Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Weronka

Moi rodzice nie chcą żebym spotykała się z ukochanym.. pomocy!

Polecane posty

Gość Weronka

Mam 21 lat, spotykam się z Mateuszem od 5 miesięcy, jesteśmy bardzo zakochani. Mati ma 23 lata i pochodzi z biednego domu... Przedstawiłam Mateusza moim rodzicom po miesiącu znajomości. Niestety nie potrafią go zaakceptować, dlatego, że nie zarabia zbyt dobrze i w przeszłości miał problemy z nauką (nie zdał raz z klasy do klasy). Mówią mi, że to nie jest partia dla mnie i że powinnam się spotykać z kimś na swoim poziomie. Ja nie chodzę do pracy wszystko ma od rodziców i nie raz moje kieszonkowe przekraczają o wiele pensje Matiego.. Ja go kocham i akceptuje jego trudny start w życiu... Co mam zrobić żeby moi rodzice traktowali go poważnie?? Oni chcą żebyśmy się rozstali... Proszę o pomoc, może ktoś miał podobnie lub wie jak mam sobie z tym poradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kozadowoza

Powiedz im jak ważny jest dla Ciebie ten związek. Jesli tego nie rozumieją to nie masz na to wplywu, albo dojdą sami do tego albo sie z nim rozstaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elo320

sluchaj sie rodzicow mloda, maja racje haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronka
Przed chwilą, Gość Elo320 napisał:

sluchaj sie rodzicow mloda, maja racje haha

Nie mogę zrezygować z tego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
9 minut temu, Gość Weronka napisał:

Mam 21 lat, spotykam się z Mateuszem od 5 miesięcy, jesteśmy bardzo zakochani. Mati ma 23 lata i pochodzi z biednego domu... Przedstawiłam Mateusza moim rodzicom po miesiącu znajomości. Niestety nie potrafią go zaakceptować, dlatego, że nie zarabia zbyt dobrze i w przeszłości miał problemy z nauką (nie zdał raz z klasy do klasy). Mówią mi, że to nie jest partia dla mnie i że powinnam się spotykać z kimś na swoim poziomie. Ja nie chodzę do pracy wszystko ma od rodziców i nie raz moje kieszonkowe przekraczają o wiele pensje Matiego.. Ja go kocham i akceptuje jego trudny start w życiu... Co mam zrobić żeby moi rodzice traktowali go poważnie?? Oni chcą żebyśmy się rozstali... Proszę o pomoc, może ktoś miał podobnie lub wie jak mam sobie z tym poradzić 😞

...any gust masz!! tyle ci powiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość parassolka napisał:

...any gust masz!! tyle ci powiem!

z/j/e/b/a/n/y to Ty masz łeb tyle Ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×