temat tabu-kto się wypowie

Jak myślicie,czy są ojcowie lub ojczymowie których podniecają Ich nastoletnie córki  czy pasierbice?A może znajdzie się ktoś odważny kto przełamie ten temat tabu i odważy się napisać choćby anonimowo ,dodam że jestem kobietą ale czasem widzę starszych panów oglądających się za młodziutkimi dziewczynami i nie chce mi się wierzyć że wszyscy są tacy przyzwoici i moralni w tym temacie

Co prawda nie mam córki ale szalenie podoba mi się dziewczyna mojego syna: 21 lat, szczupła, wysportowana, pełna energii, wiecznie uśmiechnięta, nawet kokieteryjna. Myślę, że niejeden ojczym rzuca łakome spojrzenie na pasierbicę, w końcu to zupełnie obca osoba tj. niespokrewniona. W kwestii ojców i córek się nie wypowiadam, zdecydowanie odrzucam ten koncept. Jest jakiś powód, dla którego ta kwestia Cię nurtuje?

14 minut temu, Gość 46yo napisał:

Co prawda nie mam córki ale szalenie podoba mi się dziewczyna mojego syna: 21 lat, szczupła, wysportowana, pełna energii, wiecznie uśmiechnięta, nawet kokieteryjna. Myślę, że niejeden ojczym rzuca łakome spojrzenie na pasierbicę, w końcu to zupełnie obca osoba tj. niespokrewniona. W kwestii ojców i córek się nie wypowiadam, zdecydowanie odrzucam ten koncept. Jest jakiś powód, dla którego ta kwestia Cię nurtuje?

 Pewnie ma ochotę na ojczyma, mama do pracy a córcia z ojczymem robotę odwalają.

57 minut temu, Gość Dagmaaara742 napisał:

Jak myślicie,czy są ojcowie lub ojczymowie których podniecają Ich nastoletnie

w moim przypadku nie... jest to zupełnie inna relacja - więc nie mam takich ciągot ...

1 minutę temu, darkeacer napisał:

w moim przypadku nie... jest to zupełnie inna relacja - więc nie mam takich ciągot ...

Za to bzykałeś kobiety które miały dzieci

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Za to bzykałeś kobiety które miały dzieci

jeśli były kochankami albo partnerkami to tak ... ale nie ich córki (nawet dorosłe) bo to inna relacja.

2 minuty temu, darkeacer napisał:

jeśli były kochankami albo partnerkami to tak ... ale nie ich córki (nawet dorosłe) bo to inna relacja.

No tak, bzykałeś matki i żony, dla mnie to trochę niesmaczne

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

No tak, bzykałeś matki i żony, dla mnie to trochę niesmaczne

to, że kobieta ma dzieci nie znaczy, że nie może uprawiać seksu a nawet zachodzić w kolejną ciążę. Jakoś nie rozumiem

4 minuty temu, darkeacer napisał:

to, że kobieta ma dzieci nie znaczy, że nie może uprawiać seksu a nawet zachodzić w kolejną ciążę. Jakoś nie rozumiem

Masz rację, ale jeśli jest mężatką i ma kochanka to jest to naganne moralnie dla niej i jej kochanka

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Masz rację, ale jeśli jest mężatką i ma kochanka to jest to naganne moralnie dla niej i jej kochanka

ale to forum nie jest na temat moralności. Poza tym pytanie dotyczyło innej kwestii. Czy mam pociąg seksualny do córki/córek nastoletnich mojej partnerki. Nie, nie mam traktuje je jak córki i staram się aby miały poczucie, że opiekuje się nimi. Nie są dla mnie obiektem zainteresowania seksualnego nawet jeśli są dorosłe.