Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalina malina

Pilna pomoc!! Nastolatka chce sie zabić, a rodzice nie wyrażają zgody na wizyte u lekarza

Polecane posty

Gość Kalina malina

Potrzebna nam pilna pomoc. Co zrobić w takiej sytuacji jeśli dziewczyna - lat 17-ma depresje i chce się zabić.  Jej rodzice uważają,  ze przesadza i udają , że nie ma problemu. Od kaprysy gówniary! Krew mnie zalewa. Czy na wizytę do psychiatry może iść ciocia? Jak obejść prawo w takiej sytuacji? Dziewczyna za 2 miesiące będzie pełnoletnia.  Ale co z tego jak za 2 miesiące może jej nie być na świecie?  Ona nie je, nie ma siły wstawać z łóżka.  Widać,  ze wydarzyło sie coś co ukrywa i chce iść do lekarza, ale nie ma jak po rodzice wyzywają ją i zabraniają.  Co robić? ? Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam nadzieję że to prowo ale jeśli nie to jak najszybciej trzeba coś zrobić. Ja bym poszła na policję powiedziała jaka jest sytuacja że dziewczyna ewidentnie ma problemy ze coś się dzieje ze nie je nie wstaje z łóżka a rodzice mają to gdzieś jak powiesz że ma myśli samobójcze muszą coś z tym zrobic pojechać do domu i sprawdzic tylko niech zrobią to kiedy dziewczyna bedzie w domu skoro jest z nią tak źle jak mówisz to zauważą to i może coś zrobią nic innego nie przychodzi mi do głowy a w takiej sytuacji trzeba próbować wszystkiego. Wydaje mi się że gdybyś poszukała i powiedziala jaka jest sytuacja może udałoby  ci się znaleźć jakiegoś lekarza który by was przyjął a ja nie psychiatrę to chociaż psychologa. Musisz spróbować wszystkiego  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nin

A jak nie na policję,to do MOPSu bo to jest rodzaj zaniedbania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćgosc

A to nie jest tak, że jak się dziecka nie leczy, to jest na to paragraf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pewnie zwykła burza hormonalna, przejdzie jej, bez paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
31 minut temu, Gość gość napisał:

pewnie zwykła burza hormonalna, przejdzie jej, bez paniki

Ludzie potrafia sobie odebrac zycie, bo on/ona nie odpisal/a na smsa a ty piszess “bez paniki”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Różnie dziewczyny przechodzą okres dojrzewania. Widać to taka mimoza bez energii a Ty już sobie rychłe samobójstwo wkręcasz. Chyba rodzice znają ją lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vccc

A moze by tak pogotowie wezwac do niej? Jak nie je i nie wstaje to pewbie wychudzona. Troche naklamac ze jakies drgawki miała i stracila przytomność i jak przyjada to niech zabiorą, jedz z nią i powiedz wszystko lekarzowi ze boisz sie ze moze jakies tabletki przyjęła i wtedy byc moze do psychiatry ja skieruja. Chodzi do szkoły? Prosi Cie o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama
5 godzin temu, Gość Kalina malina napisał:

Potrzebna nam pilna pomoc. Co zrobić w takiej sytuacji jeśli dziewczyna - lat 17-ma depresje i chce się zabić.  Jej rodzice uważają,  ze przesadza i udają , że nie ma problemu. Od kaprysy gówniary! Krew mnie zalewa. Czy na wizytę do psychiatry może iść ciocia? Jak obejść prawo w takiej sytuacji? Dziewczyna za 2 miesiące będzie pełnoletnia.  Ale co z tego jak za 2 miesiące może jej nie być na świecie?  Ona nie je, nie ma siły wstawać z łóżka.  Widać,  ze wydarzyło sie coś co ukrywa i chce iść do lekarza, ale nie ma jak po rodzice wyzywają ją i zabraniają.  Co robić? ? Pomocy!

Kim jesteś dla niej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aka

W każdym większym mieście jest coś w rodzaju centrum interwencji kryzysowej czy centrum pomocy rodzinie, tam zapytaj, na pewno fachowo Cię pokierują. Ewentualnie znajdź numer telefonu zaufania dla osób z myślami samobojczymi i zadzwoń po radę. Nawet na pudelku pod artykułami o samobójstwach znanych osób podają taki numer. Tam lepiej Ci poradzą niż przypadkowe osoby na forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamta Kaja

Tak, tak, jest wlasnie interwencja kryzysowa, rodzice nie musza wyrazac zgody, wystarczy zglosic. Jednak najprawdopodobniej, jesli jest to depresja i mysli samobojcze to wezma ja na oddzial zamkniety na obserwacje (2 tygodnie), a to wcale nie jest fajne miejsce. Siedzi sie razem z ludzmi powaznie chorymi psychicznie, idzie... hm... zwariowac. I jeszcze faszeruja uspokajaczami. Ogolnie 1/5, nie polecam, chyba ze faktycznie dziewczyna ma sie zabic. 

Najlepiej byloby ja przekonac do pojscia do psychiatry (rodzicom moze powiedziec ze ma zapalenie pecherza i potrzebuje cos na recepte- pojdzie do przychodni ale do psychiatry). 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Radzę zadzwonić do INTRO ,doradzą jakie kroki możesz podjąć nie będąc rodzicem.Fakt iż rodzice neguja zaistniała sytuację jest przemocą emocjonalną, brak wysłuchania,rozmowy, dobrej woli i szukania rozwiązania poprzez nacisk,krzyk ,presję psychiczną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godzilla
15 godzin temu, Gość Kalina malina napisał:

Potrzebna nam pilna pomoc. Co zrobić w takiej sytuacji jeśli dziewczyna - lat 17-ma depresje i chce się zabić.  Jej rodzice uważają,  ze przesadza i udają , że nie ma problemu. Od kaprysy gówniary! Krew mnie zalewa. Czy na wizytę do psychiatry może iść ciocia? Jak obejść prawo w takiej sytuacji? Dziewczyna za 2 miesiące będzie pełnoletnia.  Ale co z tego jak za 2 miesiące może jej nie być na świecie?  Ona nie je, nie ma siły wstawać z łóżka.  Widać,  ze wydarzyło sie coś co ukrywa i chce iść do lekarza, ale nie ma jak po rodzice wyzywają ją i zabraniają.  Co robić? ? Pomocy!

Do lekarza mogą zabrać ją nawet koleżanki, dalszą rodzina, sąsiadki, skąd malolato pytanie czy ciotka może, nędzne provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka

To kwestia wiary. Pewnie dopadł ją ksiądz pedo feel i zaśpiewał jej: "Jak anioła głos..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc mimi
6 godzin temu, Gość Godzilla napisał:

Do lekarza mogą zabrać ją nawet koleżanki, dalszą rodzina, sąsiadki, skąd malolato pytanie czy ciotka może, nędzne provo.

Bzdura. Musi iść opiekun prawny albo osoba z upoważnieniem od opiekuna.

Można rozwiązać to tak, że idzie dorosła osoba (np. ciotka) i udaje matkę. Nikt nie pyta czy to faktycznie matka, tym bardziej tego nie sprawdza. Jeżeli jednak dziewczyna miałaby trafić do szpitala, to można zrobić się problem z powodu tego oszustwa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×