Jestem lesbijka i marze o dziecku

Od kilku lat jestem w stałym związku z cudowna dziewczyna i marze o dziecku. Zastanawiam się czy w naszym przypadku lepiej skorzystać z dawstwa komórek co jest drogie i obciążające dla zdrowia czy lepiej o adopcji za granica?

A jakbys dala sie komus zaplodnic. Normalnie bzyknij sie z jakims obcym typem na imprezie. Dziecko przynajmniej bedzie Twoje. Jest tez bank spermy.

34 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A jakbys dala sie komus zaplodnic. Normalnie bzyknij sie z jakims obcym typem na imprezie. Dziecko przynajmniej bedzie Twoje. Jest tez bank spermy.

Właśnie Myslalam o banku ale nie wiem czy w Polsce coś takiego robia 

W Polsce mozesz trafic na ogloszenia dawcow spermy i sama zaaplikowac sobie strzykawka.

Ja tak zrobilam i zaskoczylo za pierwszym razem.

Powodzenia!

1 godzinę temu, Gość mama les napisał:

W Polsce mozesz trafic na ogloszenia dawcow spermy i sama zaaplikowac sobie strzykawka.

Ja tak zrobilam i zaskoczylo za pierwszym razem.

Powodzenia!

A nie bałaś się chórob? Przecież jak sama piszesz ten człowiek jest anonimowy. Może być chory, nic o nim nie wiemy. 

1 godzinę temu, Gość Iwonka napisał:

A nie bałaś się chórob? Przecież jak sama piszesz ten człowiek jest anonimowy. Może być chory, nic o nim nie wiemy. 

Czesto tacy dawcy moga pokazac badania, ze sa zdrowi. poszukaj sobie ogloszen w necie. 

A jak jestes  nawet z kims w zwiazku to jaka masz pewnosc ze ta osoba jest zdrowa?

Wejdź na Queer tam jest dużo ogłoszeń facetów którzy chcą zapłodnić kobietę.

przeciez dla lesbijki to zaden problem miec dziecko, jest mnostwo samotnych matek, dzieci z rozbitych rodzin nikogo to nie szokuje mamy prawie 2020 rok, to nie lata 80te

a poza tym w stosunku kobieta mezczyzna dopochwowym hiva raczej nie zlapiesz to raczej przy analu, mozesz sie zaszczepic na zoltaczke, hpv jesli chcesz miec przypadkowego faceta na dawce, pojedz gdzies tak zebys sama go nie znala i nie pamietala taki bedzie dawca idealny.

7 minut temu, Gość gosc napisał:

a poza tym w stosunku kobieta mezczyzna dopochwowym hiva raczej nie zlapiesz to raczej przy analu,

Że jak?

W Polsce zeby skorzystc z banku spermy w klinice musisz byc w zwiazku z mezczyzna ktory podpisze papiery ze uznaje to dziecko. Jesli chcesz zrobic inseminacje (nie jest to obciazajace dla zdrowia) z dawstwem nasienia musisz zrobic to za granica np w Hiszpanii gdzie taka procedura jest legalna i możliwa dla samotnych kobiet jak rowniez dla kobiet w zwiazku z kobietami. Nie wiem jak w innych krajach , musiałabyś wejść na strony klinik i poczytać.

kobieto, twoja marzenie jest łatwe do spełnienia, ojciec w dokumentach może być nieznany, powiesz, że pojechałaś na wakacje i pod wpływem spędziłaś upojne chwile z przystojniakiem i możesz zrobić tak samo...

14 minut temu, Slawek71 napisał:

In vitro w Polsce? Darmowe dla lesbijek!

WIADOMOŚCI

Ministerstwo Zdrowia kierowane przez Bartosza Arłukowicza chce, by procedura zapłodnienia pozaustrojowego była refundowana także w przypadku osób „pozostających we wspólnym pożyciu”. Urzędnicy konsultują projekt z feministkami, do jego oceny nie została zaproszona żadna organizacja pro-life.

 Zapis znajdujący się w projekcie, dotyczący „wspólnego pożycia” jako kryterium, jest podatny na szeroką interpretację. Może stać się podstawą prawną do refundacji in-vitro także w przypadku kobiet żyjących w „związku”. Urzędnicy przygotowali także zapis o „pobraniu, za zgodą sądu, komórek rozrodczych od dawcy, który nie może świadomie wyrazić na to zgody”.Tokolejny etap rozwoju rządowego projektu in-vitro. Do tej pory do zapłodnienia pozaustrojowego zakwalifikowano 8 tysięcy par, zarejestrowano 2559 ciąż i… tylko 214 narodzin. Promotorzy tej polityki przedstawiali ją jako narzędzie służące walce z kryzysem demograficznym.

Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”

panie sławku, od kiedy pan arlukowicz jest ministrem zdrowia w 2019?

