Dlaczego na kuszę trzeba mieć zezwolenie a na armatę czarnoprochową nie?

Czy to znaczy, że mam kupić armatę do samoobrony, bo nie mogę kuszy (ani normalnej broni krótkiej)? Przepraszam, ale czy kogoś po...iło?

W Polsce wiele głupot widziałem dwa znaki przeczące sobie i różne inne takie

Kuszą możesz kogoś zabić Zauważ że kusza nie ma trybów regulacji i może albo poważnie zranić albo zabić Nie ma trybu nie rań paralizator zada tylko ból ale nie stworzy rany na ciele  która może zabić Co do armaty to rzeczywiście głupota

Takich nielogiczności w prawie jest więcej, np. seks możesz legalnie uprawiać od 15 roku życia ale oglądać pornosy dopiero od 18.

19 godzin temu, Gość Pytamek napisał:

Kuszą możesz kogoś zabić Zauważ że kusza nie ma trybów regulacji i może albo poważnie zranić albo zabić Nie ma trybu nie rań paralizator zada tylko ból ale nie stworzy rany na ciele  która może zabić Co do armaty to rzeczywiście głupota

Broń czarnoprochowa ręczna zwykle też ie ma regulacji, co więcej może być bardziej niebezpieczna dla jego użytkownika niż dla celu (często słaba celność).

4 minuty temu, Gość domek cherbaciany napisał:

Broń czarnoprochowa ręczna zwykle też ie ma regulacji, co więcej może być bardziej niebezpieczna dla jego użytkownika niż dla celu (często słaba celność).

Ale zakładając że kusze były by dostępne wiele osób by je nabyło i to mogło by stanowić spore zagrożenie w dodatku jest prosta w obsłudze i celna a czy armatę można nabyć w sklepie z bronią lub akcesoriami do obrony no właśnie nie Jedynie mają takie rzeczy muzea lub koła rekonstrukcyjne W dodatku nie użyłbyś armaty na ulicy