Znacie przypadek, gdzie USC wybrał imię dziecka?

Ostatnio się dowiedziałam, że jak nie zarejestruje się dziecka w urzędzie w ciągu 21 dni od urodzenia, urząd sam nada dziecku imię, żeby móc wypisać akt :D Oczywiście nie jest to tragedia, bo można je bez problemu zmienić do pół roku. Ciekawi mnie, czy znacie takie przypadki? ;) Chętnie poczytam :P

Nie jest tragedia ale w akcie będzie widniało na pierwszej stronie te nadane jako pierwsze..

A co ani ty ani mąż nie możecie ruszyć dupki do urzędu? Ja byłam równe 7 dni po porodzie w USC 

12 minut temu, Gość Bbb napisał:

A co ani ty ani mąż nie możecie ruszyć dupki do urzędu? Ja byłam równe 7 dni po porodzie w USC 

A czy ja gdzieś napisałam, że mam dzieci? Gratuluję, że poszłaś do urzędu. Założyłam wątek, bo jestem ciekawa, czy ktoś zna taką historię i jakie to imiona im USC wymyślił

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. 21 dni to dużo. 

2 minuty temu, Gość Bbb napisał:

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. 21 dni to dużo. 

Jprdle, że tacy ludzie mają internet

18 minut temu, Gość Bbb napisał:

A co ani ty ani mąż nie możecie ruszyć dupki do urzędu? Ja byłam równe 7 dni po porodzie w USC 

No popatrz, a ja urodziłam w sobotę a w poniedziałek wieczorem zarejestrowaliśmy małego przez internet. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No popatrz, a ja urodziłam w sobotę a w poniedziałek wieczorem zarejestrowaliśmy małego przez internet. 

Teraz można przez internet, to prawda. Nie trzeba z małym niezaszczepionym dzidziolem między ludzi.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Teraz można przez internet, to prawda. Nie trzeba z małym niezaszczepionym dzidziolem między ludzi.

Już nie wpadajmy w paranoję, moje dziecko od małego wszędzie że mną chodziło i żyje 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Teraz można przez internet, to prawda. Nie trzeba z małym niezaszczepionym dzidziolem między ludzi.

Ale jak to z dzidziolem? to u was trzeba przynieść dziecko do USC? u nas wystarczy że przyjdzie jedna osoba np. ojciec i ma zaświadczenie od lekarza / ze szpitala o urodzeniu dziecka.

A ktoś coś w temacie? :P Bo ja wiem, że to żaden problem zarejestrować dziecko do 21 dni czy to osobiście czy przez internet, ale chciałam poznać historie, gdzie ktoś tego nie zrobił bo zapomniał/nie umiał się zdecydować/ myślał, że ma więcej czasu.

Przed chwilą, Zimna Zośka napisał:

Ale jak to z dzidziolem? to u was trzeba przynieść dziecko do USC? u nas wystarczy że przyjdzie jedna osoba np. ojciec i ma zaświadczenie od lekarza / ze szpitala o urodzeniu dziecka.

Nie trzeba, chyba ze masz związek partnerski to wtedy musza przyjść oboje rodzice rejestrować (a wtedy gdzie dzidziola zostawić?) chyba ze przed porodem załatwicie papiery uznania dziecka żeby np od razu miało ojca nazwisko(pisze o tym bo w necie zamieszanie w tym temacie).  Jak jest ślub to jeden rodzic  może przyjść osobiście. 

6 minut temu, Gość Paprotka napisał:

A ktoś coś w temacie? :P Bo ja wiem, że to żaden problem zarejestrować dziecko do 21 dni czy to osobiście czy przez internet, ale chciałam poznać historie, gdzie ktoś tego nie zrobił bo zapomniał/nie umiał się zdecydować/ myślał, że ma więcej czasu.

Slyszlalam ze ktoś rejestrował po terminie- o imieniu nie wiem ale był problem z peselem. Inna sprawa ze musisz dziecko wcześnie zarejestrować żeby mieć pesel? Bez tego nie pójdziesz do przychodni pediatrycznej na szczepienia, położna musisz mieć na dziecko etc. Wiec chyba tylko kompletne eko świry, antyszczepionkowcy lub alko patologia czekają tak długo. 

40 minut temu, Gość Paprotka napisał:

A czy ja gdzieś napisałam, że mam dzieci? 

To po co siedzisz na forum o macierzynstwie? Musi ci się mega nudzić. 

59 minut temu, Gość Mama napisał:

Nie jest tragedia ale w akcie będzie widniało na pierwszej stronie te nadane jako pierwsze..

Co ty gadasz? Dostajesz nowy akt urodzenia z nowym imieniem. Znam przypadek, gdzie po miesiącu matka zmieniła imię i jest w akcie tylko to, na które matka zmieniła. Gość w tej chwili jest po 30stce. Tak samo jak dorośli ludzie zmieniają sobie imię, to dostają nowy akt urodzenia, bez wzmianki o starym imieniu, czy dzieci adoptowane z nowym nazwiskiem, czy dzieci uznane dopiero po jakimś czasie. Wszyscy dostają nowy akt urodzenia bez wzmianki o starych imionach i nazwiskach.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Co ty gadasz? Dostajesz nowy akt urodzenia z nowym imieniem. Znam przypadek, gdzie po miesiącu matka zmieniła imię i jest w akcie tylko to, na które matka zmieniła. Gość w tej chwili jest po 30stce. Tak samo jak dorośli ludzie zmieniają sobie imię, to dostają nowy akt urodzenia, bez wzmianki o starym imieniu, czy dzieci adoptowane z nowym nazwiskiem, czy dzieci uznane dopiero po jakimś czasie. Wszyscy dostają nowy akt urodzenia bez wzmianki o starych imionach i nazwiskach.

Jest akt skrócony oraz akt zupełny w akcie skróconym jasne widnieje pewnie tylko to, którego używa teraz. W zupełnym są wszelkie adnotacje. Kiedyś były inne akty niż teraz od kilku lat są duże A4 tzw elektroniczne

Urodziłam dziecko 250 dni po rozwodzie i w akcie urodzenia mam na pierwszej stronie wbite mojego byłego męża mimo, że poszliśmy do sądu zaprzeczyć ojcostwo oraz, że aktualny mąż uznał dziecko (on jest na drugiej stronie)

7 minut temu, Gość gość napisał:

1 godzinę temu, Gość Mama napisał:

 

Co ty gadasz? Dostajesz nowy akt urodzenia z nowym imieniem. Znam przypadek, gdzie po miesiącu matka zmieniła imię i jest w akcie tylko to, na które matka zmieniła. Gość w tej chwili jest po 30stce. Tak samo jak dorośli ludzie zmieniają sobie imię, to dostają nowy akt urodzenia, bez wzmianki o starym imieniu, czy dzieci adoptowane z nowym nazwiskiem, czy dzieci uznane dopiero po jakimś czasie. Wszyscy dostają nowy akt urodzenia bez wzmianki o starych imionach i nazwiskach.

W skróconym będzie tylko nowe imię .W akcie zupełnym będzie i to stare.