Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kryst

Sytuacja beznadziejna

Polecane posty

Gość Kryst

Pisze żeby się wyzalic. Nie musicie odpowiadać.

Mam 30 lat, jestem prawiczkiem, niby miałem dwie dziewczyny ale zawsze kończyło się na pieszczotach. Nie mam żadnych znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi. Zawsze w towarzystwie byłem od podpierania sciany. Strasznie brakuje mi kobiety i bliskości. Nigdzie z domu nie wychodzę bo samemu to już mi nawet głupio. Czuje się jakbym był z innej galaktyki. Kompletne dno dna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryst

Dodam jeszcze że ostatnio byłem na spotkaniu z kobietą poznana przez Internet ale na spotkaniu było strasznie sztywno. Nie ma że mną o czym rozmawiać. Kompletna pustka we łbie. Żadnych zainteresowań i pasji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryst

Jest mi strasznie przykro gdy patrzę jak inni cieszą się życiem, a ja wegetuje i dogorywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiały

Hej, niejestes sam w takie sytuacji chociaż z tobą ta łaska co wspominałeś się umuwiła - a u mnie posucha. Taki los widzisz, trzeba nauczyć się żyć z tym - nic Pan nie poradzisz na wymagania dzisiejszych kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryst

Tylko jak z tym żyć jeśli biologia zaczyna się o swoje upominać. To akurat nie była wina tej kobiety, że jestem beznadziejny.

Niby nie jestem jakoś bardzo szpetny ale nie budzę zainteresowania u płci pięknej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość tosia...

Skorzystaj może z płatnych pań nabierzesz śmiałości do kobiet☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiały

Może bym i skorzystał ale u mnie takich Pań niema lub ja niewiem jak je zlokalizować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość will

Każda jest płatna a małżeństwo to sformalizowany sponsoring 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość🍎Tosi..

Pełno kobiet sie ogłasza w necie. Jak ty nie umiesz wyszukać płatnej pani to nie dziwota, że żadna cie nie chce😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiały

Nie, poprostu zajęty praca. Prowadzenie własnego biznesu to zajęcie na 24/7. Mam zatrudnionych ok. 100 pracowników - trzeba wszystkiego przypilnowac, jestem przecież za to wszystko odpowiedzialny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Daj ogłoszenie i chętna sie znajdzie jak masz własny biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oj tam dlaczego od razu płatna. Może warto poszukać kogoś z kim znajdziesz nic porozumienia na portalach randkowych? Przez internet może łatwiej będzie Ci się otworzyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na jedno wychodzi bo z własnym biznesem przyciągnie same materialistki. Już taniej wyjdzie wynajmowanie płatnej koorvy przynajmniej sobie poróoócha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Gość will napisał:

Każda jest płatna a małżeństwo to sformalizowany sponsoring 

Każdy ma własne zdanie.Sponoring owszem jak kobieta ma zero godności i wiedzy o partnerstwie.Dla mnie nie do przyjęcia gdybym miała być utrzymywana.Jesli już jest się w związku to  oboje partnerzy powinni pracować.Wiadomo są sytuacje że będą przerwy typu dzieci,choroby to jest normalne.Jednak uważam że odpowiedzialność wymaga aby nie tylko jedna osoba pracowała na wszystko,można mieć dysonans w dochodach ważne żeby oboje partnerzy sie starali.Mozna się umówić co do podziału obowiązków ale jak słyszę że jedno pracuje zaś drugie twierdzi że wystarczy jak dobrze wygląda i pachnie to wybacz ale niedobrze mi się robi.Ostatnio usłyszałam coś takiego od mężczyzny, więc pasozytnictwo jak widać dotyka obu płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wiesz co rusz dupe

Nie uzalaj się  nad sobą tylko latach za kobietami jakąś latasz i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaron
6 godzin temu, Gość Kryst napisał:

Pisze żeby się wyzalic. Nie musicie odpowiadać.

Mam 30 lat, jestem prawiczkiem, niby miałem dwie dziewczyny ale zawsze kończyło się na pieszczotach. Nie mam żadnych znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi. Zawsze w towarzystwie byłem od podpierania sciany. Strasznie brakuje mi kobiety i bliskości. Nigdzie z domu nie wychodzę bo samemu to już mi nawet głupio. Czuje się jakbym był z innej galaktyki. Kompletne dno dna. 

to dziś często spotykane, nie jesteś sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuu
5 godzin temu, Gość Nieśmiały napisał:

Może bym i skorzystał ale u mnie takich Pań niema lub ja niewiem jak je zlokalizować. 

zadzwoń na taxi to ci przywiozą taką, jakiś ty nie ogarnięty ludziku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czlowieku! Sam piszesz o sobie dno dna. Twoja niska samoocena jest tak zenujaca, ze nic dziwnego, iz odpycha od Ciebie kobiety (i w ogole innych ludzi). Serio nie ma w Tobie nic dobrego? Przestan uzalac sie nad soba i popracuj nad samoocena, bo Twoje podejscie do samego siebie jest przerazajace! Ty bys chcial stworzyc zwiazek z zakompleksiona fajtlapa zyciowa? Ze swoim podejsciem mozesz tylko w takie celowac, o ile jakas odwazy sie w ogole z domu nos wychylic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2019 o 04:01, Gość makaron napisał:
Dnia 28.05.2019 o 21:25, Gość Kryst napisał:

Pisze żeby się wyzalic. Nie musicie odpowiadać.

Mam 30 lat, jestem prawiczkiem, niby miałem dwie dziewczyny ale zawsze kończyło się na pieszczotach. Nie mam żadnych znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi. Zawsze w towarzystwie byłem od podpierania sciany. Strasznie brakuje mi kobiety i bliskości. Nigdzie z domu nie wychodzę bo samemu to już mi nawet głupio. Czuje się jakbym był z innej galaktyki. Kompletne dno dna. 

Rozumiem że masz potrzebę wyzalenia się, może Ci to potrzebne jednak rady niekoniecznie.Kazdy ma własne sposoby i siebie najlepiej zna.Wiec myślę że po wyzaleniu sie wcale nie siedzisz ze  zwieszona głowa, bywa iż pisanie odciaza i można iść dalej, więc wszystkiego dobrego.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiały

Skąd pomysł że my niewyściubiamy nosa z domu. Wręcz przeciwnie, jestem dość aktywny i to inni muwia żebym troszkę w domu odoocził. Ja tak nie potrafię, spotykam ludzi lecz zawsze trafiam na zajęte, singielka lub feministki. Cóż poradzić, przynajmniej prowadzę zdrowy tryb życia i się ruszam a nie siedzę na tyłku jak ktoś tu sugerował. Mogę pogadać, zobaczymy jak sprawy się potoczą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×