Związek z Ukrainką. Warto czy nie warto ???

Spodobała mi się dziewczyna z Ukrainy. Pracuje tu w Polsce niedaleko mnie. Znamy się pół roku. Jest fajna ale bardzo uparta i taka jakby niezależna w swoim myśleniu. Trochę mi to nie odpowiada bo ja sam jestem elastyczny w negocjacjach i chętnie pójdę na rękę a Ona lubi stawiac na swoim. Wiem też, że ma chorą matkę na Ukrainie której musi pomagac finansowo bo ojciec odszedł do innej. Myślę na poważnie o swojej przyszłości i obawiam się tego, że mogą byc różne problemy. Lubię miec życie pod kontrolą a znajomi odradzają mi taki związek ze względu na niepewnośc. Twierdzą, że Ona więcej kasy wyda na jeżdżenie na Ukrainę i pomoc matce niż wkład w naszą przyszłośc. Poza tym uważają, że ma za silny charakter i nie będzie dla niej problemem rozwód jeśli coś się jej nie spodoba u mnie itd.. Co o tym myślicie ?

JA PIEPRZE JAKI CZOPEK LEDWO KOBIETE POZNAŁ I JUŻ WSPÓLNĄ EMERYTURE PLANUJE HEHE

Nic nie planuję tylko rozważam czy warto wchodzic w ten związek czy nie. Nie chodzi mi o przygodę a o przyszłośc. Szukam kobiety, z którą założę rodzinę. Za rok stuknie mi 30 lat.

Nikt ci tez nie da gwarancji, ze malzenstwo z Polka albo kobieta innej narodowosci bedzie udane.Sam musisz wiedziec