Czy to jest ciężki grzech

Mój siedmioletni syn powiedział mi ostatnio że raz bawiąc się z kolegami na podwórku w niedzielę weszli do kościoła i przyjęli komunię. Jestem przerażona. Czy Waszym zdaniem jest to ciężki grzech że zrobił to przed oficjalnym przyjęciem sakramentu. Czy jak za rok będzie oficjalnie przystępować i powie to na pierwszej spowiedzi to czy ksiądz w ogóle jeszcze go dopuści. Czy ktoś z was był kiedyś w podobnej sytuacji?

Oczywiście. O tym się nie mówi ale to zwykła dziecięca ciekawość. Zależy od księdza jak to przyjmie. Ja wiele razy tak robiłam, oczywiście nie w swojej parafii. Przy I spowiedzi nie powiedziałam o tym księdzu. Namówiłam kuzynkę, ona też tak zrobiła ale przyznała się księdzu i wynikły z tego spore kłopoty. Kłótnia z rodzicami, ciocią i wujkiem, skłociłam z nimi rodziców, bo przestraszona kuzynka skłamała że ja ją do tego zmusiłam. W rezultacie kuzynka przystąpiła do komunii za rok w innym mieście. Odradzam takie zabawy.

29 minut temu, Gość gość napisał:

Mój siedmioletni syn powiedział mi ostatnio że raz bawiąc się z kolegami na podwórku w niedzielę weszli do kościoła i przyjęli komunię. Jestem przerażona. Czy Waszym zdaniem jest to ciężki grzech że zrobił to przed oficjalnym przyjęciem sakramentu. Czy jak za rok będzie oficjalnie przystępować i powie to na pierwszej spowiedzi to czy ksiądz w ogóle jeszcze go dopuści. Czy ktoś z was był kiedyś w podobnej sytuacji?

eh tam, daj se siana, religia pierze mózgi

Widzę ze nie przywiązujecie dużej wagi do wiary skoro nie potraficie wychować dziecka. Może za parę lat dziabnie kogoś nożem albo zgwałci kobietę tłumacząc to młodzieńczą ciekawością. Powinnaś razem z mężem i synem i księdzem pójśc do psychologa i uświadomić mu powagę sytuacji.

Oj tam, oj tam. Nic się nie stało. Dorośli ludzie nawet po dokonaniu apostazji mogą z powrotem wrócić do kościoła po okazaniu skruchy, więc czego można wymagać od małego dziecka. Oczywiście należy go za to ukarać, np. nie pojechać z nim na wakacje żeby zrozumiał.

Odpuści mu to. U nas w kościele też zdarzyło się, że dziewczynka przyjęła komunię nie będąc jeszcze po Pierwszej Komunii Świętej, dostała potem reprymendę od księdza i tyle

Nic się nie stało, ale widać że chłopak jest zuchwały i rozwydrzony. Jak byłam w jego wieku też raz zaświtał mi w głowie taki szalony pomysł ale bałam się go zrealizować. Czułam jakiś respekt do religii.

35 minut temu, Gość gość napisał:

 jeszcze go dopuści. 

Wszystko zależy od księdza. Pójdzie do więzienia (dajbeł), abo do seminarium (ciało w najczystszej postaci). 

Co wy ludzie robicie z igły widły. Czy na Święto Bożego Narodzenia dzielicie się z dziećmi opłatkiem? TO JEST TO SAMO!

jeżeli zrobił to w pełni świadomie to jest to świętokradztwo, ale ponieważ jest w wieku przedkomunijnym to jak mniemam świadome nie było. nic nie szkodzi się z tego wyspowiadać w odpowiednim czasie. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Co wy ludzie robicie z igły widły. Czy na Święto Bożego Narodzenia dzielicie się z dziećmi opłatkiem? TO JEST TO SAMO!

nice trolling

Słuchajcie broken. Ona, jako zakonnica, zna się na tych wszystkich gusłach dla biedoty umysłowej

tak,  ciężki 

idź z nim już teraz do księdza

wszystko świętokradzko przyjęłaś 

a teraz jesteś opętana złem

23 minuty temu, Gość gość napisał:

Oczywiście. O tym się nie mówi ale to zwykła dziecięca ciekawość. Zależy od księdza jak to przyjmie. Ja wiele razy tak robiłam, oczywiście nie w swojej parafii. Przy I spowiedzi nie powiedziałam o tym księdzu. Namówiłam kuzynkę, ona też tak zrobiła ale przyznała się księdzu i wynikły z tego spore kłopoty. Kłótnia z rodzicami, ciocią i wujkiem, skłociłam z nimi rodziców, bo przestraszona kuzynka skłamała że ja ją do tego zmusiłam. W rezultacie kuzynka przystąpiła do komunii za rok w innym mieście. Odradzam takie zabawy.

świętokradztwo najcięższym grzechem w Kościele 

Nie posylaj do komunii skoro tak podchodzi do religii. Moj syn nie poszedl, dzis ma 22 lata i ma sie swietnie. 

6 godzin temu, Gość Hmm. napisał:

Nie posylaj do komunii skoro tak podchodzi do religii. Moj syn nie poszedl, dzis ma 22 lata i ma sie swietnie. 

nie wierzę

jego pan niedługo mu życie obrzydzi...

