Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Żona bardzo przytyła po ciąży

Polecane posty

Gość Autor
5 minut temu, Gość GośćgoscD napisał:

Skoro tak strasznie pracujesz i do tego długo, to ciekawe kiedy ta twoja biedna żona ma czas zadbać o siebie? O 22 ma lecieć na siłownię?

Słaba wymówka ☺ można ćwiczyć w domu. Wystarczy odpalić przykładowo Chodakowską, albo kupić rowerek stacjonarny i ćwiczyć na nim podczas oglądania ulubionego serialu. Dla chcącego nic trudnego. Poza tym mamy do dyspozycji teściów oraz moich rodziców, którzy uwielbiają zajmować się wnukiem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gośćgosc napisał:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Właśnie dla chcącego a jak narazie to czytamy że to ty chcesz żeby ona się odchudzała. Poczuję potrzebę to sama się weźmie za siebie do niczego jej nie zmusisz ani prośbą ani groźbą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W jakim wieku dziecko jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem co tak niektóre na faceta zaskakują.  Raczej mało jest mężczyzn, którym podoba się kobieta o takich gabarytach. Gdyby był zwolennikiem otyłych kobiet to by się z taką ożenił. 

Autorze: czy długo znałeś swoją żonę,  zawsze była szczupła i roztyła się tak w ciąży i po?. Znam kobiety,  którr były otyłe , po czym się dochodziły,  poznały kogoś, potem ślub, ciąża i powrót do wagi wcześniejszej (nim schudłý). Może twoja żona od zawsze miała problem z wagą i schudła tylko jak męża szukała?

Szybko zaszła w ciążę po ślubie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem co tak niektóre na faceta zaskakują.  Raczej mało jest mężczyzn, którym podoba się kobieta o takich gabarytach. Gdyby był zwolennikiem otyłych kobiet to by się z taką ożenił. 

Autorze: czy długo znałeś swoją żonę,  zawsze była szczupła i roztyła się tak w ciąży i po?. Znam kobiety,  którr były otyłe , po czym się dochodziły,  poznały kogoś, potem ślub, ciąża i powrót do wagi wcześniejszej (nim schudłý). Może twoja żona od zawsze miała problem z wagą i schudła tylko jak męża szukała?

Szybko zaszła w ciążę po ślubie? 

Autor pisał, że przed ślubem i ciążą była bardzo szczupła i dbała o siebie. Zapuściła się w ciąży i po urodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak chciał piękną i zawsze szczupłą to po co robił dziecko!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maiev_shadowsong
1 godzinę temu, Gość Autor napisał:

Słaba wymówka ☺ można ćwiczyć w domu. Wystarczy odpalić przykładowo Chodakowską, albo kupić rowerek stacjonarny i ćwiczyć na nim podczas oglądania ulubionego serialu. Dla chcącego nic trudnego. Poza tym mamy do dyspozycji teściów oraz moich rodziców, którzy uwielbiają zajmować się wnukiem 🙂

Chodakowską przy tej wadze? To+otyłość obciąża stawy 2x bardziej niż sama otyłość. Przy 90 kg to basen i spacery głupku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maiev_shadowsong
1 godzinę temu, Gość Autor napisał:

Słaba wymówka ☺ można ćwiczyć w domu. Wystarczy odpalić przykładowo Chodakowską, albo kupić rowerek stacjonarny i ćwiczyć na nim podczas oglądania ulubionego serialu. Dla chcącego nic trudnego. Poza tym mamy do dyspozycji teściów oraz moich rodziców, którzy uwielbiają zajmować się wnukiem 🙂

Chodakowską przy tej wadze? To+otyłość obciąża stawy 2x bardziej niż sama otyłość. Przy 90 kg to basen i spacery głupku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska

