Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okonek

czy wyhodowanie z dzikiego, trującego kartofla słodkich, jadalnych bulw było harmonijne?

Polecane posty

a jeżeli tak to jakiej  obróbce pyry poddajecie jako ulubione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, okonek napisał:

a jeżeli tak to jakiej  obróbce pyry poddajecie jako ulubione?

Purre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Średnio za nimi przepadam,  ale placki ziemniaczane uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sa rozne rodzaje... puree 😄 

ja dzis zastosowalam do plackow ziemniaczanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, okonek napisał:

sa rozne rodzaje... puree 😄 

ja dzis zastosowalam do plackow ziemniaczanych.

A mnie wczoraj koleżanka zrobiła zayebiste flaczki. Zaraz przystępywuję do konsumpcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

flaczki to juz szujowato nieharmonijnie 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@okonek  co Ty z tym nieharmonijnym?  czy Ty aby z ziemnioków jakiego zacieru nie zrobiła ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, klincz napisał:

A mnie wczoraj koleżanka zrobiła zayebiste flaczki. Zaraz przystępywuję do konsumpcji. 

Flaczków czy koleżanki? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, BingoIa napisał:

Flaczków czy koleżanki? 🤣

Zdecydowanie, flaczków, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Baba napisał:

@okonek  co Ty z tym nieharmonijnym?  czy Ty aby z ziemnioków jakiego zacieru nie zrobiła ? 

niee,  u mnie na zacier to latwiej o harmonijne slodkie owoce winorosli - choc zwykle nie poddaje sie tego obrobce termicznej a wypija nieprzetworzony 😉

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, j/w wspomniałam średnio lubimy pyry, gotuję mało i zawsze coś zostaje, przerabiam to na kluski lub kopytka 

a także placki smażone. Do masy ziemniaczanej ( dobrze utuczonej) dodaję koperek , jajko surowe, odrobinkę mąki ziemniaczanej , formuję placki, lekko obtaczam w bułce tartej i smażę na oleju. Polewam je sosem  sosem np. pieczarkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest taka potrawa na winie, dodajesz do resztki ziemniaków co Ci się nawinie . Kiedyś zostało mi dużo kurczaka z rożna, podrobiłam na drobne kawałeczki i dodałam do resztki ugotowanych ziemniaków, zrobiłam placuszki według w/w przepisu . Można takie jeść bez jakichkolwiek dodatków, potrawa jednak jest suchawa, więc zalecam sosy lub surówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Baba napisał:

To jest taka potrawa na winie, dodajesz do resztki ziemniaków co Ci się nawinie . Kiedyś zostało mi dużo kurczaka z rożna, podrobiłam na drobne kawałeczki i dodałam do resztki ugotowanych ziemniaków, zrobiłam placuszki według w/w przepisu . Można takie jeść bez jakichkolwiek dodatków, potrawa jednak jest suchawa, więc zalecam sosy lub surówki.

I pociekły mnie śliny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, klincz napisał:

I pociekły mnie śliny. 

To jest danie, szybkie, tanie i smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Baba napisał:

To jest danie, szybkie, tanie i smaczne.

Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, ze szczególnem akcentem na to ostatnie. :classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robię jeszcze jedno danie, to lubię najbardziej. Znowu resztka ugotowanych i sprasowanych ziemniaków, plus jajko surowe 

plus kilka surowych ziemniaków startych jak na placki ziemniaczane, po odlaniu zbędnej wody, mieszam te ziemniaki i robię czarne kluski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wszystko pieknie, tylko niech mi ktos wytlumaczy, dlaczego w Hiszpanii na przednowku ziemniaki drozsze od marchewki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas tez lekko nie jest, pietruszka w korzeniu 12 zl/kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madula

Harmonijne są tylko jabłka.Reszta,a tym bardziej udoskonalona przez człowieka jest be.Małpy by tego nie zrobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, okonek napisał:

a jeżeli tak to jakiej  obróbce pyry poddajecie jako ulubione?

Puree z masłem i śmietaną lub jogurtem lub mlekiem, albo pieczone ćwiartki w piekarniku

Na ceny warzyw nie zwaracam uwagi, bo i tak tanie są. I tak szczerze to nie rozumiem tych lamentów. Bardziej mnie przejmuje, że kawy i sery są drogie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o cene  @Erzac  a o porownanie tychze - przyjelo sie, ze kartofel to jeden z tanszych sposobow na zapchanie brzuszka - a tu zonk!!! lepiej ciasto marchewkowe upiec, niz placki smazyc.😜🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, okonek napisał:

tu nie chodzi o cene  @Erzac  a o porownanie tychze - przyjelo sie, ze kartofel to jeden z tanszych sposobow na zapchanie brzuszka - a tu zonk!!! lepiej ciasto marchewkowe upiec, niz placki smazyc.😜🙂

Okonek użyj cytatu bo nie wiem że mnie komentujesz. 

Już były lamenty o cebuli... dla mnie to bez znaczenia i nie chodzi o zasobność portfela, tylko sam fakt że warzywa są bardzo tanie i ich podwyżka nikogo nie doprowadzi na skraj nędzy. Poza tym to najważniejsze paliwo dla naszego organizmu (nie mam na myśli ziemniaków czy cebuli ale ogólnie warzywa) więc i tak są tanie. Nie wiem nie chce tu bronić rolników, ale im też coś się należy, a uprawy bywają coraz bardziej wymagające. Nie będę się na ten temat wypowiadać, bo się nie znam.

