Planujecie coś dla dzieci na dzień dziecka?

Chodzi mi o to,czy macie w planach jakieś atrakcje typu kino,pizzeria, basen ? Pytam z czystej ciekawości. My chcemy dzieci (10 lat,córka i 4 lata,syn) zabrać do Mc Donald, jako że chodzimy raczej sporadycznie ,lub do Kfc, oprócz tego córka prosiła o przeklucie uszu. No i obydwoje oczywiście dostaną po dużej czekoladzie i czyms fajnym do ubrania. A jak u was? A może wolicie aktywnie spędzić czas np rowery lub coś ciekawego do zwiedzania? 

Wycieczka do ekoparku, mecz koszykówki i zestaw lego. Syn ma 9 lat

wylatujemy dzisiaj do dinseylandu ( niespodzianka )

Tak. Kopa w D upe i papa

Nie mamy konkretnych planow.poza tym corka ciut za duza na to. akonczy niebawem 14 lat. 

Poniewaz corka ma urodziny w pierwszej polowie czerwca i z tej okazji ma dosc nietypowa 'impreze' - z trzema ukochanymi  kolezankami pojedzie na kilka godzin na  splywy kajakami, no my jako jej rodzice tez bedziemy oczywiscie, potem pizza w restauracji  wloskiej, no i one beda u nas wszystkie spaly -  i jeszcze do tego dostanie w prezencie laptop - maly i leciutki, typ hybryda,  to naprawde jej starczy. na  laptopa cierpliwie oszczedzala ponad pol roku i odlozyla prawie 300 zlotych, no ale to nie jest nawet 1/5 ceny ale docenilismy jej rozsadne odkaldanie a nie kupowanie bzduur, jak jej niektore kolezanki.

to pierwszy raz takie WOW  urodziny,  z paru powodow sie jej nalezy, ze tak powiem. nie ma tak co roku bynajmniej !

Mmmbbnbfff

Do Mc Donalda to mają po drodze codziennie, żadna atrakcja, przecież to na każdym rogu. 

Tak. Aparat na zęby

Owszem, jak co roku. Wypad w góry  w weekend, upatrzone przez nie bluzy od plastyków (to nastolatki, oryginalne ciuchy za 150- 200 zł są atrakcją), wyszukane słodycze (na co dzień ograniczamy). Średnia dostanie jeszcze duży zestaw pasteli, bo rysuje/ maluje. Plus coś do kieszeni. 

No u mnie akurat nie jest na każdym rogu,bo mieszkam w małym miasteczku za granicą i Mc Donald jest usytuowany ok 30 min na piechotę od domu ,a Kfc najbliższe jest w odległości 25 km. A dla dzieci jest to atrakcja, ponieważ bywają w McD rzadko, ale jeśli już ich zabieramy, to zamawiają to,na co mają ochotę i niekoniecznie są to Happy Meal. Sama czasem lubię taki fast food, choć mój mąż woli Kfc. 

Boże, zupełnie o tym zapomniałam. Jutro robię imprezę urodzinową dla syna w sali zabaw. W weekend cos porobimy fajnego, ale dzien dziecka wyleciał mi z glowy

Piknik bo z kasa krucho. Córka bardzo lubi rafaello wiec kupię na ten dzień. Jakieś spineczki do włosów, opaskę, pierścionek taki zabawkowy.

pójdziemy nad rzekę , weźmiemy kolorowanki , lotki , zrobimy taka kapsule pamięci ze słoika i albo zakopiemy albo schowamy do piwnicy -zależy od decyzji córki :) będziemy puszczać banki,  może udać się jakieś wianki zrobić to wrzucimy do rzeki, poleżymy na kocu i będziemy patrzeć na chmury i opowiadać co widzimy. Nic wielkiego a znając życie spadnie deszcz :) a jak spadnie to tez mam plany - bedziemy biegać po kałużach w końcu to dzień dziecka :) 

corka 7 lat

2 godziny temu, Gość godc napisał:

wylatujemy dzisiaj do dinseylandu ( niespodzianka )

Ale czad :) dzieciaki pewnie oszaleją z radości :):):):)

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale czad dzieciaki pewnie oszaleją z radości :):):):)