25 minut temu, Slawek71 napisał:

Obecnie Łukasz Szumowski,ministrowie się zmienili,problem pozostał,pozdrawiam

naprawde wydaje się panu, ze obecny homofobiczny rząd poszedłby na rękę parom pozostającym w związkach homoseksualnych? boki zrywać panie sławku ;-)

niestety rzad mamy coraz bardziej homofobiczny, ale ludzie ktorzy reprezentuja sobie jakis poziom intelektualny nawet jesli sa prawicowi potrafia takie sytuacje zaakcepowac, a agresywna gawiedzia prosze sie nie przyjmowac, jedynie unikac dla bezpieczenstwa.

Fajnie ze mimo wszystko tyle jest tu otwartych osób, które odpowiedziały bez hejtu 

Moi znajomi hehe tez marzą o adopcji. Szkoda ze to w Polsce jeszcze niemożliwe. Tyle dzieciaków czeka na dom. 

6 godzin temu, Gość Iwonka napisał:

Od kilku lat jestem w stałym związku z cudowna dziewczyna i marze o dziecku. Zastanawiam się czy w naszym przypadku lepiej skorzystać z dawstwa komórek co jest drogie i obciążające dla zdrowia czy lepiej o adopcji za granica?

Mieszkam za granicą. znam parę lesbijek, obie mają swoje biologiczne dzieci. jedna z nich rodzila miesiąc po mnie. to moje byłe sąsiadki. Ale nie wnikalam nigdy, w jaki sposób zaszły w ciażę.

9 minut temu, Slawek71 napisał:

Przyznaje rację nie w naszym kraju.Rok temu o wyroku TSUE o homozwiązkach.
Dzisiejszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE uznający homozwiązki za „małżeństwo” NIE DOTYCZY Polski !!!
Art 8 Konstytucji RP mówi, iż „Konstytucja jest najwyższym prawem RP”, zaś art 18 mówi o małżeństwie jako „związku KOBIETY i MĘŻCZYZNY”, który podlega „ochronie i opiece RP”.
Nadto, spod orzecznictwa TSUE w sprawach prawa rodzinnego wyłącza Polskę też tzw. Protokół Brytyjski w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych UE do Polski i Zjednoczonego Królestwa ORAZ Deklaracja 61 Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie Karty Praw Podstawowych UE. 
Polskę do Protokołu Brytyjskiego dołączył Prezydent Lech Kaczyński, który do traktatu z Lizbony dołączył też mającą chronić Polskę przed dewiacjami Deklarację 61, o treści:
„Karta w żaden sposób nie narusza prawa Państw Członkowskich do stanowienia prawa w zakresie moralności publicznej, prawa rodzinnego, a także ochrony godności ludzkiej oraz poszanowania fizycznej i moralnej integralności człowieka”.
Protokół Brytyjski zaś stwierdza, że „Karta NIE rozszerza zdolności TSUE... do uznania, że przepisy ustawowe, wykonawcze lub administracyjne, praktyki lub działania administracyjne Polski... są niezgodne z podstawowymi prawami, wolnościami i zasadami, które są w niej [tj. w Karcie] potwierdzone”.
I dalej w art.2: „Jeśli dane postanowienie Karty [np. dot. małżeństwa] odnosi się do ustawodawstw i praktyk krajowych, ma ono zastosowanie do Polski... WYŁĄCZNIE w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznawane przez ustawodawstwo lub praktyki Polski...”.
A „ustawodawstwo” Polski, tj. Konstytucja w art. 18 NIE uznaje homozwiązków, podobnie jak Polska ustawa prawo rodzinne i opiekuńcze za małżeństwo uznaje JEDYNIE związek kobiety i mężczyzny.
I nawet gdyby - co nie daj Boże - PiS nie był chwilowo u władzy - to ani z Protokołu, ani z Deklaracji 61 Polski nie można wycofać jednostronnie, bo byłaby to zmiana traktatów, a KAŻDA zmiana traktatów wymagałaby całej skomplikowanej procedury ich zmiany, włącznie zapewne z referendami.
Tak więc, osoby homo, nie cieszcie się, bo Polska pozostaje państwem z naturalnym małżeństwem i rodziną.

Panie Sławomirze do czasu :-) świat się zmienia i na szczęście! takie relikty jak Pan już za chwilke odejdą w zapomnienie, homofobia i oczywista nienawiść jaka Pan prezentuje będą jedynie wspomnieniem 

prosze się teraz jescze pozłościc póki u władzy pozostaje Pana rząd ale zaprawdę do czasu, bo w 2019 nie ma miejsca na nienawiść do kochających inna płeć 

milej nocy;*

Sławek bez słuchawek przestań zaśmiecać temat bo nikomu się nie chce twoich elaboratow czytać. Uzewnętrzniaj się gdzie indziej 

15 godzin temu, Gość Iwonka napisał:

Od kilku lat jestem w stałym związku z cudowna dziewczyna i marze o dziecku. Zastanawiam się czy w naszym przypadku lepiej skorzystać z dawstwa komórek co jest drogie i obciążające dla zdrowia czy lepiej o adopcji za granica?

