Radziłbym się zastanowić co bierzecie.

Dnia 15.05.2019 o 22:01, Gość gość napisał:

Ponieważ kobieta, która nie pracuje to po prostu pasożyt, który nie potrafi samej siebie utrzymać. Radzę o to pytać przed randkami.
 

To jest nierozwinięte społecznie dziecko, które spod utrzymania rodziców przechodzi pod utrzymanie facetów. Taka jedna jedyna różnica.

 

Szanujcie się i nie lećcie na kogoś, kto jest z wami, bo jesteście źródłem utrzymania. Nie warto.

A dla mnie kobieta która pracuje- daje sobą pomiatać i ma beznadziejnego męża który nie potrafi jej utrzymać.Dalej haruj jak wół,jesteś nikimJeśli mąż szanuje kobietę to chce żeby nie pracowała zawodowo.

Autorko jesteś ...ana.Chcialabys się tułać po żłobkach i przedszkolach zamiast być z mamą w domu?

Odezwą do mężczyzn na damskim forum. Po co, po to by dla satysfakcji rozpętała burze w szklance wody? Napisz na męskim to trafi do odbiorców. Co do kobiet, nie pasuje Ci taka to szukasz odpowiadającej. Z kasą i zawodem. Proste? Proste. 

"Przypominam , że ciąży można się pozbyć. Płód nie jest człowiekiem do póki nie po siada świadomości" szkoda, ze twoja matka nie miala takiego podejscia. Jednego zje ba mniej na swiecie. Jak wsadzasz pin dola, to chyba znasz konsekwencje?

Po drugie, taki kwik slychac glownie u  facetow, ktorych poprostu nie stac na utrzymanie rodziny. Nie tylko biedni, ale i zakompleksieni i nieszczesliwi sami w sobie, wielcy feminisci. W sumie nawet mi takich nie zal. Sam wybrales, kogo wybrales, a teraz wielce idziesz z misja oswiecania innych mezczyzn.

Jaki ty jesteś prymitywny...

Dnia 17.05.2019 o 05:24, Gość Bydgoszcz napisał:

A dla mnie kobieta która pracuje- daje sobą pomiatać i ma beznadziejnego męża który nie potrafi jej utrzymać.Dalej haruj jak wół,jesteś nikimJeśli mąż szanuje kobietę to chce żeby nie pracowała zawodowo.

Dalej usprawiedliwiaj to jakim g ó w n e m jesteś

Dnia 17.05.2019 o 07:59, Gość Gosc napisał:

Po drugie, taki kwik slychac glownie u  facetow, ktorych poprostu nie stac na utrzymanie rodziny. 

A kim tu jesteś, żeby wszystkim narzucać swoje wartości życiowe? Twoje wartości są dla mnie g ó w n e m.

Kobiety, których jedyną wartością jest posiadanie dzieci, to są żałosne, bezwartościowe jednostki. Niby w czym wy czujecie się wyjątkowe? Niczym się nie różnicie od całej reszty, która ... w życiu zrobiła. Tylko urodzić sie, napłodzić i umrzeć? Takie to ambitne, co nie? Jak bardzo trzeba być zakłamanym, wierząc, że się robi coś wielkiego dla świata, a tak na prawdę się nie robi nic szczególnego. Umrzecie tak jak reszta i nikt was nie zapamięta, przegrywy życiowe.

Dalej próbujcie swoje g ó wniane życia usprawiedliwiać. Nic wam nie pomoże. Jesteście najniższą kategorią ludzi, bo jedyne co umiecie, to tylko robić dzieci. Im szybciej się pogodzicie z tym, tym lepiej dla was.

Ktoś, kto myśli i działa na podstawie hormonów, nie ma prawa nazywać siebie człowiekiem. Jest jedynie zwierzęciem o niskiej inteligencji.

6 godzin temu, Gość jasiek napisał:

Ktoś, kto myśli i działa na podstawie hormonów, nie ma prawa nazywać siebie człowiekiem. Jest jedynie zwierzęciem o niskiej inteligencji.

Facet który mało zarabia jest gównem, jest nikim.To jest dla faceta ujma gdy jego kobieta musi pracować.

Autorze, teraz odpowiedz sobie na podstawowe pytanie -byłes też kiedyś dzieckiem-wolałbyś żeby twoja mama pracowała a ty musiałbyś chodzić do żłobka a później do przedszkola? Czy jednak wolałbyś żeby mama była w domu, przy tobie? Czasami warto przemyśleć to o czym się pisze.

15 godzin temu, Gość Ewela38 napisał:

Autorze, teraz odpowiedz sobie na podstawowe pytanie -byłes też kiedyś dzieckiem-wolałbyś żeby twoja mama pracowała a ty musiałbyś chodzić do żłobka a później do przedszkola? Czy jednak wolałbyś żeby mama była w domu, przy tobie? Czasami warto przemyśleć to o czym się pisze.