Ciasto marchewkowe nie jest z samej marchwi 😉 

Można kupić sobie kawałek ziemi i posadzić ziemniaki marchew cebulę buraki. Dla chętnych oferuję taki kawał ziemi na dzierżawę pod Bydzią😄😄😄 Wtedy ocenią, czy te warzywa w sklepie są drogie czy tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Erzac

7 godzin temu, Erzac napisał:

Okonek użyj cytatu bo nie wiem że mnie komentujesz. 

Już były lamenty o cebuli... dla mnie to bez znaczenia i nie chodzi o zasobność portfela, tylko sam fakt że warzywa są bardzo tanie i ich podwyżka nikogo nie doprowadzi na skraj nędzy. Poza tym to najważniejsze paliwo dla naszego organizmu (nie mam na myśli ziemniaków czy cebuli ale ogólnie warzywa) więc i tak są tanie. Nie wiem nie chce tu bronić rolników, ale im też coś się należy, a uprawy bywają coraz bardziej wymagające. Nie będę się na ten temat wypowiadać, bo się nie znam.

Ciasto marchewkowe nie jest z samej marchwi 😉 

Można kupić sobie kawałek ziemi i posadzić ziemniaki marchew cebulę buraki. Dla chętnych oferuję taki kawał ziemi na dzierżawę pod Bydzią😄😄😄 Wtedy ocenią, czy te warzywa w sklepie są drogie czy tanie.

problem, ze jak Cie chce wywolac do tablicy przez uzycie @ to zglasza mi sie jakis uzytkownik  pisany  mala litera  i  bez avka. 

co do cen to nie chodzilo mi o wysokosc a o ich proporcje miedzy warzywami - ale to moznaby tak ciagnac w nieskonczonosc - swego czasu w Austrii zbieralismy truskawki (dla siebie, nie zarobkowo) prosto z pola placac niewielki ryczalt - ile dales rade zebrac i wyniesc tyle twojego - i tak za bardzo chetnych nie bylo, a wychodzily grosze w porownaniu z zakupem w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, okonek napisał:

@Erzac

problem, ze jak Cie chce wywolac do tablicy przez uzycie @ to zglasza mi sie jakis uzytkownik  pisany  mala litera  i  bez avka. 

co do cen to nie chodzilo mi o wysokosc a o ich proporcje miedzy warzywami - ale to moznaby tak ciagnac w nieskonczonosc - swego czasu w Austrii zbieralismy truskawki (dla siebie, nie zarobkowo) prosto z pola placac niewielki ryczalt - ile dales rade zebrac i wyniesc tyle twojego - i tak za bardzo chetnych nie bylo, a wychodzily grosze w porownaniu z zakupem w sklepie.

Ja też nie wiem o co chodzi z tym wywoływaniem, też nie mogę. Może trzeba siebie nawzajem obserwować a ja nikogo nie obserwuję, bo im mniej widzę tym lepiej 😄😄

No właśnie, ludzie narzekają że drogo ale palcem w bucie by nie kiwnęli i mówią, że rolnicy to mają maszyny, ale jakoś nie widzę, żeby mieszczuchy się garnęły na wieś lub nawet dla siebie coś uprawiały w ogródku 😉

 

A placki ziemniaczane też lubię i z dodatkiem cukinii. Na słodko czyli z cukrem i śmietaną, jak i na ostro że śmietaną lub czosnkiem i ze śmietaną. Mniam!

Lub po węgiersku z gulaszem, ale teraz już mięsa nie jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ulubiony sposób obróbki pyrów jest taki. Obieram, kroję w kostkę, gotuję, odcedzam, rozcieram na miazgę, odstawiam do ostygnięcia, mieszam z twarogiem i przyprawami, zawijam w cienką warstwę uprzednio przygotowanego ciasta, wrzucam do wrzącej lekko osolonej wody, wyjmuję jak wypłyną, maczam w śmietanie, zjadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Wabbit napisał:

Dla mnie ulubiony sposób obróbki pyrów jest taki. Obieram, kroję w kostkę, gotuję, odcedzam, rozcieram na miazgę, odstawiam do ostygnięcia, mieszam z twarogiem i przyprawami, zawijam w cienką warstwę uprzednio przygotowanego ciasta, wrzucam do wrzącej lekko osolonej wody, wyjmuję jak wypłyną, maczam w śmietanie, zjadam.

To pierogi ruskie robisz? Też dobre. Moja mama takie robiła. Nawet na wigilię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Erzac napisał:

To pierogi ruskie robisz? Też dobre. Moja mama takie robiła. Nawet na wigilię.

do ruskich to chyba jeszcze podsmazona cebulka moze byc? czy to jakas regionalna wariacja na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, okonek napisał:

do ruskich to chyba jeszcze podsmazona cebulka moze byc? czy to jakas regionalna wariacja na ten temat?

Nie wiem, moja mama robiła bez ale później smażyła je na patelni na maśle i właśnie z cebulką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Erzac napisał:

Nie wiem, moja mama robiła bez ale później smażyła je na patelni na maśle i właśnie z cebulką.

nancia to jescze skwarek dokladala, zeby "pozywniejsze" byly. ale ona rocznik 1901 byla i wtedy produkty tego rodzaju uchodzily za zdrowe - kto by sie tam cholesterolem przejmowal?  i cos w tym bylo - zmarla majac lat 87.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×