Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Postawiłam się teściowej która chciała mi mówiąc wprost wejść na głowę widocznie testowała na ile może się posunąć w stosunkach ze mną

Polecane posty

Gość gość

Powiedziałam jej ze jak dla mnie mogłaby nie żyć, że jej nienawidze, że zawsze nienawidziłam i że kiedy juz urodze to wnuka nie zobaczy, będe w pokoju sie zamykała a jak będe wychodziła to będe go kocem okrywała aby nie mogła go zobaczyć. Teraz o co poszło - powiedziała że w weekend będzie cieplej to może bym okna umyła (a ja jestem w ciąży na l4). Powiedziaąłm że chyba żartuje i że takie zarty mnie nie śmieszą...a potem poleciałam z resztą. Mam jej dosyć naprawdę, ona nie widzi że męczy mnie przebywanie z nia bardziej niz z nikim innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona tym

Powtarzasz się. Nie masz co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
57 minut temu, Gość gość napisał:

Powiedziałam jej ze jak dla mnie mogłaby nie żyć, że jej nienawidze, że zawsze nienawidziłam i że kiedy juz urodze to wnuka nie zobaczy, będe w pokoju sie zamykała a jak będe wychodziła to będe go kocem okrywała aby nie mogła go zobaczyć. Teraz o co poszło - powiedziała że w weekend będzie cieplej to może bym okna umyła (a ja jestem w ciąży na l4). Powiedziaąłm że chyba żartuje i że takie zarty mnie nie śmieszą...a potem poleciałam z resztą. Mam jej dosyć naprawdę, ona nie widzi że męczy mnie przebywanie z nia bardziej niz z nikim innym

Przynudzasz, ponawiasz provo, s..e.przaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prosta rada -idźcie na swoje.  

Nas też twoje tematy nie śmieszą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wariatka. Ty, nie teściowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×