Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Obce dziecko kopie

Polecane posty

Gość Gość

Ostatnio miałam taka sytuacje lecąc samolotem - dziecko za mną  kopało w mój fotel, myślałam ze oszaleje.

rodzice nie reagowali. 

co Robić w takich sytuacjach ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym się pewnie wymownie obejrzała raz, drugi trzeci i w końcu zwróciła dziecku uwagę. Wtedy to już chyba rodzic zareaguje. Ale dodam w tym miejscu, że też jestem matką i niestety w miejscu publicznym nie zawsze małego człowieka da się doprowadzić do porządku. Jak taki trzylatek wpadnie w histerię na tym siedzeniu w samolocie, to nikogo nie będzie słuchał i kopać niestety nie przestanie. Moim dzieciom się to na szczęście nie zdarzyło, ale zdaję sobie sprawę, że taka sytuacja może się zdarzyć i chyba każdy rodzic o tym wie. Inni pasażerowie patrzą wtedy z pretensją, a biedny rodzic jest bezradny i zestresowany. Sytuacja niekomfortowa dla każdej ze stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja bym się pewnie wymownie obejrzała raz, drugi trzeci i w końcu zwróciła dziecku uwagę. Wtedy to już chyba rodzic zareaguje. Ale dodam w tym miejscu, że też jestem matką i niestety w miejscu publicznym nie zawsze małego człowieka da się doprowadzić do porządku. Jak taki trzylatek wpadnie w histerię na tym siedzeniu w samolocie, to nikogo nie będzie słuchał i kopać niestety nie przestanie. Moim dzieciom się to na szczęście nie zdarzyło, ale zdaję sobie sprawę, że taka sytuacja może się zdarzyć i chyba każdy rodzic o tym wie. Inni pasażerowie patrzą wtedy z pretensją, a biedny rodzic jest bezradny i zestresowany. Sytuacja niekomfortowa dla każdej ze stron.

No właśnie spojrzałam się kilka razy, nic to nie dało. W sumie mogłam, poprosić rodziców.

to dziecko nie miało histerii i nie płakało, myśle zw zwyczajnie się nudziła i to była taka forma rozrywki. Tylko dziwi mnie brak reakcji rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Miałam podobną sytuację, ale w kinie. Szlag mnie trafiał. Matka reagowała słabo, od niechcenia i za trzecim razem może po tym jak gromiłam dziecko wzrokiem. Ono na chwile sie peszyło, a po jakimś czasie było znowu to samo. Matka to była ta z tych beztroskich. O mało co już bym z gębą do niej wyskoczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfyfyfyf

Ja po pierwszym kopnieciu obejrzalabym sie tylko i dala rodzicom szanse, a przy drugim juz wstala i zwrocila uwage. Tez jestem mama, tez latam, kilka razy lecialam sama z niemowlakiem i 3latkiem. Nie jest latwo ale ogarnac sie da. Moj syn przy pierwszym szturchnieciu siedzenia przed nim od razu mial zwrocona uwage, pozniej bajki, ksiazeczki i jakos te 3 godz zlatywaly zawsze. Oczywiscie jesli dziecko jest chore, autystyk itd to latwo pewnie nie jest i wtedy trzeba wyrozumialosci z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ostatnio miałam taka sytuacje lecąc samolotem - dziecko za mną  kopało w mój fotel, myślałam ze oszaleje.

rodzice nie reagowali. 

co Robić w takich sytuacjach ? 

 

to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To bym wtedy miała kosztowne lądowanie ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×