Sztabka złota jako prezent na roczek

Hej,

czy kupowała któraś z Was czy to z okazji chrzcin/roczku/komunii sztabkę złota na prezent dla dziecka? Zastanawiam się czy nie kupić takiej 5g lub 10 g z mennicy. Czy to naprawdę dobry prezent długofalowo? Zakup rozpatruje przede wszystkim pod kątem inwestycji odłożonej w czasie - za kilka tygodni mam urodziny mego chrześniaka, roczek a więc z tego tytułu jest on mniej konsumpcyjnie nastawiony, wiem że taki prezent dajmy na to na komunie już nie przejdzie. Zastanawiam się czy jak wkroczy w pełnoletniość będzie coś mieć z tego kruszcu?

taa, kup mu przynajmniej pieć takich sztabek, zeby mógł wieże budować , inaczej mu się nie przyda :D:D Chociaż mój roczniak, co prawda tylko plastikowym klockiem , ale stuka o wszystkie blaty

Uważam zw do super pomysł :) 

26 minut temu, Gość Gramofon napisał:

taa, kup mu przynajmniej pieć takich sztabek, zeby mógł wieże budować , inaczej mu się nie przyda :D:D Chociaż mój roczniak, co prawda tylko plastikowym klockiem , ale stuka o wszystkie blaty

Oj tam nie musisz być tak cyniczna. Owszem dostanie coś adekwatnego względem wieku, ale będzie to drobiazg. Głównie chodzi mi o coś jako przyszłościowe zabezpieczenie.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Oj tam nie musisz być tak cyniczna. Owszem dostanie coś adekwatnego względem wieku, ale będzie to drobiazg. Głównie chodzi mi o coś jako przyszłościowe zabezpieczenie.

Wez mu załóż ksiazeczke, z klauzura ze wyplacic moze po skonczeniu szkoly, albo po skonczeniu 24lat. izamiast prezentów, co urodziny, co jakas okazja , to wplacaj tam. 

ja kupilem chrzesniakowi na komunie bitcoina w 2015 ladnie opakowany w tak zwany papierowy wallet z kluczem publicznym na zewnatrz i zabezpieczonym haslem prywatnym wewnatrz. Siostra w grudniu 2017 chciala juz sprzedawac, ale powiedzialem zaczekaj te 7 lat. A złoto, cóż ...

1 minutę temu, Gość Bitcoin napisał:

ja kupilem chrzesniakowi na komunie bitcoina w 2015 ladnie opakowany w tak zwany papierowy wallet z kluczem publicznym na zewnatrz i zabezpieczonym haslem prywatnym wewnatrz. Siostra w grudniu 2017 chciala juz sprzedawac, ale powiedzialem zaczekaj te 7 lat. A złoto, cóż ...

Sprzedać? To dla dziecka jest więc jakie sprzedać! 

Autorko super pomysl. 

7 minut temu, Gość Szt napisał:

Sprzedać? To dla dziecka jest więc jakie sprzedać! 

z tych 800zl w dwa lata zrobilo sie 60tysiecy... wiec postaraj się ja zrozumiec. Ale przekonalo ja ze za te nastepne 7 lat bedzie wart 600tysi. Pozatym wujek sie zabezpieczyl na taka ewentualnosc i wallet jest zaszyfrowanym podwojnym kluczem BIP38 z czego jedna czesc jest ciagle u mnie:) . Bo to prezent dla dziecka a nie dla mamusi, chocby to siostra była.

38 minut temu, Gość gość napisał:

przyszłościowe zabezpieczenie.

Bon na przerewatywy do renomowanej firmy z kursem z "seksuolożką" profesjonalistką. Wiele nawet 19 latków ma z tym problem bo rozpoczynają coraz później, czego efektem jest bądź zepchnięcie bab na ścieżkę "nie dotukaj bo kopnie" abo olanie rodziny, bo jego baba już nie chce mu tak gotować jak kiedyś (bo głowa boli i atmosfera w prcy nie taka) i konieczność najadania się na mieście. Nie ma nic lepszego jak nauka, aby się w porę zorientować, nawet jak jest dziecko.

