nie musisz dziękować 😘

Dzięki mnie doceniles i zrozumiałeś że masz szczęście obok siebie kochająca żonę rodzinę. Gdybys mnie nie poznał i nie spotkał nie doceniłbys tego co masz ...

Dla świętego spokoju od czasu do czasu zabierz ją do kina czy na kolację, żeby pretensji do ciebie nie miała, że o nią nie dbasz i że traktujesz jako rzecz nabytą, więc nie wymagającą wysiłku z twojej strony, bo przecież jest

Ty i  twoje wygody, piwo w lodówce, wypad na basen i ona – po pracy w domu, z dziećmi, dbająca o wasz dom. Właśnie – wasz dom. I to miałes w du/pie. . - czasami .Przecież  ona się stara, dla ciebie .Przecież wiedziala , że "ją kochasz", że zawsze może na ciebie  liczyć, że jakby coś złego się działo, to jej pomozesz. Myślałes, że jestes świetnym mężem, który pozwala swojej żonie robić wszystko -dbaj i nią . Byłes  przekonany, że dajesz jej pozorne szczęście, że tak  jak ty  jest szczęśliwa.Poswiec jej więcej uwagi pokaż że jest dla ciebie najważniejsza .Kochajcie się i bądźcie szczęśliwi

Może jakiś owoc z tej miłości powstanie  z pięknymi oczami taty

panowie kochajcie swoje żony

Niech teraz nie narzeka, że obiadu nie ma i koszule niewyprasowane i to, że żonka ma swój mały  świat i bywa i tu i tam:))))

Niech nadal zabiera do restauracji, do SPA i zapewnia luksus, bo o skarb trzeba dbać!

Zorganizujcie  w tym  hermetycznym, męskim świecie miejsce dla swoich dam, spróbujcie zrozumieć potrzeby „drugiej połówki”, zorganizujecie ten świat bardziej atrakcyjnym i wtedy wszyscy będą szczęśliwi!

Nam się udało i tego samego Wam życzę

pozdrawiam (...)