Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mon-isia

Długodystansowiec i sprinterka

Polecane posty

Gość Mon-isia

Hop hop! Potrzebuję opinii innych babeczek! Zaczęłam spotykać się z facetem(36) i co tu dużo mówić kazde z nas ma inny temperament w łóżku. Ja lubię ostro szybko i konkretnie a facet zabiera się do tego jak pies do jeża. Że początki to obserwuję żeby nie było że wydaje polecenia którędy do O.Gra wstępna bywa tak długa że zaczęłam się już dopraszać o konkret 😉 cała akcja skończyła się po ponad 2 godzinach ale dla mnie bez orgazmu. I teraz strasznie bije się z myślami bo a) facet powiedział że on potrzebuje dłuższej gry wstępnej żeby wszystko stanęło jak trzeba... ( Gdzie o tak przez te 2 h czasami mu opadał :/) A mnie długie zabawy po prostu nie kręcą bo opada moje podniecenie. b) z poprzednim partnerem potrafiłam mieć po kilka orgazmów i to pooorządnych wiec teraz owszem zabawa przednia ale droga daleka ... Myślicie że można się z partnerem wzajemnie dostosować, dokształcić , za przeproszeniem nauczyć go instrukcji gdzie o jak w sytuacji kiedy różnice w temperencie są takie duże?

Czy chwilowe "przestoje" w trakcie to przedsmak poważnych problemów z erekcją? Kurde serio wszystko w życiu gra a w łóżku normalnie każde co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×