 Płodząc i rodząc mnie nie zakładała ze mną umowy, więc nie widzę tutaj powodów bym czuł się dłużny i nie rozumiem wyciągania karty "przecież ciebie kiedyś urodzili", "sam też byłeś dzieckiem". Prosiłem kogokolwiek o to? Nie. Nie jestem też wobec kogokolwiek dłużny z tego powodu i w odróżnieniu od was wszystkich ja mam swoje ambicje i posiadam też własne zdanie. A decyzja o posiadaniu dzieci jest egoistyczna i też często jednostronna, więc nie rozumiem, czemu ci co mają dzieci czują się lepsi, jak i tak prędzej czy później skończą pod mostem jak im się świadczenia skończą, bo g ó w n o potrafią robić w życiu.
 

Rozumiem, że jako cywilizacja teraz mamy się cofać do epoki kamienia łupanego, gdzie zwierzęce zachowania są wysoce szanowane u tłumu?

Siedzenie na dupie i "sranie" dziećmi nie czyni cię lepszym człowiekiem, tylko narzędziem po powielania populacji.

16 godzin temu, Gość Sporo napisał:

Facet który mało zarabia jest gównem, jest nikim.To jest dla faceta ujma gdy jego kobieta musi pracować.

Po tym co piszesz to wyobrażam sobie, że smutne masz życie gościu. Harować całe dnie, tylko po to, żeby jaśnie księżniczka połowę wypłaty wywalała na buciki.

Radzę się zastanowić, jak sam wyglądasz w tej sytuacji, zanim cokolwiek powiesz o drugiej osobie, niewolniku za 5 groszy.

16 godzin temu, Gość Sporo napisał:

Facet który mało zarabia jest gównem, jest nikim.To jest dla faceta ujma gdy jego kobieta musi pracować.

Jestem ciekaw jak siebie widzisz harując na pasożyta.

1 minutę temu, Gość nnnnnnn napisał:

Jestem ciekaw jak siebie widzisz harując na pasożyta.

Wątpię czy to zauważy, taki rodzaj to już ma na tyle wyprany mózg, żeby jedynie umieć harować i brać nadgodziny, bo jaśnie panienka chce w danym miesiącu więcej kasy dla siebie i on jeszcze będzie tego bronić, bo to świętość. Nie zwracaj uwagi na to g ó w n o

Dnia 15.05.2019 o 22:01, Gość gość napisał:

Ponieważ kobieta, która nie pracuje to po prostu pasożyt, który nie potrafi samej siebie utrzymać. Radzę o to pytać przed randkami.
 

To jest nierozwinięte społecznie dziecko, które spod utrzymania rodziców przechodzi pod utrzymanie facetów. Taka jedna jedyna różnica.

 

Szanujcie się i nie lećcie na kogoś, kto jest z wami, bo jesteście źródłem utrzymania. Nie warto.

Dodam to tego awantury o byle co, żądanie coraz więcej drogich rzeczy, namawianie do dzieci na twój koszt, rozglądając się za innymi jako za nowymi potencjalnymi sponsorami. Jak cokolwiek z tego będzie miało ślady podczas pierwszych spotkań, urwij znajomość. Bo to ś c i e r w o zniszczy twoje życie.

19 godzin temu, Gość Sporo napisał:

Facet który mało zarabia jest gównem, jest nikim.

Albo troll, albo z j e b. Które jest prawdziwe? Nie wierzę, że ktoś miałby aż tak wyprany mózg.

PS: Kobieta, która siedzi na dupie i wykorzystuje faceta jest rasową s u k ą, d z i w k ą i śmieciem.

Niestety ale musze sie zgodzić  z autorem wątku 

Ja również się zgadzam. Tylko jestem też zdania, że takich ludzi należy mieć w dupie i iść dalej, bo zawracanie sobie nimi głowy psuje samopoczucie. Jest tyle dobrych, normalnych ludzi, że nie trzeba przy tej jednej toksycznej siedzieć. Tego kwiatu pół światu.

Zakładam, że takie tematy w takim miejscu mają na cel atak na dany typ ludzi, bo zauważyłem kto tutaj uczęszcza. Powiem ci tyle. Nie zawracaj sobie tym głowy, bo "dopóki osób jest kilka, nie zrobisz z owcy wilka". Jak ci się uda zrobić ruch społeczny ze znaczną liczbą osób, dopiero rób takie "ataki" na społeczność, bo w pojedynkę ... zrobisz.

16 godzin temu, Gość gość napisał:

Albo troll, albo z j e b. Które jest prawdziwe? Nie wierzę, że ktoś miałby aż tak wyprany mózg.

PS: Kobieta, która siedzi na dupie i wykorzystuje faceta jest rasową s u k ą, d z i w k ą i śmieciem.

Też się zgadzam. Wystarczy przyjrzeć się takim kobieta które siedza na utrzymaniu facetów. Często są ładne ale bardzo rzadko mądre i ogarnięte. i wszystko jest dobrze dopóki są ładne ale jak uroda trochę przemianie a pustka w głowie i jej portfelu zostanie to potem różnie z tym związkiem bywa.