Dlaczego faceci się na mnie patrzą ale nie podchodzą?

Kiedyś byłam gruba i wyglądałam gorzej, byłam zaniedbana, to byłam wtedy niewidzialna, faceci nie zatrzymywali na mnie spojrzeń na dłużej.

A teraz schudłam 15 kg, zadbałam o siebie, zaczęłam się modnie ubierać, to często zatrzymują na mnie wzrok na dłużej, albo się oglądają, ale nie podejdą...

Co innego jest, kiedy byłam na wakacjach we Włoszech, tam zagadywali co chwila, a w Polsce jakoś nie...
Inna sprawa, że nie chodzę za bardzo na imprezy, więc nie stwarzam sobie do tego okazji ( jestem czasem zapraszana, ale jestem tez introwertyczką i nie lubię imprez), ale chodzi mi o zagadania na ulicy, czy w autobusie.

Słyszę też czasem komplementy np. od klientów w pracy, ale na tym się kończy np., że " o znowu ta ładna pani". Ale o numer nie poproszą

Tacy dzisiaj faceci lalusie zniewieściali zero twardego charakteru pantofle geje 

Nie to co ja ale ja już jesteśmy zajęty 

Często zarywam ładne  dziewczyny żebym z sprawy nie wyszedł i mówią bardzo są chętne bo żonaty doświadczony ułożony i do tego męski twardziel ideal 

zacznij sypiać z jakimś kolegą bez zobowiązań Wychodźcie na imprezy poznawaj facetów wtedy łatwiej kogoś poznasz zagaduj sama

  Dnia 20.05.2019 o 15:23, Gość gość napisał:

Kiedyś byłam gruba i wyglądałam gorzej, byłam zaniedbana, to byłam wtedy niewidzialna, faceci nie zatrzymywali na mnie spojrzeń na dłużej.

A teraz schudłam 15 kg, zadbałam o siebie, zaczęłam się modnie ubierać, to często zatrzymują na mnie wzrok na dłużej, albo się oglądają, ale nie podejdą...

Co innego jest, kiedy byłam na wakacjach we Włoszech, tam zagadywali co chwila, a w Polsce jakoś nie...
Inna sprawa, że nie chodzę za bardzo na imprezy, więc nie stwarzam sobie do tego okazji ( jestem czasem zapraszana, ale jestem tez introwertyczką i nie lubię imprez), ale chodzi mi o zagadania na ulicy, czy w autobusie.

Słyszę też czasem komplementy np. od klientów w pracy, ale na tym się kończy np., że " o znowu ta ładna pani". Ale o numer nie poproszą

ja bym schrupał te 15 kg więcej .

  Dnia 20.05.2019 o 15:33, Gość geniusz napisał:

zacznij sypiać z jakimś kolegą bez zobowiązań Wychodźcie na imprezy poznawaj facetów wtedy łatwiej kogoś poznasz zagaduj sama

No właśnie na imprezy to nie wychodzę, choć bywam na nie zapraszana, więc może wiele mnie ominęło...

Jak pamiętam to swoich facetów poznawałam właśnie albo na jakiś impreach, albo wyjazdach, a ostatnio z tego nie korzystam. Nawet wtedy ich poznawałam, kiedy byłam gruba i nienajlepiej wyglądałam.

A teraz jak się na mnie patrzą to myslałam, że czasem któryś podejdzie, ale może to tak nie działa

Zresztą myślałam kiedyś,że jak jakiś będzie się patrzył długo, to może się do niego uśmiechnąć i wtedy by się odważył podejść...
Ale nie wiem, czy będę na tyle odważna, narazie dopiero niedawno schudłam i się zmieniłam, więc dopiero nabieram pewności siebie, narazie nadal jestem dość nieśmiała, pomimo, że widzę, ze faceci inaczej na mnie patrzą niz wcześniej

Ja często patrzę jak mi sie podoba dziewczyna jakas ale nigdy nie podchodzę. Czemu? Z tego samego powodu dla którego ty nie zagadujesz - nie mam ochoty wychodzić ze swojej strefy komfortu, dodaj do tego ze 9/10 ładnych dziewczyn jest zajęta wiec za bardzo nie ma sensu podchodzić

Może po prostu masz w sobie coś, czym ich onieśmielasz? Ew. jak napisał kolega wyżej myślą że jesteś zajęta 

  Dnia 20.05.2019 o 15:48, Gość Gosc napisał:

Ja często patrzę jak mi sie podoba dziewczyna jakas ale nigdy nie podchodzę. Czemu? Z tego samego powodu dla którego ty nie zagadujesz - nie mam ochoty wychodzić ze swojej strefy komfortu, dodaj do tego ze 9/10 ładnych dziewczyn jest zajęta wiec za bardzo nie ma sensu podchodzić

 prawda

Tez się z tym zgadzam To jest ryzyko że ego dostanie po dupie. Odrzucenie boli. 

NA imprezie to co innego, bo wiadomo po co tam sie idzie. Żeby poznać kogoś.

Podryw w sytuacjach codziennych to większe ryzyko bo też wiekszy rozstrzal charakterów.

  Dnia 20.05.2019 o 15:30, Gość Gosc napisał:

Tacy dzisiaj faceci lalusie zniewieściali zero twardego charakteru pantofle geje 

Nie to co ja ale ja już jesteśmy zajęty 

Często zarywam ładne  dziewczyny żebym z sprawy nie wyszedł i mówią bardzo są chętne bo żonaty doświadczony ułożony i do tego męski twardziel ideal 

tak sobie tłumacz pajacu

  Dnia 20.05.2019 o 15:36, Gość mmm napisał:

ja bym schrupał te 15 kg więcej .

zboczeniec

A ty zagadujesz autorko facetów, na których patrzysz i ci się podobają?

  Dnia 20.05.2019 o 15:36, Gość mmm napisał:

ja bym schrupał te 15 kg więcej .

To byś ważył 15kg więcej 

Bez przesady 

nie badz pipka i zagadaj sama

To tylko waga. Raz idzie w górę raz spada. 

  Dnia 20.05.2019 o 15:23, Gość gość napisał:

jestem tez introwertyczką i nie lubię imprez

Zajrzyj na sympatię profil "nieinteresujemnieseks" facet nie poszukuje miłości, ale może akurat uda Ci się rozwinąć ciekawą znajomość, ja tylko pomagam.