Chciałabym zobaczyć tego Mistera fitnessu, który to ciężko tyra, lata na siłownię, zajmuje się dzieckiem,pierze, sprząta, gotuje itp.itd. peerdolisz człowieku trzy po trzy, każdy twój kolejny wpis ma jedynie udowodnić,jaki to jesteś fantastyczny, a twoja żona beznadziejna, szczerze mówiąc to strasznie mi szkoda tej kobiety, że ma w domu takiego dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Aska napisał:

Chciałabym zobaczyć tego Mistera fitnessu, który to ciężko tyra, lata na siłownię, zajmuje się dzieckiem,pierze, sprząta, gotuje itp.itd. peerdolisz człowieku trzy po trzy, każdy twój kolejny wpis ma jedynie udowodnić,jaki to jesteś fantastyczny, a twoja żona beznadziejna, szczerze mówiąc to strasznie mi szkoda tej kobiety, że ma w domu takiego dupka

 

7 minut temu, Gość Aska napisał:

Chciałabym zobaczyć tego Mistera fitnessu, który to ciężko tyra, lata na siłownię, zajmuje się dzieckiem,pierze, sprząta, gotuje itp.itd. peerdolisz człowieku trzy po trzy, każdy twój kolejny wpis ma jedynie udowodnić,jaki to jesteś fantastyczny, a twoja żona beznadziejna, szczerze mówiąc to strasznie mi szkoda tej kobiety, że ma w domu takiego dupka

Ty nie peerdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że kobieta w ciąży przytyje. Jedna 5kg-druga 10kg- a trzecia nawet 20kg. Po ciąży może zrzucić albo przytyć jeszcze bardziej. Są nawet takie przypadki gdy kobieta je zdrowo a po porodzie tak i tak jeszcze bardziej tyje.

Moim zdaniem twoja partnerka nawet nie zdaje sobie sprawy że tyle waży i że wygląda tak a nie inaczej. Powinieneś z nią porozmawiać bo tak naprawdę nie wiadomo czy tyle bo je od tak czy po prostu stresuje się czymś i to po prostu zajada. Temat jest dość dotkliwy dlatego trzeba być ostrożnym.

Wiadomo że po ciąży niektórym kobietom ciężko jest zrzucić zbędne kg tym bardziej jeśli sie zasiedzą. Porozmawiaj z nią na spokojnie. Powiedz jak się czujesz w tej sytuacji. Powiedz jej prawdę nawet jeśli miałaby ją zaboleć. Zapytaj czemu tak jest. Może ma jakiś problem (emocjonalny na przykład)

Rozumiem cię w 100% ponieważ sama bym nie chciała aby mój partner nagle się zapuścił i nie widział w tym problemu. Charakter to nie wszystko. Nie zako...emy się tylko w nim. Jeśli partner zmienia się tak że już naprawdę mamy dość i nawet nie chcemy na niego patrzeć to już mamy poważny problem który trzeba rozwiązać. 

Będąc teraz w 7 miesiącu martwię się że mój partner zacznie patrzeć się na inne ponieważ nie jestem/będę dla niego atrakcyjna a co dopiero gdybym ważyła z 90kg.

Rozmowa na spokojnie powinna pomóc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
14 minut temu, Gość Aska napisał:

Chciałabym zobaczyć tego Mistera fitnessu, który to ciężko tyra, lata na siłownię, zajmuje się dzieckiem,pierze, sprząta, gotuje itp.itd. peerdolisz człowieku trzy po trzy, każdy twój kolejny wpis ma jedynie udowodnić,jaki to jesteś fantastyczny, a twoja żona beznadziejna, szczerze mówiąc to strasznie mi szkoda tej kobiety, że ma w domu takiego dupka

Po co te złośliwości? Czemu tak atakujecie tego faceta? Gdyby mój facet po ślubie przytył 40 kg to również byłabym niepocieszona i namawiałabym go do zmian. Chociażby dla zdrowia. Nic dziwnego, że facet się złości skoro jego żona kompletnie ma gdzieś, to że przestała być dla niego seksowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
2 minuty temu, Gość Asia napisał:

Po co te złośliwości? Czemu tak atakujecie tego faceta? Gdyby mój facet po ślubie przytył 40 kg to również byłabym niepocieszona i namawiałabym go do zmian. Chociażby dla zdrowia. Nic dziwnego, że facet się złości skoro jego żona kompletnie ma gdzieś, to że przestała być dla niego seksowna.

