Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś z was po 30-stce lub po 40-stce prowadzi życie towarzyskie podobne jak młodzi ludzie?

Polecane posty

Gość gość

Czyli nie na zasadzie rodzinnych spotkań z dziećmi i rozmów tylko o dzieciach, albo osobnych babskich lub męskich spotkań, tylko spotkania w gronie damsko-męskim ale bez dzieci i bez gadania o dzieciach, za to z alkoholem, żartami, głośnym śmiechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taak, zawsze latem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam 30 lat w weekend zorganizowałem z kumplami Lanparty 🙂 Ludzie powiedzą, że to dziecinne ale my postanowiliśmy to olać. Było świetnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Taak, zawsze latem 🙂

A ile masz lat, jakiej jesteś płci i czy jesteś w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Mam 30 lat w weekend zorganizowałem z kumplami Lanparty 🙂 Ludzie powiedzą, że to dziecinne ale my postanowiliśmy to olać. Było świetnie. 

Co to jest Lanparty? Jesteście wszyscy podpięci do sieci LAN? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Si. Znaczy no... darowaliśmy sobie kabel eternet i po prostu spotkaliśmy się. Każdy wziął kompa i graliśmy w stare gierki z naszych czasów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zboczona Fredka
2 minuty temu, Gość gość napisał:

A ile masz lat, jakiej jesteś płci i czy jesteś w związku?

40 lat, kobieta, mężatka. Ale uwielbiamy  swngers party. Zawsze latem pod gołym niebem urządzamy huczną imprezę do białego rana i tak co tydzień 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooooo kurde
21 minut temu, Gość gość napisał:

Czyli nie na zasadzie rodzinnych spotkań z dziećmi i rozmów tylko o dzieciach, albo osobnych babskich lub męskich spotkań, tylko spotkania w gronie damsko-męskim ale bez dzieci i bez gadania o dzieciach, za to z alkoholem, żartami, głośnym śmiechem?

To ja na odwrót, mam 26 lat i prowadzę życie towarzyskie 30-40 latki na to wychodzi 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

W moim gronie znajonych jest sporo ludzi po 30 i 40. Dosc czesto wychodzimy do baru i nikt o dzieciach nie mowi bo prawie nikt ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Zboczona Fredka napisał:

40 lat, kobieta, mężatka. Ale uwielbiamy  swngers party. Zawsze latem pod gołym niebem urządzamy huczną imprezę do białego rana i tak co tydzień 🙂

tak trzymać 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hahaha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt

Ja jak skończyłem 23 lata to skończyły się u mnie jakiekolwiek towarzyskie spotkania co twa już 9 lat. A mimo rodzice pomimo 60 na karku mają swoich znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

Je/bane przyglupy i ich beznadziejne skur/wiale nedzne imprezki. :/ rzyyyygggg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja mam 31 lat i uważam, że jestem młoda 😉

Biorąc pod uwagę, że kobiety w Polsce żyją średnio 85 lat, to od 40 plus zaczyna się wiek średni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poza tym ten wiek też się przesuwa, kiedyś 30-stka czy 40-stka była juz podstarzała, a teraz niektóre wyglądaja o wiele młodziej choćby dzięki byciu fit, czy medycynie estetycznej, a ona ciagle idzie do przodu.

Przykłąd to Marta Żmuda Trzebiatowska,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geniusz

Mam 30 lat i żyję jakbym miał 20 chodzę po imprezach wyrywam dwudziestolatki jeżdżę do Tajlandii Portugalii ze znajomymi i na orgie żyje tak samo jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Podobnie, tylko wtedy imprezowałam, a teraz mniej  z własnego wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak. Ja mam 35 mąż 38,  wychodzimy co najmniej raz w miesiącu.  W sensie na imprezy bez dzieci ze znajomymi.  Moglibyśmy więcej ale trudno wszystkich zgrać w jednym czasie (I babcie też;) I są to takie imprezy że hej. Często też wyjeżdżamy na weekendy do innego miasta, nikt wtedy nie widzi co robimy 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam 45 lat babka na luzie spontan lubia mnie mlodzi starsze łupią okiem 😂😂😂 kocham taniec wino Wieczorem sex z Tobą 😂😂😍😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixi

Ja mam 40 w tym roku. Nigdy duzo nie pilam. Lubie czasem postrzelac z luku, wyskoczyc na jakas impreze ze Slowianami, pograc w planszowki ze znajomym8 lub w Wiedzm8ba z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×