Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0001

O czym marzą meżczyzni w relacjach damsko meskich? Jakie są ich potrzeby?

Polecane posty

Gość 0001

Byłabym szczęśliwa gdybym mogła dowiedziec się od źródła, wiem że kilku Panów tu jest, więc moze zdobędą się na odwage i poświęcą mi chwilę ?

 

Na pewno przydaloby sie to nam - kobietom. W rewanzu moge napisac swoje przemyslenia nt kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim o seksie. O miłości tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćJust

KermitZaba a w jakim wieku szukasz tej kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0001

Allan5 powiedziałeś zbyt ogólnikowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

każdy mężczyzna by wygrał gdyby powiedział: "Chciałbym żeby była po prostu sobą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb
54 minuty temu, Gość abc napisał:

każdy mężczyzna by wygrał gdyby powiedział: "Chciałbym żeby była po prostu sobą"

a jesli to wcielenie wredoty ? w sumie, bo wiadomo z kim do czynienia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powinna być szczera i mieć poczucie humoru. Chciała założyć rodzinę i dbać o nią. Taka z którą można by było rozmawiać o wszystkim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość abc napisał:

każdy mężczyzna by wygrał gdyby powiedział: "Chciałbym żeby była po prostu sobą"

Chyba szukamy czegoś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tylko że bycie sobą przez tę osobę musi temu komuś pasować więc masło maślane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja marzę tylko o jasnej komunikacji. Wszystkie moje relacje rozpadają sie przez nie mowienie prawdy, nie wyrazanie wlasnego zdania i jakies chore gierki. Chcialbym by moja partnerka potrafila powiedzieć w normalny cywilizowany sposób o co jej chodzi nie budując w sobie jakis chorych mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
40 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko że bycie sobą przez tę osobę musi temu komuś pasować więc masło maślane.

To chyba dobrze? Przynajmniej wiadomo od razu na czym się stoi, czas zaoszczędzony i uszanowany drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

i jak mi się nie podoba określenie "partnerka". to takie .... bezosobowe. Mówi się o kimś po imieniu, "Mój...(Paweł,Tomek czy inny)-oczywiście najlepiej jak tylko jedny :D. Można ew. mówić moja dziewczyna/chłopak, ale partnerka trochę odziera relację z jakieś takiej, bo ja wiem swojskości, nadaje dystansu. Nie wiem jak inne dziewczyny sądzą, zaraz się zjadą trolle pewnie i bedą jechać:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość abc napisał:

każdy mężczyzna by wygrał gdyby powiedział: "Chciałbym żeby była po prostu sobą"

Czyli co? Na przykład grubaską bez zainteresowań i poziomem intelektualnym na poziomie gimnazjum? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żeby była po prostu ładna, zgrabna, miła i inteligentna. I żeby miała duży biust 🙂 I nie była roszczeniowa i zepsuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Chyba szukamy czegoś podobnego.

Tylko że to niestety internet:/. a ja w Internecie wolę stawiać na ostrożność. Nie wiadomo na kogo można trafić. Poza ustaleniem że szuka się tego samego :), musi kilka kolejnych rzeczy "zaklikać"-po to wymyślono randkowanie:P, ale dobrze wiedzieć że nie tylko ja szukam czegoś podobnego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Czyli co? Na przykład grubaską bez zainteresowań i poziomem intelektualnym na poziomie gimnazjum? 

choćby nawet, taka znajdzie innego grubaska bez zainteresowań, na poziomie intelektualnym gimnazjum i będą sobie może szczęśliwi. zwalniając Tobie tym samym miejsce na najlepszą dziewczynę, pasującą do najlepszego człowieka, pretty sweet deal?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość abc napisał:

To chyba dobrze? Przynajmniej wiadomo od razu na czym się stoi, czas zaoszczędzony i uszanowany drugiej osoby.

