Dlaczego czym facet gorzej traktuje kobietę tym ona bardziej go kocha ?

To nie jest żaden stereotyp tylko przekonałem się o tym na własnej skórze

To nieprawda.

Zalezy od kobiety chyba.

Generalizujesz na przykladzie swojego doswiadczenia.

29 minut temu, Gość Monika napisał:

To nieprawda.

Zalezy od kobiety chyba.

Generalizujesz na przykladzie swojego doswiadczenia.

... się nie podszywaj!

Monika smacznie śpi!

Pogrzało? Im bardziej on ją źle traktuje tym mocniej ona go kopie w odwłok i wywala ze swojego życia. Chyba, że opisałeś przykład jakiejś masochistki. Żona? 

2 godziny temu, Gość nice napisał:

Pogrzało? Im bardziej on ją źle traktuje tym mocniej ona go kopie w odwłok i wywala ze swojego życia. Chyba, że opisałeś przykład jakiejś masochistki. Żona? 

Popieram. 100/100.

Bzdury. 

To że niektóre kobiety są ze złymi facetami nie znaczy że Ich kochają,mogą być z Nimi z różnych powodów bo mają dzieci,bo się boją odejść,bo są uzależnione od nich itp..a Ty jak będziesz wcielał w życie tego rodzaju teorie możesz mieć pewność że żadna normalna kobieta Cię nie pokocha

6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

To nie jest żaden stereotyp tylko przekonałem się o tym na własnej skórze

Bzdura. Przejdziesz się na takim myśleniu. Któregoś dnia ona powie dość, a ty bedziesz Pewne ciężko zdziwiony co się stało... 

Są takie zaburzone osoby, np. te, które miały przemocowego ojca i teraz powielają schemat.

1 minutę temu, Gość Aka napisał:

Są takie zaburzone osoby, np. te, które miały przemocowego ojca i teraz powielają schemat.

Słuszna uwaga

Nie zdziw się jak z takimi teoriami dostaniesz kopa w d..e od kobiety wobec której będziesz się źle zachowywał..taki jeden był podły wobec mnie bo też tak uważał no i się zdziwił,zerwałam z Nim kontakt całkowicie

bo łobuz kocha najbardziej

Polskie kobiety wrecz uwielbiaja patologie. To dlatego.

44 minuty temu, Gość Koneser napisał:

Polskie kobiety wrecz uwielbiaja patologie. To dlatego.

Polskie kobiety nie cierpią patologii i ją eliminują ze swojego otoczenia, dlatego siedzisz w niedzielę samotny  na damskim forum. 

Również z doświadczeń uważam, ze autor ma racje. Jest to ciężka prawda ale jednak prawda, a to ze na 10 kobiet 1 lubi byc dobrze traktowana, niczego nie zmienia. Sa tez takie kobiety, ktore byly w zwiazku, w ktorym facet je zle traktowal i zwyczajnie z tego wyrosly. Wiążą się wtedy z dobrym facetem ale jest to rozsądek, a nie uczucie. Uważam, ze kobiety lubią szybkie intensywne emocje, a dobry facet nie zapewnia ich, az tyle. Druga dorawa gdy kobieta poczuje sie pewnie w zwiazku, to przestaje jej zależeć i przestaje sie starać, co idzie w parze ze zwyczajnym wykorzystywaniem dobrego faceta nie dajac nic w zamian. 

Widocznie poruszasz się wśród kobiet z niskim poczuciem własnej wartości, a to o tobie również dobrze nie świadczy.

1 minutę temu, Erzac napisał:

Widocznie poruszasz się wśród kobiet z niskim poczuciem własnej wartości, a to o tobie również dobrze nie świadczy.

Jasne, widocznie facet zawsze jest winny nawet jak kobieta ma niepokoei w glowie.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Jasne, widocznie facet zawsze jest winny nawet jak kobieta ma niepokoei w glowie.

Ależ skąd zaraz winien. Napisałam że wybiera kobiety z niską samooceną. Bo widocznie sam też nie ma jej zbyt wysokiej i stąd też jara go złe traktowanie innego czlowieka.

Ale nie napisałam, że winien

3 minuty temu, Erzac napisał:

Ależ skąd zaraz winien. Napisałam że wybiera kobiety z niską samooceną. Bo widocznie sam też nie ma jej zbyt wysokiej i stąd też jara go złe traktowanie innego czlowieka.

