Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Problem

Ex męża mnie nienawidzi i nam szkodzi.

Polecane posty

Gość Problem

Mój mąż rozwiodl się z nią nim my w ogóle się poznaliśmy-jest wykładowcą, ja byłam studentką. Wykłady z nim miałam na ostatnim roku, był promotorem mojej pracy i się do siebie złożyliśmy-a rozwod został orzeczony w wakacje zanim rozpoczęłam studia na tej uczelni.

I problem jest taki, że podjęłam nową pracę i niestety ona tu też pracuje, niby nie bezpośrednio w mojej firmie tylko na tym samym piętrze w innej, ale doszły mnie plotki ze rozmawiała na korytarzu z moja szefowa o mnie. To nie pierwszy raz kiedy by nam próbowała zaszkodzić. Ta praca jest fajna, po powrocie z wychowawczego w poprzedniej firmie nie było dla mnie miejsca. Myślicie że wypada porozmawiać z szefową i jej przedstawić sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dopóki nic ci nie będzie mowila to nie mow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdgdg

Ja bym poszła i pogadala  z szefową, postaw sprawe jasno zanim ona zbuduje sobie fałszywy obraz ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem

No właśnie tego się obawiam, ja nie znam szefowej. A ona jej ponoć mówiła że jestem kiepskim pracownikiem co stara się na okresie próbnym byle umowe dostać a potem leserka i ciąża. Do tej pory pracowałam w 2 firmach, mam 8 lat stażu pracy ale fakt 3.5 roku z tego to ciąża i urlopy macierzyńskie i trochę wychowawczego. Kolejnego dziecka nie planuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kbsd
5 minut temu, Gość Problem napisał:

No właśnie tego się obawiam, ja nie znam szefowej. A ona jej ponoć mówiła że jestem kiepskim pracownikiem co stara się na okresie próbnym byle umowe dostać a potem leserka i ciąża. Do tej pory pracowałam w 2 firmach, mam 8 lat stażu pracy ale fakt 3.5 roku z tego to ciąża i urlopy macierzyńskie i trochę wychowawczego. Kolejnego dziecka nie planuje. 

Nie musisz planować żeby zostać zapłodniona przez swojego profesorka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem
19 minut temu, Gość Kbsd napisał:

Nie musisz planować żeby zostać zapłodniona przez swojego profesorka. 

Nie wiem na jakim świecie Ty żyjesz ale w moim dziecko jest efektem wspólnej planowanej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gfddf
2 minuty temu, Gość Problem napisał:

Nie wiem na jakim świecie Ty żyjesz ale w moim dziecko jest efektem wspólnej planowanej decyzji.

Na tym samym świecie co ty moja droga.  A tak na marginesie. Twój stary profesor łyka już niebieskie tabletki czy jeszcze twardnieje mu na twój widok? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale w jaki sposób "Wam" szkodzi? Znaczy Tobie i mężowi? Że rozmawiała raz czy drugi to jeszcze nic takiego. Wykaż się w firmie, pokaż że jesteś dobrym pracownikiem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem
41 minut temu, Gość Gfddf napisał:

Na tym samym świecie co ty moja droga.  A tak na marginesie. Twój stary profesor łyka już niebieskie tabletki czy jeszcze twardnieje mu na twój widok? 

Mój mąż jest raptem 8 lat ode mnie starszy także wyzlosliwiaj się dalej, nie robisz wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale w jaki sposób "Wam" szkodzi? Znaczy Tobie i mężowi? Że rozmawiała raz czy drugi to jeszcze nic takiego. Wykaż się w firmie, pokaż że jesteś dobrym pracownikiem i tyle.

Jak nam szkodzi? Chodziła i w gminie zgłaszala ze wylewamy szambo do ogródka, na policję, że znecamy się nad psem, próbowała ograniczyć mężowi kontakty z dzieckiem twierdząc że je molestuje, złożyła donos na uczelnię że maz stawia oceny za seks i jeszcze kilka innych było. To chora z nienawiści baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola

To czemu jeszcze nie złożyliście pozwu o stalking. Skoro jest tak jak opisujesz szczególnie ten ostatni post to wyglada jak nękanie. I jeszcze zakaz zbliżania się do Was i raczej by w tym samym budynku już nie mogła pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×