Trójkąty - wasze doświadczenia

Chwalcie się :P :P

Nigdy nie byłem, ale mi się marzy.

Jaki układ? 

Zaprosić do naszej sypalni obcego mężczyznę.

Super sprawa, musisz tylko pamiętać o jednym 

O czym mianowicie ?

Eh, troche tych trójkątów było. Głównie z żoną i zawsze w układzie 2m+k. Generalnie polecam, z tym zastrzeżeniem, że u nas pośrednio doprowadziło to do prawie całkowitego rozpadu małżeństwa.

4 godziny temu, Gość KlausTheKinkyGuy napisał:

Eh, troche tych trójkątów było. Głównie z żoną i zawsze w układzie 2m+k. Generalnie polecam, z tym zastrzeżeniem, że u nas pośrednio doprowadziło to do prawie całkowitego rozpadu małżeństwa.

Dlaczego? Możesz coś więcej na ten temat.

Tylko raz miałam trójkąt z chłopakiem i naszym kolegą.  Było dla mnie fajnie bo kilka orgazmów. Nastepny raz i do dziś wymiana z para czyli kolega zabiera swoją dziewczynę.  Mój chłopak nie czuje sie opuszczony podczas seksu. 

Przy pierwszym byłam spięta, następne coraz mniej aż doszłam do wprawy. Robię to od 14 lat. 

Dnia 24.05.2019 o 19:07, Gość gość poważny napisał:

Dlaczego? Możesz coś więcej na ten temat.

Tu mi sie nie bardzo chce:)  - jak chcesz, to napisz maila. diablo667@op.pl