Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ręce mi opadają, ona przyprowadza do nas córkę NA KOLKA GODZIN I IDZIE SE DO PRACY

Polecane posty

Gość gość

Hejka, jak mam to rozwiązać. Mieszkamy z tesciami. Codziennie - poniedziałek do piatku, o 7:30 szwagierka przyprowadza do mieszkania swoja córke 5 lat. I ona bawi się za moja ((4 lata). Ale ja uważam że   przegięcie. Jak zwrócić matce uwagę? Ja nigdy córki nie puszcze na tyle godzin na dodatek codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Przecież to nie Twoj dom wiec o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Hejka, jak mam to rozwiązać. Mieszkamy z tesciami. Codziennie - poniedziałek do piatku, o 7:30 szwagierka przyprowadza do mieszkania swoja córke 5 lat. I ona bawi się za moja ((4 lata). Ale ja uważam że   przegięcie. Jak zwrócić matce uwagę? Ja nigdy córki nie puszcze na tyle godzin na dodatek codziennie

Porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Idź na swoje, tam będziesz mogła się rządzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Hejka, jak mam to rozwiązać. Mieszkamy z tesciami. Codziennie - poniedziałek do piatku, o 7:30 szwagierka przyprowadza do mieszkania swoja córke 5 lat. I ona bawi się za moja ((4 lata). Ale ja uważam że   przegięcie. Jak zwrócić matce uwagę? Ja nigdy córki nie puszcze na tyle godzin na dodatek codziennie

Ale ze do szkoły tez jej nie puścisz? Bo piszesz ze nigdy. Ogarnij się. Twoja córka ma 4 lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ale jak to przyprowadza ? Takie rzeczy chyba się omawia, hę ?

A może do matki swojej przyprowadza. Piszesz, że mieszkasz z teściową.

W mieszkaniu ??????

To może czas sie wyprowadzić. Kto inny by na dzień dobry zapytał: Ale jak to ?

Ile to już trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ale jak to przyprowadza ? Takie rzeczy chyba się omawia, hę ?

A może do matki swojej przyprowadza. Piszesz, że mieszkasz z teściową.

W mieszkaniu ??????

To może czas sie wyprowadzić. Kto inny by na dzień dobry zapytał: Ale jak to ?

Ile to już trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przyprowadza dziecko tobie czy teściowej? Jeśli teściowej to co ci do tego? Idźcie na swoje to nikt nie będzie ci dziecka przyprowadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gnida

Skoro mieszkasz z tesciami to zakladam ze matka dziecka nie przyprowadza je tobie pod opieke ale dziadkom. Ty co mozesz zrobic? Nie zajmowac sie jej dzieckiem i tyle. A to ze twoja spedza czas z jej dzieckiem to chyba dobrze? Ma sie z kim bawic a ty mozesz w tym czasie przygotowac obiad. Swoja droga wyslij swoja do przedszkola skoro ma juz 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Już wam odpisuje. Tak mieszkamy w mieszkaniu z tesciami, ale jezeli ja tam jestem to moze warto by bylo mnie spytac o zdanie przeciez? Ja bym nikomu nie zwalala sie na glowe bez rozmowy ze wszystkimi domownikami. Do tego moja corka na razie nie idzie do przedszkola. Moze po wakacjach zobaczymy. Tesciowa sie nia zajmuje i wiadomo ze wtedy nie do konca zajmuje sie moja bo ma uwage rozproszona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A w czym masz problem że dziewczynki się razem bawią? twoja córka nie chodzi do przedszkola a ty chcesz ją zamknąć w 4 ścianach samą? Normalna ty jesteś? W dodatku mieszkasz u teściów więc nie masz nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Już wam odpisuje. Tak mieszkamy w mieszkaniu z tesciami, ale jezeli ja tam jestem to moze warto by bylo mnie spytac o zdanie przeciez? Ja bym nikomu nie zwalala sie na glowe bez rozmowy ze wszystkimi domownikami. Do tego moja corka na razie nie idzie do przedszkola. Moze po wakacjach zobaczymy. Tesciowa sie nia zajmuje i wiadomo ze wtedy nie do konca zajmuje sie moja bo ma uwage rozproszona. 

