Zakochałem się w piękności czy jestem pusty

Hmmm

Nie pokochałeś kobiety a zachwyciłes się jej urodą czy też w niej się zakochałeś (urodzie), jak w obrazie.

Luz, jeśli się zakochałeś to na pewno nie dlatego, że ona jest piękna.

Nie ma brzydkich kobiet tylko alkolu brak 

Nie ma brzydkich kobiet tylko alkolu brak 

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie pokochałeś kobiety a zachwyciłes się jej urodą czy też w niej się zakochałeś (urodzie), jak w obrazie.

lubię też jej charakter, głos, spojrzenie, delikatność, wrażliwość ❤

Pomijam tu dywagacje, czy to miłość, kochanie, zakochanie, czy fascynacja, bo to bezcelowa paplanina. Liczą się fakty, także te emocjonalne, lub może przede wszystkim emocjonalne!

Nie jesteś pusty, tylko uległeś temu co najłatwiejsze, bo najłatwiej jest wielbić, kochać, miłować, fascynować się kobietą o pięknej powierzchowności. Każdy jest do tego zdolny. To swego rodzaju emocjonalna, uczuciowa łatwizna.

Mnie się na przykład podobają wytapetowane lalunie, trochę wyglądające jak luksusowe prostytutki. Czy jestem pusty? Raczej zmanierowany, skrzywiony, bo większość takich kobiet, ani nie czyta tego co ja, ani nie ogląda to co ja lubię, ani by ze mną raczej nie chciała gadać. Podkreślam większość, bo są wyjątki.

Jako lekarz psychiatra mówię tobie żebyś niezwłocznie się zgłosił do specjalisty, bez leczenia jesteś człowiekiem niebezpiecznym dla otoczenia!!!!  Powinieneś się leczyć w zakładzie zamkniętym. To żaden wsyd być chorym, wstyd powinen być pisać sam do siebie, ale ciebie to nie dotyczy, bo nie wiesz co robisz. Leki i jeszcze raz leki.

Ja mam iść do psychiatry? Czy autor tematu? :D

2 minuty temu, Gość nope napisał:

lubię też jej charakter, głos, spojrzenie, delikatność, wrażliwość ❤

To chyba miłość, rzadkie zjawisko dzisiaj, jak z wzajemnością jest to początek szczęścia. Gratuluję i życzę długoletniej kontynuacji związku ☺

10 minut temu, Gość nope napisał:

lubię też jej charakter, głos, spojrzenie, delikatność, wrażliwość ❤

Pytanie czy to nie projekcja, na zasadzie, że ładna twarz to i ładna dusza, a tak naprawdę to jej nie znasz. 

Puści ludzie to nie tylko ci co lecą na wygląd ale też tacy co lecą na rzeczy wyłącznie zewnętrzne, na pozory np. umiejętność robienia dobrego  wrażenia,  charyzma. Takich ludzi nie interesuje jaki człowiek jest w środku, tylko jakie wrażenie sprawia, czy można sobie podbić pozycję społeczną wchodząc z nim w zwiazek. 

Ja mam iść do psychiatry? Czy autor tematu? :D

Ja mam iść do psychiatry? Czy autor tematu? :D

Puści ludzie to nie tylko ci co lecą na wygląd ale też tacy co lecą na rzeczy wyłącznie zewnętrzne, na pozory np. umiejętność robienia dobrego  wrażenia,  charyzma. Takich ludzi nie interesuje jaki człowiek jest w środku, tylko jakie wrażenie sprawia, czy można sobie podbić pozycję społeczną wchodząc z nim w zwiazek. 

Bardzo trafne!