Ale nie napisałam, że winien

Nikt tu nie napisal, ze jara go zle traktowanie innego czlowieka.

Przed chwilą, Erzac napisał:

Ależ skąd zaraz winien. Napisałam że wybiera kobiety z niską samooceną. Bo widocznie sam też nie ma jej zbyt wysokiej i stąd też jara go złe traktowanie innego czlowieka.

Ale nie napisałam, że winien

Dlaczego ERZAC ?? Widzę ze jesteś dorosłą, mądrą kobietą a nie namiastką :)

Nie prawda. Mnie jeden też źle traktował i rzuciłam go w cholerę, znalazłam takiego który mnie kocha

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

To nie jest żaden stereotyp tylko przekonałem się o tym na własnej skórze

DESPERATKI są wokół Ciebie, szanująca się kobieta kopnęła by Cie w d.upę

Bo taki Bad Bay jest większym wyzwaniem, dostarcza większych emocji, tak samo jak kobieta olewająca faceta femme fatale. Oczywiście jesli przy tym dostarczaja tez emocji pozytywnych i sa odpowiednio atrakcyjni, taka hustawka emocjonalna dostarcza wiecej wrazen, ktore kojarzymy nieraz blednie z miłością.

Ale jeśli facet zle traktuje kobiete w ten sposob, ze nie tylka ja olewa, ale tez nie szanuje, bije, wyzywa itd. to predzej czy pozniej rpzerodzi sie to w nienawisc  z jej strony

Mówi się, że miłość ci wszystko wybaczy, ale nie każda kobieta taka jest. 

Mam tu tez na mysli drugą stronę medalu, ze jesli facet dobrze traktuje kobiete to zwykle ona go nie ceni i wykorzystuje i wlasnie dlatego lepszy efekt daje jesli facet twardo stawia na swoim i nie ustepuje, wtedy kobieta sie podporzadkowuje i kocha coraz bardziej

Moje doswiadczenie bylo takie, ze najpierw balem sie stawiac na swoim, ze wtedy kobieta odejdzie, bo tak mnie szantazowaly. A potem zrozumialem, ze wtedy bede wykorzystywany i zaczalem stawiac na swoim. Milosc ze strony kobiety byla wtedy tylko efektem ubocznym i poczulem sie jak bad boy, ktorym nigdy nie bylem

Mój przykład jest taki, że wybrałem zycie samemu, bo nie chce mi sie prowadzić gierek, a zawsze w relacjach było tak, że im ja się gorzej zachowywałem ( nie mówię o biciu itp. tylko np. o nie odpisywaniu, olewaniu itp) tym kobiety były bardziej zaangażowane i traktowały mnie lepiej. Jak na moment "spuszczałem gardę", to zaraz pojawiał sie syndrom pijawki, która nie doceniała, że jestem całkiem nie złym gościem. Na dzień dzisiejszy nie chce mi się już udawać i nie pisać siedząc z telefonem w reku czekając, aż ona napisze. Nie jestem takim człowiekiem dlatego wole być sam. 

Wszystko zależy od tego co autor ma na myśli mówiąc źle traktować. Jesli mówimy o codziennych bijatykach, przemocy itp to wiadomo że żadna takiego złego traktowania nie wytrzyma. 

Ale, jeśli jest to tzw krótkie trzymanie, to wiele kobiet to zaakceptuje i będą wręcz zadowolone. 

Kobieta się stara o mężczyznę i jego atencję dopóki nie ma całkowitej pewności co do jego pełnego zaangażowania. Dlatego kobiecie nie wolno powiedzieć, że ją się kocha. Pokazywać na wszelkie sposoby, że tak jest ale nie wyrażać przypadkiem tego słowami. Powiesz, że kochasz i automatycznie stajesz się jej własnością tak jak nowe buty, torebka czy kiecka.

Nie ukrywam, że w pewnym stopniu generalizuję ale na wszelki wypadek lepiej dmuchać na zimne

45 minut temu, Gość Tja napisał:

Nie ukrywam, że w pewnym stopniu generalizuję ale na wszelki wypadek lepiej dmuchać na zimne 

generalizujesz