No i stało się :( WYbrał ją, jestem załamana, zostaję bez niczego, starałam sie robiłam wszystko aby został ze mna nic nie dało

Siedze i placze tak naprawde od wczoraj. Robilam wszystko. Caly miesiac, jak tylko przychodzi z pracy, przyslowiowy lodzik na wejscie w drzwiach, jego ukochane potrawy, w nocy kolejny sex - wlacznie z uwielbianym przez niego analem, ass to mouth itd. W weekendy jezdzilam i kupowalam mu piwo i przynosilam na kanape aby nie musial sie meczyc. Nic nie dalo. Wybral ja. Placze i jestem z niczym . Dlaczego faceci to tacy s...ysyny. 

A poza tym co z niego miałaś? Po co Ci on?

Fajne prowo Hahaha 3/10 

Kobitko i dobrze! Jak widać jest zwykłym CH**em i tyle. Ciesz się że wybrał ją. Przynajmniej to teraz jej problem i pewnie to ona jako następna będzie płakała. 

Glowa do góry. Jeśli nie został to szczerze nie ma co dupy lizać..

Jeżeli to nie prowo, to głowa do góry... wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.. a tutaj powód jest chyba oczywisty. Wybrał ją, to niech ona się z nim męczy.. a Ty znajdziesz jeszcze swojego księcia - kto wie.. gdzie i kiedy....