Jestem przystojnym oczytanym prawiczkiem 36 letnim i szukam kochanki która

wprowadzi mnie w świat seksu. Będzie tez moją przyjaciółką z którą mogę pójść do pubu, kina, teatru czy muzeum. Gdzie kogoś takiego znaleźć ? 

W tym wieku to jedynie żonę znajdziesz.

13 minut temu, Gość sds napisał:

W tym wieku to jedynie żonę znajdziesz.

Dlaczego jedynie żonę ?

No to chyba oczywiste. Żadna szanująca sie kobieta nie będzie darmowa zaspokakarka dla starego dziada. Chcesz dupczyc to sie zen 

41 minut temu, Gość Ona napisał:

No to chyba oczywiste. Żadna szanująca sie kobieta nie będzie darmowa zaspokakarka dla starego dziada. Chcesz dupczyc to sie zen 

Czyli chcesz mi powiedzieć żadna kobieta nie osiągnie przyjemności ze seksu ze mną ?

15 minut temu, Gość On36 napisał:

Czyli chcesz mi powiedzieć żadna kobieta nie osiągnie przyjemności ze seksu ze mną ?

Nie. Ze dla żadnej szanującej sie kobiety nie jest satysfakcjonujące bycie worem na sperme. 

W moim miescie organizuja sobotnie spotkania dla emerytow. Tam moze idz. Bo dla takiej 40-latki jako prawiczek bedziesz juz lekko przejrzalym wczorajszym ciachem

ha, a do tej pory gdzie się chowales

takie pozne dojrzewanie? 

1 godzinę temu, Gość On36 napisał:

Czyli chcesz mi powiedzieć żadna kobieta nie osiągnie przyjemności ze seksu ze mną ?

osiągnie osiągnie, jesli sie spodobasz, one tutaj uznają seks tylko do rozrodu nie przyjemnosci , wiec ich nie pytaj, mnie by to kręciło ale nie poznaje nikogo z netu

Również jestem prawiczkiem i mam dokładnie tyle samo lat co autor. Tylko że ja nikogo nie szukam. Jestem zbyt beznadziejny aby zainteresować sobą kobietę i sprawić by  mnie pokochała. Pogodziłem się z samotnością i prawictwem do śmierci.

Ale bredzicie. Mlode chłopaki a tak jojcą. Do roboty a nie narzekać. Możecie sobie znaleźć rowiesnice albo dwudziestke, jesteście w znacznie lepszej sytuacji niż kobiety.