Oj dewoci. Zjadł kawałek opłatka i lamentują, grzech to kraść.

Hipokryci. A na codzien grzeszycie az milo, klamiecie, cudzolozycie, zazdroscicie. Zawisc, obluda. Obojetnosc na cierpienie slabszych i zwierzat. Nietolerancja. Brak,wybaczenia. Brak szacunku. Obgadujecie, potepiacie. Pijanstwo obzarstwo.Czesto nie macie pojecia o chrzescijanstwie, nie czytacie Biblii. Liczy sie dla was koscielna szopka i co powie ksiadz. Katolicy, ktorzy hanbia chrzescijanstwo. Nawet wstydu nie macie. ShameShameShame

Wielu laików zabiera głos więc postaram się wam to wytłumaczyć. Po pierwsze-ktoś pisze że przecież na święta też dzielimy sie z dziecmi opłatkiem i to jest to samo. Absolutnie nie. Przygotowania komunijne mają uświadomić dziecku powagę sytuacji,bo sie spowiada i przysięga przed Bogiem. Ksiądz jest obecnym symbolicznym przedstawicielem Jezusa a nie rodzice. Co innego przyjęcie opłatka w domu czyli miejscu świeckim a co innego w kościele, bo rodzina czyli osoby świeckie nie są powołane do reprezentowania Boga. To tak jak ze zdawaniem matury. Zdana w szkole się liczy a napisana w domu bez obecności osób do tego powołanych nie ma żadnego znaczenia. Świętokradztwo by było gdyby dziecko było już na tyle wyrachowane że zrobiło to świadomie z premedytacją. W co wątpię, bo dziecko zrobiło to z głupoty. Co innego gdyby tak zrobił dorosły ateista czy wyznawca innej niechrześcijańskiej religii, np. muzułmanin lub buddysta. Chłopak zachował sie bardzo nieodpowiedzialnie.

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Oj dewoci. Zjadł kawałek opłatka i lamentują, grzech to kraść.

Pustaku

Pan Jezus w Hostii utajony.

Dzieciok dopuścił się najgorszego grzechu: świętokradztwa!

Jezeli rodzina jest wierzaca mozna patrzec na to tak:

Bog go tam poprowadzil tak mialo byc :)

Pytanie po co to sie stalo?

Moze rozmowa o tym sakramencie jest potrzebna rodzinie teraz a nie za rok?

Wszystko ma swoj sens i pozytywne aspekty - wyciagnijcie je z tej sytuacji.

Pozdrawiam :)

NIe zrobił krzywdy innemu człowiekowi więc nie zrobił nic złego. 

Potraktował Pana Jezusa tak, jak źołnierze w Ciemnicy. Nie inaczej

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Wielu laików zabiera głos więc postaram się wam to wytłumaczyć. Po pierwsze-ktoś pisze że przecież na święta też dzielimy sie z dziecmi opłatkiem i to jest to samo. Absolutnie nie.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Pustaku

Pan Jezus w Hostii utajony.

Dzieciok dopuścił się najgorszego grzechu: świętokradztwa!

Sami jesteście laikami (nie obrażając nikogo). Jak byście przeczytali Pismo Święte, to byście wiedzieli, co dla Pana Boga jest ważniejsze. Pan Jezus zstąpił z nieba na ziemię po to, żeby pokonać śmierć i wykupić nas od grzechu, który Adam i Ewa popełnili i na nas ciąży. Opłatek, to jest nic nieznaczący symbol kościelny. Prawdziwe ciało Chrystusa, to jest Słowo Boże i wiara w zmartwychwstanie. Kto uwierzy w Niego będzie nieśmiertelny.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

 

Sami jesteście laikami (nie obrażając nikogo). Jak byście przeczytali Pismo Święte, to byście wiedzieli, co dla Pana Boga jest ważniejsze. Pan Jezus zstąpił z nieba na ziemię po to, żeby pokonać śmierć i wykupić nas od grzechu, który Adam i Ewa popełnili i na nas ciąży. Opłatek, to jest nic nieznaczący symbol kościelny. Prawdziwe ciało Chrystusa, to jest Słowo Boże i wiara w zmartwychwstanie. Kto uwierzy w Niego będzie nieśmiertelny.

Opłatek to przemienione CIAŁO CHRYSTUSA - TAK JAK BYŁO NA POCZĄTKU. I TAK JAK CHCIAŁ ŻEBY SIĘ DZIALO. Mamy to czynić na Jego Pamiątke. Chrzest zmywa grzech pierworodny.

33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Opłatek to przemienione CIAŁO CHRYSTUSA -

Jesteś w błędzie. Opłatek to jest nic nieznaczący symbol kościelny. Patrzysz a nic nie widzisz, słuchasz a nic nie słyszysz. Nie słuchaj księdza, tylko poczytaj Pismo Święte, a otworzą Ci się oczy.

Dnia 22.05.2019 o 19:33, Gość gość napisał:

Ksiądz jest obecnym symbolicznym przedstawicielem Jezusa

A jak ksiądz jest pedo fil?