A z jakiej racji ma cie pytac o to czy moze dziecko do babci przyprowadzic? Wlacz myslenie. Chcialabys rzadzic to idz na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę

Mieszkasz u teściowej, szwagierka przyprowadza swoją córkę pod opiekę teściowej, a Ty nie masz nic do gadania i nikt nie musi z Tobą tego ustalać. Poza tym szwagierka idzie wtedy do pracy. A Ty siedzisz w domu więc z jakiej racji ma się jeszcze twoim dzieckiem zajmować? Idź na swoje, a jak nie to nie narzekaj. Zawsze najwięcej do powiedzenia maja te, które komuś się wpakowały pod dach. No niestety ale Ty tam nie masz nic do gadania czy ustalania. Czas dorosnąć, bo jak widać bawisz się w dom bez żadnej odpowiedzialności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...hehe...

Kobieto, tragizujesz, jak dzicko, ktoremu zabrano wlasnie lizaka. Mieszkanie z tesciami rzadzi sie swoimi prawami, niejestes na swoim, wiec... Najlepszym rozwiazaniem opisanego przez Ciebie "problemu" jest po prostu rozmowa. Zamien kilka slow z tesciami, szwagierka i postarajcie sie o kompromis, bo zycie to sztuka wyborow - nie zawsze jest tak, jakbysmy tego chcieli. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ty masz decydować czy teściowa się swoją wnuczką ma zajmować?? Dobre 😄 Nie masz nic do gadania. Weź się w końcu do roboty i zorganizuj5sohie własne mieszkanie a nie kątem u kogoś siedzisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zaraz zaraz ale ja nie pisalam sie na mieszkanie z tescmi co zajmuja sie innym dzieckiem, tylko zrozumiale jest ze pomogaja nam jak sie wprowadzilismy. Ona moze oddawac do przedszkola albo nianie znalexc to woli do babci bo wiadomo ze za darmo lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina
7 minut temu, Gość gość napisał:

Już wam odpisuje. Tak mieszkamy w mieszkaniu z tesciami, ale jezeli ja tam jestem to moze warto by bylo mnie spytac o zdanie przeciez? Ja bym nikomu nie zwalala sie na glowe bez rozmowy ze wszystkimi domownikami. Do tego moja corka na razie nie idzie do przedszkola. Moze po wakacjach zobaczymy. Tesciowa sie nia zajmuje i wiadomo ze wtedy nie do konca zajmuje sie moja bo ma uwage rozproszona. 

w takim razie nie masz nic do gadania , to nie jest twój dom, a tamta dziewczynka jest tak samo wnuczka teściowej jak i twoja, skoro siedzisz w domu to chyba się możesz zająć swoim dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jm=
8 minut temu, Gość gość napisał:

Już wam odpisuje. Tak mieszkamy w mieszkaniu z tesciami, ale jezeli ja tam jestem to moze warto by bylo mnie spytac o zdanie przeciez? Ja bym nikomu nie zwalala sie na glowe bez rozmowy ze wszystkimi domownikami. Do tego moja corka na razie nie idzie do przedszkola. Moze po wakacjach zobaczymy. Tesciowa sie nia zajmuje i wiadomo ze wtedy nie do konca zajmuje sie moja bo ma uwage rozproszona. 

trudno żeby wyręczała cię w opiece nad twoim dzieckiem skoro kisisz się bez pracy w jej mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Zaraz zaraz ale ja nie pisalam sie na mieszkanie z tescmi co zajmuja sie innym dzieckiem, tylko zrozumiale jest ze pomogaja nam jak sie wprowadzilismy. Ona moze oddawac do przedszkola albo nianie znalexc to woli do babci bo wiadomo ze za darmo lepiej. 