Jeśli wierzysz w te jego bajki, to twoja sprawa, ja uważam że swoje za uszami ma i gdyby faktycznie był taki super, to żona chętnie by o siebie dbała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
2 minuty temu, Gość Aska napisał:

Jeśli wierzysz w te jego bajki, to twoja sprawa, ja uważam że swoje za uszami ma i gdyby faktycznie był taki super, to żona chętnie by o siebie dbała.

Hahahah wariatka

Wszędzie wietrzysz teorie spiskowe? Nie przychodzi ci do głowy że niektóre kobiety to po prostu leniwe krowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
8 minut temu, Gość Asia napisał:

Hahahah wariatka

Wszędzie wietrzysz teorie spiskowe? Nie przychodzi ci do głowy że niektóre kobiety to po prostu leniwe krowy?

Chyba nie masz dzieci, skoro twierdzisz, że będąc matką , można być leniwą krową 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
1 minutę temu, Gość Aska napisał:

Chyba nie masz dzieci, skoro twierdzisz, że będąc matką , można być leniwą krową 

Sama mam dziecko i przy dobrej organizacji idzie pogodzić wszystko. Dlatego nie mogę słuchać wywodów takich kobiet jak Ty! Na wszystko macie wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dąbrowianka

Kilkakrotnie pisałeś, że dużo pracujesz. Może zacznij więcej przebywać z rodziną, ale nie tylko w domu, tylko na wypady, spacery, w odwiedziny do znajomych czy rodziny? Pewnych rzeczy za nic nie kupisz. Może żona czuje się odstawiona na korzyść pracy lub twoich aktywnych zajęć? W jakim wieku jest wasze dziecko? Warto się zastanowić, ile czasu żona spędza przed tv/kompem/na komórce. Z doświadczenia doradzę, że ja dostałam kopa, gdy poszłam do rehabilitanta i musiałam się przed nim rozebrać do bielizny. Od razu się za siebie wzięłam. Takie "ruszone" ciało już się odczuwa inaczej, chce się coś z tym zrobić. Może załatw jej taką wizytę (drenaż lub coś na kręgosłup czy barki?) u mężczyzny rehabilitanta? Niedługo Dzień Matki - będzie okazja. Pokaż żonie, że jest dla ciebie ważna - zorganizuj jakieś wyjście do kina czy na kolację. Porozmawiaj z nią. Wręcz drobny prezent (perfum, szminkę, lakier do paznokci). Zachęć do wizyty u fryzjera. Przytul, pogłaszcz. Żona może być przytłoczona obowiązkami przy dziecku i w domu. Pokaż jej, że świat istnieje tak jak przed ciążą. Zaproś ją do niego. Jeśli chodzi o zdrowsze gotowanie, spróbuj żonę namówić do wspólnego gotowania, albo przygotuj coś dla niej. Jak ona robi obiad, to ty np. kolację, albo gotuj w weekendy. Tylko nie z podtekstem, że "ja to zrobię lepiej, zdrowiej", tylko że "ja chcę coś zrobić dla ciebie". Piszesz, że nie ma współżycia. A może żona tęskni do twego dotyku? Może chociaż jakiś wzajemny masaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
14 minut temu, Gość Asia napisał:

Sama mam dziecko i przy dobrej organizacji idzie pogodzić wszystko. Dlatego nie mogę słuchać wywodów takich kobiet jak Ty! Na wszystko macie wymówki.

A co się do mnie przy/jebalas? Gdzieś tu napisałam o wymowkach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak chciał piękną i zawsze szczupłą to po co robił dziecko!!!!!!!!