Chyba nie kumasz o co mi chodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość abc napisał:

i jak mi się nie podoba określenie "partnerka". to takie .... bezosobowe. Mówi się o kimś po imieniu, "Mój...(Paweł,Tomek czy inny)-oczywiście najlepiej jak tylko jedny :D. Można ew. mówić moja dziewczyna/chłopak, ale partnerka trochę odziera relację z jakieś takiej, bo ja wiem swojskości, nadaje dystansu. Nie wiem jak inne dziewczyny sądzą, zaraz się zjadą trolle pewnie i bedą jechać:P.

Mój jakiś tam brzmi gimbusiarsko. Chłopak jeszcze bardziej zwłaszcza w pewnym wieku. Mąż brzmi strasznie. Partner brzmi neutralnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
19 minut temu, Gość abc napisał:

To chyba dobrze? Przynajmniej wiadomo od razu na czym się stoi, czas zaoszczędzony i uszanowany drugiej osoby.

To na tym polega żeby udawać wieczny czas przed drugą osobą? Wydaje mi się że właśnie Ty nie rozumiesz :), z całym szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Chyba nie kumasz o co mi chodzi. 

źle zacytowałam :P, miało się odnieść mój powyższy post do tego cytatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój jakiś tam brzmi gimbusiarsko. Chłopak jeszcze bardziej zwłaszcza w pewnym wieku. Mąż brzmi strasznie. Partner brzmi neutralnie. 

Nie sądzę że gimbusiarsko. Dorosłe kobiety (i też w pracy-biurowej) normalnie niektóre w ten sposób się wyrażają o swoich mężach, chłopakach, narzeczonych, albo po prostu po Imieniu. Może jak kobieta w wieku 50+ będzie mówić "mój chłopak" no to faktycznie dziwnie to brzmi:). Ale określenie Partnerka to pasuje bardziej na tanecznych turniejach niż w ciepłej relacji. Dla mnie ma wydźwięk zdystansowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość abc napisał:

Nie sądzę że gimbusiarsko. Dorosłe kobiety (i też w pracy-biurowej) normalnie niektóre w ten sposób się wyrażają o swoich mężach, chłopakach, narzeczonych, albo po prostu po Imieniu. Może jak kobieta w wieku 50+ będzie mówić "mój chłopak" no to faktycznie dziwnie to brzmi:). Ale określenie Partnerka to pasuje bardziej na tanecznych turniejach niż w ciepłej relacji. Dla mnie ma wydźwięk zdystansowania.

No kaxdy ma swoje zapatrywania jak widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

No kaxdy ma swoje zapatrywania jak widac.

Shocker :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

gdzie tacy się chowają? jak szczerze i ujmująco się potrafi o niej wypowiedzieć :), nie dziwię się że komuś takiemu rzuca się na szyję :)

https://www.youtube.com/watch?v=WV1DeFR2yf4

Keanu Reeves i Sandra Bullock

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość abc napisał:

Nie sądzę że gimbusiarsko. Dorosłe kobiety (i też w pracy-biurowej) normalnie niektóre w ten sposób się wyrażają o swoich mężach, chłopakach, narzeczonych, albo po prostu po Imieniu. Może jak kobieta w wieku 50+ będzie mówić "mój chłopak" no to faktycznie dziwnie to brzmi:). Ale określenie Partnerka to pasuje bardziej na tanecznych turniejach niż w ciepłej relacji. Dla mnie ma wydźwięk zdystansowania.

To jest kafe nie będę tu pisał moja (imię). Moja dziewczyna brzmi dla mnie właśnie gimbusiarsko, dlatego uważam że partner/partnerka brzmi odpowiednio. Tylko, że to nie dyskusja o tym jak co brzmi 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

To jest kafe nie będę tu pisał moja (imię). Moja dziewczyna brzmi dla mnie właśnie gimbusiarsko, dlatego uważam że partner/partnerka brzmi odpowiednio. Tylko, że to nie dyskusja o tym jak co brzmi 😛 

Na potrzeby Kafe niech będzie:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po chùj się rozwodzić. Baba albo chłop. Ewentualnie stara lub start. Albo konkubent. Brzmi swojsko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×