Nawet najbardziej zagorzały mieszczuch jest zależny od wsi czy tego chce czy nie

Bo wieś i rolnik którym on gardzi go żywi i gdyby nie wieś to by z głodu w mieście zdechł

Rolnik to albo memda albo leń

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Rolnik to albo memda albo leń

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Rolnik to albo memda albo leń

Menda albo leń tak? Tak? Tak? Bez rolnika byś ... zdechł ..., bo gdyby nie rolnik to w supermarketach by nie było żarcia durniu 

Nie piernicz bzdur. Mnostwo polskich wsi niczego nie hoduje i nie uprawia, jest tylko menelska patologia pobierajaca zasilki. Nawet ziemniaki sprowadzamy z Hiszpanii. Jestesmy montownia zachodu

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Nie piernicz bzdur. Mnostwo polskich wsi niczego nie hoduje i nie uprawia, jest tylko menelska patologia pobierajaca zasilki. Nawet ziemniaki sprowadzamy z Hiszpanii. Jestesmy montownia zachodu

Myślisz że ziemniaki z Hiszpanii są z miasta? Też są ... ze wsi, ps w miastach jest sto razy większa patologia, ps rolnik produkuje żywność czy wam się to podoba czy nie, gdyby nie rolnicy to byście z głodu w waszym śmiesznym i żałosnym mieście zdechli

A umiesz czytac? 

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Nie piernicz bzdur. Mnostwo polskich wsi niczego nie hoduje i nie uprawia, jest tylko menelska patologia pobierajaca zasilki. Nawet ziemniaki sprowadzamy z Hiszpanii. Jestesmy montownia zachodu

Poza tym jestes kompletnym glupcem. Na uboczach miast, takich, jak np. Warszawa, Poznan, tez sa pola uprawne. Te miejsca nie leza przy glownych drogach i osiedlach, ale wciaz w granicach miast. Uprawia sie tam np. rzepak, pszenzyto itd.

Sprowadza sie to do tego, ze gdyby polscy wiesniacy nie kupowali w Biedronce ziemniakow z Hiszpanii tez by z glodu zdechli. To raz. A dwa. Wg Ciebie to na zapadlych wsiach mieszcza sie uczelnie, gdzie ksztalca inzynierow, ulepszajacych i wymyslajacych maszyny niezbedne w uprawie?

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

A umiesz czytac? 

Poza tym jestes kompletnym glupcem. Na uboczach miast, takich, jak np. Warszawa, Poznan, tez sa pola uprawne. Te miejsca nie leza przy glownych drogach i osiedlach, ale wciaz w granicach miast. Uprawia sie tam np. rzepak, pszenzyto itd.

Jestem głupcem tak? W dużym 128 tysięcznym Opolu 70 procent powierzchni to też są pola uprawne i co? Zrozum że pola uprawne w miastach nie wyżywią nawet 1 procenta mieszkańców miasta ps bo żeby wyżywić 1 człowieka potrzeba 7-10 hektarów 

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Sprowadza sie to do tego, ze gdyby polscy wiesniacy nie kupowali w Biedronce ziemniakow z Hiszpanii tez by z glodu zdechli. To raz. A dwa. Wg Ciebie to na zapadlych wsiach mieszcza sie uczelnie, gdzie ksztalca inzynierow, ulepszajacych i wymyslajacych maszyny niezbedne w uprawie?

Zrozum że ziemniaki z Hiszpanii też są ze wsi, a nie z miasta durniu i czemu pogardzasz ludźmi ze wsi i masz ich za gorszych i głupszych? Gdyby nie wieś i rolnicy to byś z głodu w mieście zdechła, ps rolnictwo w miastach nie wyżywi nawet 1 procenta mieszkańców, 99,9 procent żywności pochodzi ze wsi 

Gość Kiss w Opolu jest Uniwersytet i Politechnika i Opole to 128 tysięczne miasto wojewódzkie w województwie Opolskim i w Opolu są galerie handlowe, zoo, muzea, Mcdonald'sy, KFC i w Opolu są 3 kina w tym dwa kina studyjne i 1 wielosalowe Helios

Serio, sa jeszcze ludzie którzy czują awersje do wsi i ludzi ze wsi? 

Jesli tak to to dopiero ciemnogrod : )

3 minuty temu, StaryLewak napisał:

Ale nie są z polskiej wsi tylko z hiszpańskiej cwelu.

 

Wy w tym czasie na polskich wsiach tylko socjal ciągniecie mendy

Ty frajerze czemu gardzisz wsią i ludźmi ze wsi i uważasz się za lepszego? Nie! nie jesteś lepszy, akurat w mojej wsi i wsiach sąsiednich żaden rolnik nie żyje z socjalu i każdy płody rolne sprzedaje żeby mieć z tego pieniądze, moj tato też ma pole i ciężko charuje w Polu tak jak mój sąsiad który ma 300 hektarów pola, żeby taki dziad jak ty mógł Żreć (gardzisz wsią i ludźmi ze wsi a żreć lubisz więc skoro gardzisz wsią to przestań żreć i zdechnij z głodu) , przypominam ci że wieś bez miasta sobie poradzi a miasto bez wsi nie 

Charuje czy Haruje, bez różnicy 

2 minuty temu, StaryLewak napisał:

Jestem lepszy w ch*uj, a twój stary to umorusany alkoholik i nierób.

2 minuty temu, StaryLewak napisał:

Jestem lepszy w ch*uj, a twój stary to umorusany alkoholik i nierób.

Mój ojciec nie jest alkoholikiem, on czasami sobie raz na kilka dni napije piwa i nic więcej ps oprócz pola mój ojciec prowadzi firmę stolarską, jesteś żałosny frajerze, gdyby nie rolnik którym tak pogardzasz to byś z głodu w mieście zdechł! Czy tego chcesz czy nie, do końca życia będziesz zależny od wsi i rolnictwa i choćbyś się zes/rał to tego nie zmienisz (skoro tak nienawidzisz wsi i ludzi ze wsi to dlaczego Żreć lubisz?) no wytłumacz mi to! Żresz wszystko to co rolnik wyprodukuje 

12 minut temu, StaryLewak napisał:

Na pewno nie wszystko i nic od polskiego cwelu.

Akutat frajerze tu się mylisz bo większość żywności w Polsce pochodzi z Polski i polska też dużo żywności sprzedaje za granicę durniu 

Ja mieszkam prawie na wiosce, tuż przed napisem końcowym

4 minuty temu, Niezapominajka1987 napisał:

Ja mieszkam prawie na wiosce, tuż przed napisem końcowym

Mieszkasz na wsi pod dużym miastem?