Ważę ponad 100 kg, mam dość...

27 minut temu, Gość Djsjs napisał:

Dziękuję 

Nie ma za co, wiem przez co teraz przechodzisz!

No i jeszcze mi się przypomniało. Rozruszaj sobie kichy rano. Szklanka letniej wody z łyżką octu jabłkowego na czczo, pół godziny przed śniadaniem ale tylko takiego bio. Możesz pół godziny przed każdym posiłkiem ale jak będziesz piła dużo tych soków to rano starczy. Kupisz w zdrowej zywnosci albo możesz sama zrobić jak ci się chce. Chodzi o to że on musi być mętny, a nie taki jak z kamisa czysciutki. Ja co rano tak piję. Czyli teraz pamiętaj, nie mąż, nie dziecko i latanie koło nich ledwie otworzysz oczy tylko TY! Ty te jesteś ważna więc idziesz do kuchni robisz tę wodę z octem, pijesz i dopiero ogarniasz resztę. Możesz sobie też włączyć do diety herbatkę z pokrzywy. Ja miałam w ogródku więc zalewałam wrzątkiem takie świeże liście ale kupisz też w torebkach normalnie w każdym spożywczym. Ja sobie np parzyłam dzbanek i piłam zamiast wody ale jak ci nie zasmakuje to odpuść. Octu nie odpuszczaj!

po wszystkim skurczy ci się żołądek i bedzie wazne żebyś go sobie nie rozciągnęła ponownie. Dajmy na to będziesz na grillu to weź pół kiełbasy czy tam karkówki, do tego jakieś warzywo, czy nawet chleba kawałek ale jak to zjesz to poczekaj 20 minut żeby do Twojego mózgu dotarło że zjadłaś i tak z każdym posiłkiem. Ja np. sama robie chleb ciemny orkiszowy bardzo łatwy i jem na śniadanie jedną kanapkę z masłem, pomidorem i do tego kawałek wędzonej makreli. No owszem nieraz mnie ssie ale za 15-20 minut już jest ok. 

No i zapomniałam! ja sobie nie odmawiałam tłuszczu na tej diecie tzn jak jadłam rukolę z pomidorami, cebulą, papryką i jajkiem to trochę oliwy zawsze dałam do tego, gotowanego łososia też oliwą polewałam albo na kurczaka nieco masła żeby się rozpuscilo.

Wymień też sól kuchenną jodowaną na kamienną z Kłodawy niejodowaną, bo tamten szajs rozwala żyły i zatrzymuje 2 razy tyle wody co taka naturalna sól. Ja sobie salatki i mięso lekko soliłam.

Soki jak pijesz to pamiętaj żeby pomiędzy jedzeniem tzn chodzi o to żebyś 20 min przed sokiem i 20 min po soku nic nie jadła. Wiem że to się wydaje takie skomplikowane i wymagające wszystko ale po 3-4 dniach już zobaczysz że to normalka i wszystko ogarniesz na pamięć.

Widzisz ile mi się jeszcze przypomniało po drodze hahahaha

Jak sobie jeszcze coś przypomnę to ci napiszę. Będę tu zaglądać więc jak masz pytania to wal w jak w dym rurencjo

Ex grubaska napisz proszę na czym ts soki robiłaś na jakim sprzęcie może być zkeykla sokowirówka