Co za glupi komentarz, Dziecko ma 2 lata.. I Sorry ale ta kobieta sie zapuscila i tyle. Urodzenie dziecka nir zawsze sie wiaze z rozstyciem sie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
7 minut temu, Gość Aska napisał:

A co się do mnie przy/jebalas? Gdzieś tu napisałam o wymowkach? 

Bo pi/erdolisz farmazony kobieto i winisz wyłącznie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
Przed chwilą, Gość Asia napisał:

Bo pi/erdolisz farmazony kobieto i winisz wyłącznie faceta

Za to ty  łykasz jego bzdety, jak młody pelikan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
16 minut temu, Gość Dąbrowianka napisał:

Kilkakrotnie pisałeś, że dużo pracujesz. Może zacznij więcej przebywać z rodziną, ale nie tylko w domu, tylko na wypady, spacery, w odwiedziny do znajomych czy rodziny? Pewnych rzeczy za nic nie kupisz. Może żona czuje się odstawiona na korzyść pracy lub twoich aktywnych zajęć? W jakim wieku jest wasze dziecko? Warto się zastanowić, ile czasu żona spędza przed tv/kompem/na komórce. Z doświadczenia doradzę, że ja dostałam kopa, gdy poszłam do rehabilitanta i musiałam się przed nim rozebrać do bielizny. Od razu się za siebie wzięłam. Takie "ruszone" ciało już się odczuwa inaczej, chce się coś z tym zrobić. Może załatw jej taką wizytę (drenaż lub coś na kręgosłup czy barki?) u mężczyzny rehabilitanta? Niedługo Dzień Matki - będzie okazja. Pokaż żonie, że jest dla ciebie ważna - zorganizuj jakieś wyjście do kina czy na kolację. Porozmawiaj z nią. Wręcz drobny prezent (perfum, szminkę, lakier do paznokci). Zachęć do wizyty u fryzjera. Przytul, pogłaszcz. Żona może być przytłoczona obowiązkami przy dziecku i w domu. Pokaż jej, że świat istnieje tak jak przed ciążą. Zaproś ją do niego. Jeśli chodzi o zdrowsze gotowanie, spróbuj żonę namówić do wspólnego gotowania, albo przygotuj coś dla niej. Jak ona robi obiad, to ty np. kolację, albo gotuj w weekendy. Tylko nie z podtekstem, że "ja to zrobię lepiej, zdrowiej", tylko że "ja chcę coś zrobić dla ciebie". Piszesz, że nie ma współżycia. A może żona tęskni do twego dotyku? Może chociaż jakiś wzajemny masaż?

Dzięki za normalną odpowiedź 🙂

Brak seksu nie wychodzi tylko i wyłącznie z mojej strony. Jej mój brak zainteresowania w sferze seksualnej nawet nie przeszkadza. Myślę, że wręcz cieszy się że w końcu ma spokój. W tym temacie fajerwerków nie było nigdy. Zawsze traktowała to jak ''przykry obowiązek". Wychodzimy często do znajomych, często odwiedza nas rodzina. Nasz synek ma dwa latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor
3 minuty temu, Gość Asia napisał:

Dzięki za normalną odpowiedź 🙂

Brak seksu nie wychodzi tylko i wyłącznie z mojej strony. Jej mój brak zainteresowania w sferze seksualnej nawet nie przeszkadza. Myślę, że wręcz cieszy się że w końcu ma spokój. W tym temacie fajerwerków nie było nigdy. Zawsze traktowała to jak ''przykry obowiązek". Wychodzimy często do znajomych, często odwiedza nas rodzina. Nasz synek ma dwa latka 

+ Dziękuję Asiu za wzięcie w obronę hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćcc
3 minuty temu, Gość Asia napisał:

