Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy to choroba psychiczna?

Polecane posty

Gość Gość

Cześć, moja mama od zawsze była, hm, niestabilna. Potrafiła nawrzeszczeć na mnie (nigdy nie zrobiła mi krzywdy) i wpaść w histerie a za chwilę całować w czoło i zabrać na lody. Płynnie przechodzi od euforii, (ma takie fazy, że usta jej się nie zamykają i rozsmiesza nas do płaczu, tylko ją na scene puścić) do agresji, smutku, takiego totalnego otepienia. Nigdy nie wiedziałam jak zareaguje, nie czułam się bezpiecznie, jednego dnia za to samo przewinienie mogła krzyczeć i nie odzywać się do mnie pół dnia, innego uśmiechnąć się i pocieszyć, trzeciego nawet nie zareagować. Nie zrozumicie mnie źle, była dobrą matką, dała mi świetne wykształcenie, rozwijała i podtrzymywala moje pasje, pomagała kupić mieszkanie. Ale zawsze miałam wrażenie, że jest jej kilka i nigdy nie wiedziałam na którą dzisiaj trafię. Że nie ma ze mną (ani z nikim) szczególnej więzi i niby coś mówi i robi ale zawsze tak naprawdę siedzi gdzieś w środku swojej głowy i jest jakby obok. To nie są zwykle wahania nastroju, to jest przechodzenie ze skrajności w skrajność, momentami nawet coś w rodzaju depresji. Tata miał, ma, z nią ciężko. Zawsze mówił "kocham tą swoją wariatke" nawet jak znikala na parę dni, albo mówiła, że już nie chce z nim być, wrzeszczala na niego a on potulnie to znosił, nigdy nie wzięli ślubu bo mama nie chciała. Ja byłam wpadką, mama chyba nie planowała z tatą wspólnej przyszłości, podobno wcześniej też taka była ale pogłębilo się w ciąży, tak jej to siadlo na psychikę. Wiem, ze w karcie wypisu ze szpitala miala wpisany "silny epizod depresyjny" ale jako nastolatka też to przeżywała, miała próbę samobójczą. Teraz jestem dorosła i widzę, że jej zachowanie nie jest chyba normalne, świetnie czyta ludzi i jak chce kogoś zranić to doskonale wie gdzie wbić szpile, umie być też najserdeczniejsza osobą na swiecie, najlepsze wspomnienia z dzieciństwa mam właśnie z nią. Nie wiem co o tym myśleć, mama nigdy nie zdecydowała się na wizyte u specjalisty chociaż wiem, ze co jakiś czas pojawiał się lekarz który to proponował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślę że ma borderline lub chorobę afektywna dwubiegunowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina

Choroba afektywna dwubiegunowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślę że ma borderline lub chorobę afektywna dwubiegunowa

Też tak myślę, dziwne że jeszcze nie zdiagnozowano, ale jeśli unika lekarzy i sama nie chce się leczyć  lub nie widzi problemu to trwa latami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też myślę, że to może być borderline albo CHAD. Oczywiście nie musi, a do postawienia diagnozy potrzebny jest lekarz psychiatra, a nie forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×