Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Max

prawiczek z wyboru

Polecane posty

Gość Max

Jestem 30-letnim prawiczkiem który nigdy nie bawił się w żadne związki z kobitami, tzw. wieczny kawaler, nigdy w życiu nie zaznałem przereklamowanego zakochania , pierwszej miłości, seksu, pocałunków i jakoś mi nigdy nie odbiło bo o tym nie myślę. Powiem więcej, przyzwyczaiłem się do tego stanu rzeczy i już niczego nie chce zmieniać bo mi z tym dobrze. Nie mam żadnych erekcji czy popędów seksualnych, wszystkich traktuje jednakowo jak ludzi. Wszystko poświęcam mojej politycznej pasji. Godzinami w przerwie pracy oglądam programy informacyjne, emocjonuje się polityką jak telenowelą, przeżywam uciechy i goryczy porażki z moją ukochana partią także jak widać jestem normalnym obywatelem IV RP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mędrzec z lasu

I dobrze kobieta to chodząca katastrofa, a ta tzw. prawdziwa miłość to tylko bajka. A i tak większość tylko bawi się w seks. Dziewczyn już nie obchodzą nawet twoje zainteresowania jedynie ile masz cm w spodniach i czy umiesz ją ,,zaspokoić w łóżku". Facetów też nie obchodzą pasje i zainteresowania dziewczyny, nawet nie ochodzi ich jak ma ona na imię. Ma mieć tylko biust i tyłek ,,modelki (czyt. prostytutki) z instagrama. 

Te czasy to jakieś nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrd

Ja jestem 28 letnim prawikiem, ale mam skłonności masochistyczne i do fetyszyzmu, więc do seksu mnie takiego normalnego nie ciągnie. Podobnie jest ze zwykłymi związkami. Też w nich nie byłem. Nie interesują mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
40 minut temu, Gość Max napisał:

Jestem 30-letnim prawiczkiem który nigdy nie bawił się w żadne związki z kobitami, tzw. wieczny kawaler, nigdy w życiu nie zaznałem przereklamowanego zakochania , pierwszej miłości, seksu, pocałunków i jakoś mi nigdy nie odbiło bo o tym nie myślę. Powiem więcej, przyzwyczaiłem się do tego stanu rzeczy i już niczego nie chce zmieniać bo mi z tym dobrze. Nie mam żadnych erekcji czy popędów seksualnych, wszystkich traktuje jednakowo jak ludzi. Wszystko poświęcam mojej politycznej pasji. Godzinami w przerwie pracy oglądam programy informacyjne, emocjonuje się polityką jak telenowelą, przeżywam uciechy i goryczy porażki z moją ukochana partią także jak widać jestem normalnym obywatelem IV RP.

Pewnie, najważniejsze aby Tobie było dobrze a nie wiązać się pod publike bo co ludzie powiedzą. Dzisiejsze związki to jest jakaś porażka a najlepsze są te małżeństwa tylko z psem czy kotem😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

bzykanie kobitki to coś zayebistego jest normalnie i jeszcze jak tak ładnie szczytuje krzycząc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max

Chciałem zaznaczyć że nie czuje żadnej frustracji seksualnej, do gwałtu ani pedofilii też mnie nie ciągnie. Nie czuje też żadnej niechęci/nienawiści do płci przeciwnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×