Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy to prawda, że generalnie kiedy pojawiają się dzieci, to seks się kończy?

Polecane posty

Gość Gosc

Jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ty jak dostaniesz zadanie: ściąć drzewo. I jak już to drzewo zetniesz, to rąbiesz dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

A ty jak dostaniesz zadanie: ściąć drzewo. I jak już to drzewo zetniesz, to rąbiesz dalej??

No wlasnie... Czyli jak są już dzieci, to po co dalej uprawiać seks, skoro cel został już osiągnięty, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A nie wydaje ci się że sex to najbardziej dziwna i bezsensowna czynność jaka wykonuje człowiek?

Co prawda całkiem przyjemna, ale te ruchy filozofa nie godne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajnie się zmienia adekwatnie do zmiany sytuacji.Jest dziecko,więcej obowiazkow, priorytety ulegają zmianie.To bzdura że życie erotyczne się kończy, na pewno jest ograniczone.Ale nadal kobieta potrzebuje czułości,chce widzieć że partner nadal ja kocha że cieszy się dzieckiem.Wtedy po prostu trzeba inaczej organizować sobie czas.Jest trudniej bo dziecko to nie tylko duma,radość.Rownie zdradliwe jest przekonanie iż kiedy w związku jest źle to dziecko scali POWAZNY BŁĄD, dziecko to prawdziwy egzamin dla związku.Wtedy wychodzi czy para faktycznie chce być razem,potrafi się wspierać. Pamiętam że byłam szczęśliwa kiedy razem z mężem plukalismy pieluchy gdyż dziecko nie tolerowalo żadnych pampersow i wierz mi on tez się cieszyl, dziecko wcale nie wyeliminowalo nam w związku uczuć, erotyki ,bo obojgu nam zalezalo na sobie.Bylismy szczęśliwi choć brakowało pieniędzy.Uzaleznienie zniszczyło wszystko przez 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Seks się kończy, ale zmienia godziny. Nie będzie spontaniczneho seksu w przedpokoju po pracy, tylko jak dzieci zasną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na jakiś czas tak a potem to już indywidualna sprawa, jednym kobietom wraca ochotą szybciej, innym zajmuje to więcej lat, ale początki zawsze sa trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

... aż do urodzenia kolejnego dziecka. Bo kobieta to taki automat jest: rocha sie jak szalona, aż urodzi dziecko. Potem przerwa na karmienie. I znowu rocha sie jak szalona. Aż urodzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahaha

Seks sie konczy jak sie znudzi a nudzi sie kazdemu bo kazdy kiedys sie znudzi. Ja np ostatnio zmuszam sie raz w tygodniu do seksu z zona ktora mi sie znudzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenkakak
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Seks się kończy, ale zmienia godziny. Nie będzie spontaniczneho seksu w przedpokoju po pracy, tylko jak dzieci zasną. 

Nie w przedpokoju to w zamkniętej łazience. No problem 

Albo jak dziecko w przedszkolu, szkole itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yvabka

Dla mnie po porodzie seks mógł nie istnieć przez 4 lata. Z seksu 3-4 razy w tygodniu przeszliśmy na 3-4 w miesiącu.... Obudził mnie dopiero niedoszły Kochanek, bardzo mnie adorował, zaczepiał, pisaliśmy namiętnie a nawet kilka razy całowaliśmy. To obudziło mnie na nowo. Teraz seks znów co 2 dzień. Dziś zostawiamy dziecko i dziadków i jedziemy sami na weekend. Mam nadzieję będzie gorąco... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×