Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przegryw

Mam 21 lat i nigdy nie miałem dziewczyny

Polecane posty

Gość dsds

Chodzi oto ze laski sa roszczeniowe i udają księżniczki bo co chwila są w tym upewniane przez SPER/miarzy którzy je wielbią rozbawiają. I nawet jeśli ty masz godność i się nie poniżasz przed laską to ma cie w dupie i cie nie szanuje i cie szybko rzuci bo zaraz znajdzie mase przegrywow którzy beda ją zabawiać bo dla nich mieć dziewczyne to jedyny cel zyciowy

POJEMAJU???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 godzin temu, Gość Przegryw napisał:

Rocznikowo mam 21 lat i nigdy nie miałem dziewczyny ,nigdy sie nie całowałem i jestem prawiczkiem.Nigdy nie umiałem postarać się o dziewczynę,miałem i mam pełno kompleksów przez co szybko sobie odpuszczałem jakąś znajomośc.Kilka razy dostałem tez kosza.Nie wiem co robić.Czuje sie beznadziejnie 

Ile ja już razy widziałem to pytanie ale sam też tak mam mam 19 lat i zakochałem się drugi raz od ponad 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 godzin temu, Gość Przegryw napisał:

Tak całe liceum chodziłem na osiemnastki (dziewczyny nawet nie dawały się zaprosić do tańca),teraz na studiach też chodze ale nic.Nie jestem jakiś super nieśmiały czy coś

To i tak miałeś lepiej ode mnie ja nigdy mnie byłem na żadnej osiemnastce bo nikt mnie nie zaprosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi
18 godzin temu, Gość Gość napisał:

To i tak miałeś lepiej ode mnie ja nigdy mnie byłem na żadnej osiemnastce bo nikt mnie nie zaprosił.

Mam tak samo. Teraz jestem na studiach o nic się nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość New Gold Dream
Dnia 13.05.2019 o 20:03, Gość Przegryw napisał:

Rocznikowo mam 21 lat i nigdy nie miałem dziewczyny ,nigdy sie nie całowałem i jestem prawiczkiem.Nigdy nie umiałem postarać się o dziewczynę,miałem i mam pełno kompleksów przez co szybko sobie odpuszczałem jakąś znajomośc.Kilka razy dostałem tez kosza.Nie wiem co robić.Czuje sie beznadziejnie 

Autorze, nie pękaj. Młody jesteś. Masz jeszcze sporo czasu na to aby znaleźć sobie dziewczynę. Ja byłem beznadziejnie nieśmiały. Z tego powodu unikałem bliskości w kontaktach z dziewczynami. Mimo tego, że miałem nawet niezłe u nich powodzenie, moja nieśmiałość je odstraszała.

Scenariusz zawsze był ten sam. Poznaję, spotykam dziewczynę, która mnie się podoba. Ona wykazuje zainteresowanie moją osobą. Ja udaję, że ona jest mi obojętna gdyż nie mam żadnych doświadczeń w kontaktach z dziewczynami i unikam bliskości z nimi jak ognia. Traktuję ją jako koleżankę. Nie przytulam jej, nie chwytam jej dłoni, jeżeli jest między nami kontakt to tylko podczas tańca kiedy to trzymamy się za ręce i się przytulamy. Potem koniec. Takie moje zachowanie powoduje, że dziewczyna przestaje wykazywać zainteresowanie moją osobą i tak w kółko.

Stanowiłem beznadziejny przypadek. Wreszcie poznałem pewną dziewczynę, która bez żadnej krępacji mnie po prostu podrywała. Ona dążyła do bliskości ze mną i od razu zmniejszała między nami dystans. Zachowywała się tak jak ja powinienem się zachować. Przejęła moją rolę.  Przytulała się do mnie i brała mnie pod rękę. Ona mnie się podobała więc nie oponowałem, ale byłem przerażony tym, że ona dążyła do pocałunku, a ja nigdy wcześniej nie całowałem się z dziewczyną. Podczas naszego pierwszego spotkania udaliśmy się na późnowieczorny spacer. Dziewczyna była do mnie przytulona. Wokół nikogo. Ona czekała na pocałunek, a ja cały czas udawałem głupka. Gadałem o jakichś bzdurach tylko po to aby uniknąć całowania się z nią. Aż się nie chce wierzyć, że mając 22 lata, byłem takim frajerem. Odprowadziłem ją do domu. Wtedy była to ostatnia okazja tamtego wieczoru do tego aby przełamać się i ją pocałować. Oczywiście stchórzyłem i dałem jej tylko krótkiego całusa. Gdy tamtej nocy położyłem się do łóżka, byłem przekonany, że już nigdy nie będę miał żadnej dziewczyny gdyż zmarnowałem kolejną 100% okazję. Spotkałem się z nią tydzień później. To było drugie nasze spotkanie. Dziewczyna nie była zrażona tym, że na pierwszym spotkaniu byłem taki bierny. Znowu wzięła mnie pod rękę i zaczęła się przytulać. Wiedziałem, że jak to spieprzę to nie będę miał już u dziewczyn czego szukać gdyż to była zapewne moja ostatnia szansa od losu na to, aby przełamać strach i pocałować dziewczynę tak jak należy. Tą szansę wykorzystałem, a tamten wieczór był jednym z najważniejszych momentów w moim życiu. Można go porównać pierwszego w życiu stosunku. 

Autorze, opisałem swoją historię ku pokrzepieniu serc. Byłem tak beznadziejnie nieśmiały, że wydawało się, że na zawsze pozostanę singlem. Ten czarny scenariusz na szczęście się nie spełnił. Jak się wkrótce okazało, tamta dziewczyna nie była pierwszą, z którą się całowałem. Było ich jeszcze kilka. Tamtego wieczoru zyskałem pewność siebie. Nie tylko przestałem bać się bliskości z dziewczynami, ale zacząłem do niej dążyć z pozytywnym skutkiem .Jeżeli mnie się udało zmienić to dlaczego nie mogłoby to się udać Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotność to cecha silnych
Dnia 14.05.2019 o 10:11, Gość dsds napisał:

Chodzi oto ze laski sa roszczeniowe i udają księżniczki bo co chwila są w tym upewniane przez SPER/miarzy którzy je wielbią rozbawiają. I nawet jeśli ty masz godność i się nie poniżasz przed laską to ma cie w dupie i cie nie szanuje i cie szybko rzuci bo zaraz znajdzie mase przegrywow którzy beda ją zabawiać bo dla nich mieć dziewczyne to jedyny cel zyciowy

POJEMAJU???

 

Dnia 14.05.2019 o 08:18, Gość hehehe napisał:

Dobre pytanie :D bo kobiety de/bilki patrza TYLKO I WYLACZNIE NA WYGLAD mimo tego ze oczywiscie mowia ze nie. Lepszy ladny alkoholik niz brzydki ideal z charakteru i bez nalogow :D i za to kuedys zaplaca

 

Jezeli nigdy nie miales dziewczyny to sie ciesz. Dluzej pozyjesz. Kobiety tylko potrafia wykanczac psychicznie. Lepiej byc samemu niz dodawac sobie problemow, obowiazkow i wydatkow. Oczywiscie mieczaki beda plakac z samotnosci ale samotnosc to cos pieknego, zero problemow itd. :)

 

Racja lepiej być samemu, a jak już mieć dziewczynę to tylko taką co doceni cię takim jakim jesteś,a nie pajacem co bajeruje wszystko i podlizuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Zajmij się nauką, pracą dziewczyny w twoim wieku jeszcze rzadko szukają na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×