Osoby, które nie mają szans na tak zwane normalne życie

Takie jak ja. Nie mam szans na randki,  związki, romanse itd Życie z kobietą to totalna abstrakcyja. . Jeśli przez tyle lat nie było na to szans to z czasem będzie tylko gorzej.  Chętnych brak, kontaktów z kobietami tez w ogóle nie ma. czy zresztą potrafiłbym się dostosować do czegoś zupełnie nowego? Przeciętniacy mają ciężko,  a co dopiero ja. Jestem w totalnej doopie.  Kompletna pustka.

Pozostaje mi tylko marzenie o starszej ode mnie pięknej kobiecie, która mogę zobaczyć co najwyżej na filmie z YouTube. .. 

Na Tinderze, Badoo poznaje średnio 1 potencjalne roochanko tygodniowo. Może spróbujesz ??  

Z takim podejściem nie wrożę rewelacji. Wiesz co również przyciąga kobiety? pewność siebie- nad która chyba musisz popracować

Przed chwilą, Gość Ona napisał:

Z takim podejściem nie wrożę rewelacji. Wiesz co również przyciąga kobiety? pewność siebie- nad która chyba musisz popracować

No cóż,  lata praktyki.  Każdy by zobojetniał po tych wszystkich latach.To nie jest problem pewności siebie. Bo po prostu nie okazuje jej wobec kobiet,  z którymi nie wchodzę w interakcje.  A jak wcześniej pracowałem z kobietami,  to nie było problemów z normalnymi kolezenskimi relacjami,  aczkolwiek tylko na stopie zawodowej. Ja po prostu nie jestem brany na kandydata do czegokolwiek przez kobiety jako takie. 

Dobrze wiesz,  że są faceci którzy mają inteligencję i zachowania goryli i kobiety same do nich lgną. Więc niech nikt nie pisze,  że tu nie chodzi o wygląd i kasę,  bo tylko o to chodzi. 

Hmmm, moj facet, gdy go poznalam, byl o 10 lat mlodszy, o polowe biedniejszy i o prawie polowe grubszy. A poza tym byl niesamowicie inteligentny i mily :)

4 godziny temu, Gość Bìcu napisał:

 Chętnych brak, kontaktów z kobietami tez w ogóle nie ma.

Kobiet nie ma, ale Bicu jest, to już znasz odpowiedź dlaczego.