Super  

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale czad :) dzieciaki pewnie oszaleją z radości :):):):)

właśnie nie wiem...wypady zagraniczne mamy raz w miesięcu wiec może to nie będzie taki hit :( 

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Piknik bo z kasa krucho. Córka bardzo lubi rafaello wiec kupię na ten dzień. Jakieś spineczki do włosów, opaskę, pierścionek taki zabawkowy.

pójdziemy nad rzekę , weźmiemy kolorowanki , lotki , zrobimy taka kapsule pamięci ze słoika i albo zakopiemy albo schowamy do piwnicy -zależy od decyzji córki :) będziemy puszczać banki,  może udać się jakieś wianki zrobić to wrzucimy do rzeki, poleżymy na kocu i będziemy patrzeć na chmury i opowiadać co widzimy. Nic wielkiego a znając życie spadnie deszcz :) a jak spadnie to tez mam plany - bedziemy biegać po kałużach w końcu to dzień dziecka :) 

corka 7 lat

fajny plan :)  nie musi byc wcale na bogato!

26 minut temu, Gość godc napisał:

właśnie nie wiem...wypady zagraniczne mamy raz w miesięcu wiec może to nie będzie taki hit :( 

Super macie. Nie przejmuj się, na pewno się ucieszą :) 

21 minut temu, Gość Kasia37 napisał:

fajny plan :)  nie musi byc wcale na bogato!

Dziękuje :) trochę tylko stresuje, ze będzie jej przykro jak usłyszy co dostały inne dzieci... wiec pewnie będę się tłumaczyć ;)

w sensie wytłumaczę co i jak, mam nadzieje ze  mnie coś oświeci i zrobię to mądrze :)

Zwykle jest jakaś fajna wycieczka,  albp atrakcja typu aquapark, nieraz zbiorowo dla dzieci moich i rodzeństwa, dziadkowie też się angażują.  Tyle że nie dokładnie w Dzień Dziecka czy najbliższy mu weekend, bo wtedy wszędzie dzikie tłumy, zwykle 2 tyg przed albo po. W sam Dzień Dziecka jest w tym roku smoczy piknik nad Wislą, tam zajrzymy. Moi w tym roku wyjątkowo dostaną jeszcze zabawki,  bo niedawno mieli urodziny i to dość skromne. No i przyjemności typu ulubiony obiad,  więcej słodyczy,  więcej bajek. W przedszkolu i szkole też jutro organizowane atrakcje, bale i pikniki, więc zabawy będzie dość. 

młodsze do wesołego miasteczka, starsze mąż zabierze na pierwsze poważne polowanie

5 minut temu, brokeninside87 napisał:

młodsze do wesołego miasteczka, starsze mąż zabierze na pierwsze poważne polowanie

Jesteś facetem, więc nie masz żadnego męża. Dzieci z powodów oczywistych też nie możesz urodzić. Przestań konfabulować żałosny trollu.

Córki prezentem największym będzie to że tata wraca z pracy po miesiącu:) wiadomo dostanie lalkę Barbie bo taka już dawno chciała dostać, pójdziemy na lody potem działaczka i dzień zleci na zabawie na świeżym powietrzu

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dziękuje trochę tylko stresuje, ze będzie jej przykro jak usłyszy co dostały inne dzieci...

Bez przesady To tylko jeden dzień. Jest jeszcze za mała, ale jak podrośnie i popatrzy na niektórych wiecznie niezadowolonych i marudnych dzianych ludzi i mniej majętnych, ale z humorem i radością, to dojdzie do sensownych wniosków   

My córce (2,5roczku) w zeszły weekend kupiliśmy hulajnoge już w ramach prezentu na Dzień Dziecka a od jutra do soboty w "naszym" CH M1 będzie psi patrol, a że córka jest ich wielką fanką to ją tam jutro do południa zabieram (żeby uniknąć tłumu w sobotę) bo mają być jakieś warsztaty i konkursy. No i wiem że od dziadków i chrzestnych dostanie jakieś zabawki (puzzle i zestaw małego lekarza bo o nim też już od dłuższego czasu marudzi ). To będzie tyle