Dzięki za normalną odpowiedź 🙂

Brak seksu nie wychodzi tylko i wyłącznie z mojej strony. Jej mój brak zainteresowania w sferze seksualnej nawet nie przeszkadza. Myślę, że wręcz cieszy się że w końcu ma spokój. W tym temacie fajerwerków nie było nigdy. Zawsze traktowała to jak ''przykry obowiązek". Wychodzimy często do znajomych, często odwiedza nas rodzina. Nasz synek ma dwa latka

A to ciekawe, że się z taką zimną rybą ożeniłes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
5 minut temu, Gość Asia napisał:

Dzięki za normalną odpowiedź 🙂

Brak seksu nie wychodzi tylko i wyłącznie z mojej strony. Jej mój brak zainteresowania w sferze seksualnej nawet nie przeszkadza. Myślę, że wręcz cieszy się że w końcu ma spokój. W tym temacie fajerwerków nie było nigdy. Zawsze traktowała to jak ''przykry obowiązek". Wychodzimy często do znajomych, często odwiedza nas rodzina. Nasz synek ma dwa latka

Hahahaha, zapomniałeś sobie Asiu nick zmienić 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos
6 minut temu, Gość Aska napisał:

Hahahaha, zapomniałeś sobie Asiu nick zmienić 😄

UPS podszyw się nie udał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dąbrowianka

Nie szuka okazji do zbliżeń, bo nie czuje się pewnie. Ile macie lat? Ja po dziecku to modliłam się, "żeby mi się chciało, jak mi się nie chce". To był długi proces, ale teraz jest bardzo ok. Tylko że nasze młodsze ma 12 lat! Zawalcz o nią. Całe życie przed Wami. Jeżeli fajerwerków nie było nigdy, to trzeba się bardziej się postarać ;) Nie obraź się. Widzę, że jesteś bardziej świadomy, szukasz rozwiązania problemu. Któreś z was musi zrobić krok do zmiany i widać jesteś to ty. Powiedz jej, że jesteś szczęśliwy, że ich masz, że nie jesteś sam. O swoich marzeniach, jak to dalej będzie. Zapytaj o jej marzenia. Może to zmobilizuje ją do myśli o tym, co będzie dalej? Popatrz, jak żyją teściowie. Żona wyniosła wzorzec z domu rodzinnego, to pewne. Ale naprawdę wiele można zmienić, gdy się chce. Ale nie chcieć, żeby było "inaczej niż u rodziców", tylko by było "po naszemu, tak ja sobie wymarzyliśmy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tak miałam...

Zacznijmy od tego, że waga 50 kg przy jej wzroście, to już była niedowaga, więc bardzo możliwe, że była wiecznie na jakiejś diecie (piszesz że mało jadła) i że taka szczupłosci nie była jej stanem naturalnym. Zaszła w ciążę i opuściła, do tego doszło jojo i przytyła więcej niż powinna. A po ciąży pewnie stwierdziła, że jej ciało i tak już jest zniszczone, więc po co się starać- i utyła jeszcze bardziej. Myślę, że źle jej z tym ale się do tego nie przyznaje, udaje że jej nie zależy, bo to łatwiejsze, niż zmierzenie się z prawdą i przyznanie do tego, że całkowicie straciła kontrolę. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A co ma do rzeczy to, jakim autor jest mężem? Jego żona jest zaniedbana locha na własne życzenie. Jak się obzera i ruch ogranicza do zajmowania się dzieckiem i domem, to zwyczajnie JEJ WINA, że jest tłusta.

Moim zdaniem, nic nie zrobisz, jeśli ona nie ma w sobie krzty motywacji do działania. Otyłość jest jak alkoholizm. Grubasy pochłaniają góry jedzenia zupełnie nie zdając sobie sprawy z ilości. Mam kilka znajomych, które kupując kolejną drożdżówkę mówią: "od jutra się za siebie wezmę". Słyszę to odkąd je znam i nigdy jeszcze to "jutro" nie nadeszło, a gabaryty rosną....

Przestańcie winić innych za swoje obzarstwo i lenistwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×