Jak to u was bylo ;)

Kobietki powiedzcie mi jak to bylo z wami przy staraniach sie o dzidziuśa  U mnie jest tak staram sie od sierpnia moj cykl to 28 dni, we wtorek 14.05 powinnam dostac okres do dzis go nie ma temp. Mierzona rano 37.0 przed wstaniem z łóżeczka po jakis 30 mi po wstaniu zaczęła powoli rosnąć. Od ponad tygodnia mam bole głowy, migrenę az idzie czasami zwariowac do tego od dnia spodziewanego @ bolą mnie piersi a ciocia dalej nie przyszła. Testy robione w dniu @ negatywny dzis tez robiony negatywny ale dzis nie z 1moczu juz sama nie wiem co mam o tym sadzic jak to bylo z wami i z tymi testami ? A i od dnia spodziewanego @ sluz mam bialy lepiący i czuje ze jest ciut mokro... 

Normalnie. Nie wariowałam z testami, mierzenie temperatury itd, bo gdy wcześniej tak robiłam to w większości były to objawy ze strony mojej psychiki i nie było ciąży . Na twoim miejscu poczekalabym spokojnie jeszcze tydzień na miesiaczke i wtedy zrobiła test. Nie testuj codziennie, bo to bez sensu. 

Nie nakręcałam się jak Ty. Nie bawiłam się w mierzenien temperatury. Test dopiero po dniu spodziewanej miesiączki. A i też raz okres spóźnił mi się ze 4 dni, testy negatywne i ciąży faktycznie nie było. Jak chcesz się upewnić to zrób betę. 

Objawy z psychiki to raczej u mnie nie są bo juz sobie odpuscilam i zdalam sie na bedzie co bedzie. Także w tym momecie po prostu w psychice mam ze okres znajac moje szczescie jak co miesiac nadejdzie lecz nie ukrywam ze nigdy przed okresem i w jego trakcie sie tak nie czułam dlatego wlasnie zadalam pytanie jak to  u was bylo wiadomo kazdy organizm inaczej reaguje ale warto czasmi sie dowiedziec jak to bylo i innych starających sie 

gdybys sobie odpuscila, to nie mierzylabys temperatury 

A kto powiedział ze temp. Zaczelam mierzyć od niedawna , robie to juz bardzo dlugo gdyz po temp. Mozna sprawdzic np. Dzien owu , dni niepłodne itp. Wiec nie mow ze temp. Mierzą osoby ktore chca miec dziecko i maja schizy , to ze ty nie mierzysz to nie znaczy ze inne kobiety tego nie robia 

Tak. Temperaturę mierzą te osoby, które mają schizy. Czy te "staraczki" nie mają nic innego do roboty w życiu tylko owu, tempka, śluz, beta, testy...? Ja naprawdę rozumiem, że one chcą bardzo zajść w ciążę i z całego serca im tego życzę ale podporządkowanie całego życia staraniom jest śmieszne. I potem tematy: zabolało mnie kolano czy to ciąża?? Wystarczy zrobić test gdy okres nie nadchodzi, nie trzeba schizowac i biegać na betę codziennie albo mierzyć temperaturę i jak jest jedną kreskę wyższa to wkrecac sie, że ciąża. 

Weź się uspokój 

Widać ze świrujesz w tym temacie 

Idź zrób betę,  wszystko będzie jasne.  U mnie w obu ciazach blada kreska w dzień spodziewanej miesiaczki, beta kolo 70 na drugi, trzeci dzień. Trzecia ciąża wykryta przeze mnie w 9tygodniu, jak zrobiłam betę,  to wyszło 74tys. 

U mnie wyszło nieplanowanie. Po imprezie i alkoholi popłynęliśmy i dzięki temu mamy dziś naszego Maluszka :) trzymam kciuki za Ciebie :) 

Angelika, mam to samo, czuję się fatalnie od kilku dni, jak nigdy, mam nadzieję, że się udało i Tobie też tego życzę :D

4 minuty temu, Gość Gosc d napisał:

Weź się uspokój 

Widać ze świrujesz w tym temacie 

Powiem ci jedno bo naprawde widac ze sie nudzisz. Pytanie zadalam do osob ktore maja cos do powiedzenia a nie do osoby ktora nic nie ma do powiedzenia mądrego,wymądrza sie i obraża osoby ktore obserwują swoj organizm wiec jak masz dalej byc najmądrzejsza spko ale nie na tym wątku.

Moje obawy były takie , że nie dostałam miesiączki, ale pomyślałam sobie, że po prostu się spóźnia.  Coś tam źle się czułam,  coś tam w krzyżu łamało, ale test zrobiłam dopiero później,  żeby nie mieć wątpliwości.  W pierwszej ciąży był to 6 tydzień ciąży,  w drugiej 5 tydzień. W każdym przypadku test nie pozostawił wątpliwości-dwie grube krechy. Np.w tym cyklu też spóźniła mi się kilka dni miesiączka,  miałam bóle głowy,  piersi,  ogólnie bardzo złe samopoczucie, jakos dziwnie się czułam, ale test postanowiłam zrobić, gdy będzie spóźnienia się ponad tydzień.  Na szczęście po czterech dniach przyszła @.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Angelika, mam to samo, czuję się fatalnie od kilku dni, jak nigdy, mam nadzieję, że się udało i Tobie też tego życzę

Powiem ci ze ja to juz po tylu miesiącach starań odpuscilam starania i teraz po prostu w glowie jest bedzie co bedzie ale fajnie jak by sie wkoncu udało. Poczekam z tydzien jak nie przyjdzie to do lekarza daj znac jak to u cb sie rozwiązało i życzę ci II kreseczek

Śluzu czy temperatury nigdy nie sprawdzałam, orientacyjnie tylko patrzyłam, kiedy wypadają dni płodne, to wszystko. Udało się w trzecim cyklu i w dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test, wyszedł pozytywny. Za bardzo wariujesz. Poza tym skoro od sierpnia się nie udaje, to może warto zrobić jakieś badania po prostu?

Ja nie wiem jak można wpaść .

Uwierz mi że jak byś była w ciąży test by ja pokazał ja w obu ciazach robiłam zwykły test za 5zl I już w dniu spodziewanej @ była blada druga kreska także to tylko twoja psychika wymyśla se objawy które są tylko objawami na okres 

Uwierz mi że jak byś była w ciąży test by ja pokazał ja w obu ciazach robiłam zwykły test za 5zl I już w dniu spodziewanej @ była blada druga kreska także to tylko twoja psychika wymyśla se objawy które są tylko objawami na okres