Wiesz jakie życe będzie miało to dziecko? Dzieci będą się śmiały z niego, że wychowują go dwie lesbijki. A Twoje dziecko też może tego nie akceptować i być nieszczęśliwe. (Nie piszę tego, bo jestem homofobem. Jestem tolerancyjna wobec osób, które są innej orientacji niż moja, bo to przecież tacy sami ludzie jak ja. Popieram małżeństwa osób homoseksualnych, ale nie adopcję dzieci.)

a może zróbcie sobie same dziecko? (mam na myśli ciebie i twoją partnerkę)

58 minut temu, Gość Wiktoria napisał:

Wiesz jakie życe będzie miało to dziecko? Dzieci będą się śmiały z niego, że wychowują go dwie lesbijki. A Twoje dziecko też może tego nie akceptować i być nieszczęśliwe. (Nie piszę tego, bo jestem homofobem. Jestem tolerancyjna wobec osób, które są innej orientacji niż moja, bo to przecież tacy sami ludzie jak ja. Popieram małżeństwa osób homoseksualnych, ale nie adopcję dzieci.)

No to fajne poparcie. „Możecie wziąć ślub, ale nie wolno wam spełniać marzeń i być szczęśliwym jak inni”. Chciałabym wychować dzieci na osoby tolerancyjne i otwarte. I myśle ze brak akceptacji może być u dzieci z tzw „normalnych” rodzin, które nie znają innego modelu rodziny. A poza tym wiele jest rodzin w Polsce gdzie dwie kobiety wychowują dzieci i nikt się nie śmieje np. Samotna matka mieszka u swojej matki i razem wychowują to dziecko. I jakoś nikt się nie dziwi. Zreszta co mnie to obchodzi jak ktoś się dzieci albo mu coś nie pasuje to jego problem 

A czy nie uważasz, że Twoje dziecko zasługuje na to, by mieć ojca? Czy w swojej decyzji kierujesz się nie tylko tym, czegoTy chcesz i o czym marzysz ale też tym czego będzie potrzebowalo Twoje dziecko? Zapoznałaś się z literaturą fachową na ten temat (z pozycji dziecka)? Rozmawiałaś z dorosłymi dziećmi wychowamymi przez pary homoseksualne? 

17 minut temu, Gość Aaa napisał:

A czy nie uważasz, że Twoje dziecko zasługuje na to, by mieć ojca? Czy w swojej decyzji kierujesz się nie tylko tym, czegoTy chcesz i o czym marzysz ale też tym czego będzie potrzebowalo Twoje dziecko? Zapoznałaś się z literaturą fachową na ten temat (z pozycji dziecka)? Rozmawiałaś z dorosłymi dziećmi wychowamymi przez pary homoseksualne?  

jej dziecko nie musi miec ojca , jedyne na co musi zwrocic uwaga dziecko musi miec w rodzinie zaufane wzorce plci meskiej np. dziadek, wuj. tak samo adopcja nie wyklucza osoby samotnej w Polsce.

Dzieci śmieją się z siebie i wyszydzają bo ktoś jest gruby, chudy, rudy, niski, nie chodzi na religię, sepleni, ma odstające uszy, inny kolor skóry, lubi lalki a nie lego i z miliona innych powodów. Może zamiast nie mieć dzieci bo ktoś się z nich może śmiać lepiej ci co je mają wychowywaliby je tak, żeby akceptowały to, że ludzie są różni.

po prostu musisz mieć na stałe jakich facetów wokół siebie typu wujek zaufany czy dziadek (musi być zaufany żeby dziecka np. nie wykorzystał). inaczej dziecko bedzie sie dziwnie czuć wokół mężczyzn i może mieć problemy w spoleczenstwie. albo ojciec albo to.

Moja koleżanka lesbijka żeby zajść w ciążę przespała się z żonatym facetem który nie miał swoich dzieci, jednak ona chciała żeby córka miała kontakt z ojcem ale on nie chciał.Powiedział że kocha żonę a ona była przygodą.Wtedy moja koleżanka się zdenerwowała poszła do jego żony i wszystko opowiedziała,afera. Tamta kobieta zakazała mu całkowicie kontaktu z córką co mu łatwo przyszło bo on nie chciał nawet widywać dziecka.Moja koleżanka była w szoku, powiedziała że miała go za fajnego faceta ,myślała że on się ucieszy że będzie miał dziecko skoro żona jest bezpłatna.A tu niestety jak widać, umysł ludzki jest nieprzewidywalny.Facet olał swoją córkę jak jej córka miała 8 lat koleżanka poznała kobietę swojego życia, wyjechały razem do innego miasta i tam mieszkają. Obecnie jej córka ma 17 lat i chodzi z chłopakiem. Mam z nią sporadyczny kontakt.