OK, prowo. Nie ma takich ...ek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina

to jakieś marne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja tez mieszkam w tym mieszkaniui to nie jest tak ze nie MAM NIC do powiedzenie, mam i to duzo, a wiec to powinno ze mna tez byc kąsultowane a nie takie przyalzenie na krzywa morde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Zaraz zaraz ale ja nie pisalam sie na mieszkanie z tescmi co zajmuja sie innym dzieckiem, tylko zrozumiale jest ze pomogaja nam jak sie wprowadzilismy. Ona moze oddawac do przedszkola albo nianie znalexc to woli do babci bo wiadomo ze za darmo lepiej. 

Tesciowie mogą się zająć w SWOIM mieszkaniu kim chcą, a Ty nie masz nic do gadania. Siedzi taki pasożyt jak Ty u kogoś i jeszcze wymagania ma. Gdybyś była moją synową to miałabyś raz dwa manatki spakowane i wystawione za drzwi. I Tesciowie nie mają obowiązku pomagać nieudacznikom. Widzisz, szwagierka przynajmniej pracuje, a Ty co? Jak taka pijawka się przykleiłaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość ...hehe... napisał:

Kobieto, tragizujesz, jak dzicko, ktoremu zabrano wlasnie lizaka. Mieszkanie z tesciami rzadzi sie swoimi prawami, niejestes na swoim, wiec... Najlepszym rozwiazaniem opisanego przez Ciebie "problemu" jest po prostu rozmowa. Zamien kilka slow z tesciami, szwagierka i postarajcie sie o kompromis, bo zycie to sztuka wyborow - nie zawsze jest tak, jakbysmy tego chcieli. Pozdrawiam.

Ty chyba nie zrozumiałaś pewnej groteski tej sytuacji a raczej roszczeń autorki. Jesli podejmie rozmowę na ten temat udowodni, że jest chora na umyśle. A raczej potwierdzi, bo podejrzewam, że teściowa już przez pryzmat wspólnego mieszkania coś tam zauważyła.

Mieszka u teściowej, nie pracuje a pretensje ma o to, że przychodzi pod skrzydła teściowej druga wnuczka, matki która pracuje i przez to autorka nie może oddać się swojemu hobby związanemu z rozwikłaniem zagadek kryminalnych ze "Sprawiedliwych", bo o zgrozo musi się zająć swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiepysie

Moj boze czytam to i nie dowierzam,jak mozna takiw rzeczy pisac w internecie. Musisz byc zdrowo rabnieta w glowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja tez mieszkam w tym mieszkaniui to nie jest tak ze nie MAM NIC do powiedzenie, mam i to duzo, a wiec to powinno ze mna tez byc kąsultowane a nie takie przyalzenie na krzywa morde

Na krzywy ryj to Ty siedzisz u teściów pasożycie. I nie masz nic do gadania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Ale ile płacisz teściom za mieszkanie? Bo skoro tak bardzo chcesz się rządzisz to płacisz normalnie za wynajmem plus opłaty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Hela napisał:

Ale ile płacisz teściom za mieszkanie? Bo skoro tak bardzo chcesz się rządzisz to płacisz normalnie za wynajmem plus opłaty. 

hehehe są jeszcze rodziny, gdzie hasło "młodzi na dorobku" zamyka kwestie odpowiedzialności finansowej za władowanie się pod dach teściów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ostatnio dobre prowokacje powstają. Wczorajsza o mandatach za szczanie po krzakach a dzisiejsza też miodzio. Ktoś ma łeb. Marnuje się na kafe a powinień/powinna pisać scenariusze do Ukrytej Prawdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość gość napisał:

Zaraz zaraz ale ja nie pisalam sie na mieszkanie z tescmi co zajmuja sie innym dzieckiem, tylko zrozumiale jest ze pomogaja nam jak sie wprowadzilismy. Ona moze oddawac do przedszkola albo nianie znalexc to woli do babci bo wiadomo ze za darmo lepiej. 

Czyli wam pomagać powinni a szwagierce która pracuje nie ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Idź do pracy, będziesz miała po problemie i jeszcze zarobisz - same plusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×