Chciałabym aby mąż zlizywał swoje nasienie z mojego ciała

Chłopaki, mam do was pytanie. Mąż często mówi że chciałby abym uwolniła fantazję i zainicjowała w łóżku coś od siebie, ale trochę się krępuję tym co chciałabym zrobić. Mam taką chętkę od dawna, żeby zmusić go do zlizywania jego nasienia po tym kiedy już we mnie, albo na mnie wytryśnie. Pozwalam mu kończyć gdzie tylko zechce: na piersiach, na stopach, w moich ustach i we mnie. Jego strasznie kręci kiedy biorę potem do ust trochę jego spermy i w sumie ja też to lubię (ale nie za dużo na raz), ale chciałabym odwrócić sytuację. Chciałabym tak po prostu wsadzić mu w usta moją stópkę pokrytą jego spermą, albo kazać mu zlizać wszystko z moich piersi, żeby ssał mnie kiedy we mnie skończy aż wszystko wyczyści, albo żeby połknął swoją spermę z moich ust podczas pocałunku. Boję się jednak że to będzie zbyt odważne dla niego i się wystraszy albo powie że to obrzydliwe.

Co o tym sądzicie? Czy zaczynam być, no nie wiem, zboczona albo coś? Czy to normalne. Nie wiem czy mogę mu coś takiego zrobić bez zapowiedzi czy lepiej porozmawiać wcześniej? Zawsze mi mówi że jak mam ochotę na coś nowego w łóżku, to on zgadza się z góry na wszystko.

Sprobuj 

Napijcie się winka i do łóżka , będzie łatwiej.

Spróbuj jak wyżej powiedziano po np winie. Kiedy skończy weź jego nasienie na palec i daj mu do oblizania. Zobaczysz jego reakcję i będziesz wiedziała czego się spodziewać.

Dla mnie to niermalne. Często na różne sposoby. Lizałem to co wypływa z niej po wszystkim, lizałem po wszystkim jej piersi, zlizywałem z jej policzków kiedy nie trafiłem, a potem się całujemy :)

jesteś normalna , oby więcej takich kobitek z pomysłami wszelakimi .

Wszystko przed Tobą 

19 godzin temu, Gość Martynka Gościnna napisał:

Zawsze mi mówi że jak mam ochotę na coś nowego w łóżku, to on zgadza się z góry na wszystko.

Jeśli się przed sobą nie krępujecie i macie  urozmaicone życie erotyczne to po prostu podziel się z nim tą fantazją, najwyżej odmówi ale nie sądzę by uznał cię za nienormalną :D

19 godzin temu, Gość Martynka Gościnna napisał:

Zawsze mi mówi że jak mam ochotę na coś nowego w łóżku, to on zgadza się z góry na wszystko.

Jeśli się przed sobą nie krępujecie i macie  urozmaicone życie erotyczne to po prostu podziel się z nim tą fantazją, najwyżej odmówi ale nie sądzę by uznał cię za nienormalną :D

Skoro normalne jest dla niego jak sperma jest w Twoich ustach to dlaczego miałby być zniesmaczony zluzaniem jej z Ciebie?

Zrobiłam to! Wczoraj wieczorem mieliśmy fantastyczny seks. Myślałam o tym o czym pisałam wcześniej i tak się sama nakręcałam, że byłam podniecona do granic wytrzymałości. Po prostu przeleciałam mojego faceta chyba nieźle go zaskakując moją drapieżnością. Pozwoliłam mu skończyć we mnie tak jak normalnie, miałam w sobie pełno jego spermy i moich soków i zaczęłam sobie do środka paluszki a on patrzył na to. Pewnie myślał że sama je obliżę ale nie, włożyłam mu je takie mokre i śliskie wprost do ust i spytałam czy mu smakuje. Miał minę totalnie zaskoczoną i jeszcze bardziej mnie to podnieciło. Weszłam na niego i kazałam mu leżeć i się nie ruszać, a następnie usiadłam na twarzy tak, że wprost trafiłam cipką na jego usta i zaczęłam się o niego pocierać i pytałam go czy mu się podoba. Widziałam jego minę i ten wyraz totalnego zaszokowania, ale podobało mu się! Lizał mnie ochoczo i po chwili miał taką erekcję jakby wogóle nie miał wytrysku wcześniej! Jak to mnie podnieciło, normalnie jak nie wiem. Ujeżdżałam mu kroczem po ustach aż mój mąż był całkiem mokry ale wiecie co? Był zachwycony!

Później powiedział że jestem zboczona i że nie miał nigdy odwagi zasugerować takiej ostrzejszej zabawy bo bał się mojej reakcji, a teraz jest szczęśliwy bo ma kochankę marzeń za żonę. Dzisiaj znowu jesteśmy umówieni na ostre bzykanie z mokrym finałem i będzie musiał się zająć moimi stópkami.

Dzięki chłopaki za zachętę, bo bez was chyba bym się bała że to za ostro, ale skoro wszyscy mówili że też by chcieli tak, to chyba niepotrzebnie się obawiam.

Pozdro!

Dnia 17.05.2019 o 22:47, Gość Martynka Gościnna napisał:

 albo powie że to obrzydliwe.

Co o tym sądzicie? Czy zaczynam być

próbowałem moje nasienie aby wiedzieć jak smakuje i czy mogę chcieć aby partnerka zrobiła mi loda z połykiem ale nie podnieca mnie smakowanie własnego nasienia. Podnieca mnie to, co wydziela moja partnerka. Zapach, śluz także zapach jej świeżego moczu. Dla mnie to nie dziwne bo nie podniecam się samym sobą ale partnerką. Dlatego wolę wąchać ją tam, wąchać jej majtki, lizać jej śluz a nawet pozwolić jej nasiusiać na mnie. Dla mnie nie jest to obrzydliwe ....Natomiast aby była jasność ... kupka nie wchodzi w grę chociaż kilka razy zdarzyło się, że podczas seksu dziewczyna popuściła niechcący - to akurat nie było miłe, ani podniecające.