Złoto to słaba inwestycja. Bezpieczna(relatywnie) ale słaba. 

Serio, złoto, inwestycja, słaba? Złoto to złoto zawsze będzie miało swoją wartość, może nie dużo się na nim zarobi ( i to raczej inwestycja na lata) a te wszystkie wirtualne pieniądze? Sorry dziś są a jutro może ich już nie być - tu masz coś realnego, a tam wirtualnego. Ja jako rodzic doceniłabym taki gest, ale większość pewnie wolałoby dla dziecka jakiś elektroniczny gadżet typu tablet.

21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Złoto to słaba inwestycja. Bezpieczna(relatywnie) ale słaba. 

Mniej więcej właśnie o bezpieczną inwestycję dla dziecka na lat naście mi chodziło ;)

Masz jakieś inne propozycje? Mieszkania mu nie kupie, ledwie na swoje wyrobiłam :D

2 godziny temu, Gość Bitcoin napisał:

z tych 800zl w dwa lata zrobilo sie 60tysiecy... wiec postaraj się ja zrozumiec. Ale przekonalo ja ze za te nastepne 7 lat bedzie wart 600tysi. Pozatym wujek sie zabezpieczyl na taka ewentualnosc i wallet jest zaszyfrowanym podwojnym kluczem BIP38 z czego jedna czesc jest ciagle u mnie:) . Bo to prezent dla dziecka a nie dla mamusi, chocby to siostra była.

z 800 zł po 2 latach 60 tys? To jakiś ułamek bitcoinów to był. Czytałam, że facet kupił 1 bitcoina za 4 tysie. Więc 800 zł to pikuś. I nie wiadomo czy rzeczywiście po 7 latach będzie 600 tys.

No z tym bitcoinem to niekoniecznie. To taka bańka spekulacyjna. Niestety ale za te 7 lat może być mniej wart niż na początku. Trzeba się orientować żeby sprzedać w odpowiednim momencie. 

5 godzin temu, Gość gość napisał:

Mniej więcej właśnie o bezpieczną inwestycję dla dziecka na lat naście mi chodziło

Masz jakieś inne propozycje? Mieszkania mu nie kupie, ledwie na swoje wyrobiłam

Niestety nie ma na rynku bezpiecznego produktu finansowego którego zysk przebijalby inflację. Złoto rośnie w iście żółwim tempie, a inflacja robi swoje, więc szzabka będzie warta więcej numerycznie, ale jej siła nabywcza wzrośnie słabo lub wcale. Więc złoto lepsze niż skarpeta, bezpieczniejsze niż lokata. Ale inwestycja żadna. Inwestycja oznacza że jest oczekiwanie zysku.  To raczej przechowalnia.

8 godzin temu, Gość zdzwionyyy napisał:

z 800 zł po 2 latach 60 tys? To jakiś ułamek bitcoinów to był. Czytałam, że facet kupił 1 bitcoina za 4 tysie. Więc 800 zł to pikuś. I nie wiadomo czy rzeczywiście po 7 latach będzie 600 tys.

w 2015 1BTC byl wart okolo 220 Dolarow, wiec cos kolo 800zl. W grudniu 2017 kiedy siostrzyczka chciala sprzedawac byl wart 17000 Dolarow wiec okolo 60tys zlotych. Inwestuj w co chesz, ale poki co BTC rzadzi jesli chodzi o stope zwrotu. Niestety trzeba miec troche oleju w glowie zeby to ogarnac. To nie jest tak proste jak pojscie do banku i poproszenie o ogolenie- czyli wziecie kredytu. Ale tak bylo od zawsze jest i bedzie  

Jasne, tylko zapomniales powiedziec ze obecnie jest wart 9000 czyli spadl o polowe od tamtego grudnia

Ja wiem ze tacy jak ty kupuja na gorce a sprzedaja w dolku by zminimalizowac straty