Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kini

Co ja mam zrobić?

Polecane posty

Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Kini napisał:

Wczoraj przyjełam wiadomość nawet spokojnie, dzisiaj mam w sobie tyle emocji. Zadaje sobie tyle pytań na które nie potrafie odpowiedzieć. 

Byłam pewna, że nie bedzie tego dziecka. On sypiał ze mną, zabezpieczał się. I jeszcze z nią? Starali się bardzo długo. Myślałam, że przynajmniej ograniczy współżycie do minimum. A on oppwiada mi o namiętnej nocy pod wpływem alkoholu, ponoć jego żona zamęczyła go ciążą i staraniami, widaç gdzieś to?

Dzoecko bardzo zbliza ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Kini napisał:

Wczoraj przyjełam wiadomość nawet spokojnie, dzisiaj mam w sobie tyle emocji. Zadaje sobie tyle pytań na które nie potrafie odpowiedzieć. 

Byłam pewna, że nie bedzie tego dziecka. On sypiał ze mną, zabezpieczał się. I jeszcze z nią? Starali się bardzo długo. Myślałam, że przynajmniej ograniczy współżycie do minimum. A on oppwiada mi o namiętnej nocy pod wpływem alkoholu, ponoć jego żona zamęczyła go ciążą i staraniami, widaç gdzieś to?

Powiedz jego zonie o romansie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kini
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Powiedz jego zonie o romansie.

Właśnie zastanawiam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Kini napisał:

Właśnie zastanawiam się.

Ale po co? Chcesz robijac rodzinę? Może mieli tylko kryzys i dalej mają szansę być szczęśliwi. Sprawi Ci radość, kiedy zranisz niewinną kobietę? Romans się skończył. Zachowaj trochę godności.

Powinno być Ci wstyd, że z premedytacją sypialas z zonatym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kini
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale po co? Chcesz robijac rodzinę? Może mieli tylko kryzys i dalej mają szansę być szczęśliwi. Sprawi Ci radość, kiedy zranisz niewinną kobietę? Romans się skończył. Zachowaj trochę godności.

Powinno być Ci wstyd, że z premedytacją sypialas z zonatym facetem.

Kryzys, nie kryzys spał ze mną, skrzywdził mnie. Kryzys, a tu dziecko w drodze? On ją zranił, nie ja.

Spałam z żonatym, ale oboje zgodziliśmy się na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Kini napisał:

Kryzys, nie kryzys spał ze mną, skrzywdził mnie. Kryzys, a tu dziecko w drodze? On ją zranił, nie ja.

Spałam z żonatym, ale oboje zgodziliśmy się na to.

W jaki sposób Cię zranił? Nie kłamał przecież w kwestii żony, mówił, że starali się o dziecko. Wiedziałaś w co się ładujesz. Jego żona jest jedyną ofiarą waszego romansu.

Jesteś chyba złym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kini
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

W jaki sposób Cię zranił? Nie kłamał przecież w kwestii żony, mówił, że starali się o dziecko. Wiedziałaś w co się ładujesz. Jego żona jest jedyną ofiarą waszego romansu.

Jesteś chyba złym człowiekiem.

Starali się o dziecko, nie wychodziło, mówił też o kryzysie. Więc logiczne, że kryzys=brak seksu. Tak? Może warto ją uświadomić co robi jej mąż zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość Kini napisał:

Starali się o dziecko, nie wychodziło, mówił też o kryzysie. Więc logiczne, że kryzys=brak seksu. Tak? Może warto ją uświadomić co robi jej mąż zrobił?

Ta kobieta jest w ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I co z tego?

Niech wie z jakim ...nsynem jest w ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×