jak to zrobic, zebym miala wiecej znajomych

Jestem wlasciwie obojetna, niewidzialna dla innych. W pracy mam fajne kolezanki, ale poza praca chyba za duzo nas nie laczy. Ogolnie mam wrazenie, ze nie jestem zbyt ciekawa towarzysko i troche dziwna... jak to jest, ze niektorzy imprezuja, maja przyjaciol na cale zycie. Cholera. Podobno jestem sympatyczna, ale wycofana. Brak mi ludzi. Fajnie by bylo zmienic relacje z paroma osobami, przejsc na bardziej przyjacielski grunt, ale chyba bym sie narzucala, czesto mi sie zdaje, ze z innymi osobami kolezanki maja lepszy kobtakt, a ja taka ok ale na przyczepke, wiec wole sie nie pchac... Czemu tak ciezko miec wielu orzyjaciol. Jestem niesmiala ale ekstrawertyczna, tzn potrzebuje kontaktu z ludzmi ☹nieraz przy kims poczuje sie lepiej to sie rozgadam, ale moze cos we mnie odpychajacego, moze jestem nudna i zbyt skupiona na sobie. Jak sie rozwijac towarzysko, byc ciekawsza osoba dla innych. Poczytalabym ksiazke o tym, jesli ktos zna jakas fajna, chociaz wiadomo,  ze ksiazka mnie nie nauczy umuejetnosci spolecznych.

przepraszam za bledy, pisze z telefonu

Sam chciałbym wiedzieć. Zawsze jestem przyjaźnie nastawiony, a mimo to nie miałem i nie mam znajomych. Nawet jeśli ktoś ze mną od czasu do czasu rozmawia na "bieżące tematy", to i tak nic z tego nie wynika. Wszyscy się gdzieś umawiają na spotkania w gronie znajomych, a mnie nikt nigdy nigdzie nie zaprosił. Próbuję zagadywać, robię wszystko, co się da (ale też bez przesady, nie podlizuję się), jednak bezskutecznie. A podobno na studiach się łatwo znajomości nawiązuje...

to masz jak ja... Moze smierdzimy? kolezanki maja chlopakow = nie maja czasu. Cholera ja doceniam przyjazn bardzo a nie moge utrzymac

Mam to samo. Kiedyś miałam kilka tzw. Przyjaciółek ale relacje z biegiem czasu się porozoadaly, miałam pecha do kolezanek, zawsze okazywał się nieslowne, interesowne, zawistne, egoistyczne albo pijaczki. Żadnej normalnej... Chciałabym poznać koleżanki ale nie wiem gdzie. Mam 27 lat. 

to znowu ja autorka  tak wchodze co jakis czas poki moge z telefonu  ja chetnie bym zostala twoja przyjaciolka, znajoma. Jesli chcesz oczywiscie, ,moze sie ktos bac ze udaje faceta np. albo to desperackie pytac tak kogos w internecie. W kazdym razie jestem nudnym czlowiekiem, moge sobie napisac na czole SZUKAM PRZYJAZNI i nie mam wielkich wymagan co do ludzi tzn co do ich fajnosci,  byle by im zalezalo i nie olewali...

* ze udaje kobiete 

haha tu sie wtopilam ups  juz zadna nie chce pogadac bo uzna ze zbok jakis