Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc goscia

Problem w nowym zwiazku z mezczyzna

Polecane posty

Gość Gosc goscia

Hej, 

mam problem i proszę o jakieś rady. Jestem w nowym związku od lutego. Jakoś tak wyszło, że on u mnie zamieszkał pod koniec marca. Wszystko było wspaniale, ale on ma problemy o ktorych wiedziałam. Głownie to finansowe i w pracy.  Rozumiem, że to jest dla niego duży stres, ale te jego problemy coraz bardziej wpływają na nasz związek. On mi nie pomaga w domu, tłumaczac ze jest zmeczony, ma duzo na glowie. Ostatnio czuje sie jak jego kucharka, praczka i sprzataczka. Nie daje nic od siebie, a czesto ma do mnie wyrzuty ze ja moge wymagac od niego. Musze byc wyrozumiala i traktowac go jak jajko bo on ma teraz problemy. Ostatnio tez chodzi wszedzie z telefonem i siedzi na fb. Gdy mu zwrocilam uwage o to, to nagle zrobil sie niewidoczny na fb. Nie moge nic powiedziec, bo niby go atakuje i ma na wszystko swietne wymowki. Czuje sie oszukana i wykorzystana. Jakby znalazl sobie cieply kacik na czas swoich problemow. Rzadko uprawiamy seks bo on mowi ze jest przemeczony i zestresowany, drazni go wszystko. Że krece sie w lozku, że ogladam tv gdy on siedzi na laptopie. Bylo mi go szkoda, ale coraz bardziej mysle ze on jest ze mna dla korzysci.  Dawal mi kwiaty a od 2 miesiecy widac juz nie zasluguje. Gdy ja nie ugotuje to on zje cokolwiek i nie zapyta czy jestem glodna. Zostawilam worek ze smieciami w kuchni i lezal tydzien aż zaczeło śmierdzieć a on nie zauważyl go...tak mi powiedział...wszystko robie sama. Kupujemy jedzenie wspólnie ale nie doklada mi sie do rachunkow. Jak napisałam że jest rachunek za gas to nic mi nie odpisał. Nie wiem co robic, stracilam radosc zycia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znalazł frajerke to korzysta. Który by tak nie zrobił? W lutym poznany a w marcu zamieszkał i jeszcze ma problemy finansowe. Gratulacje. Zostałaś służąca jelopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Wywal go.  Z opisu wynika, że Cię nie lubi, nie szanuje, a mieszka z Tobą z wygody.
Musi się dokładać do rachunków i dzielić obowiązkami. Inaczej jest bezużyteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc goscia

Znam go od 1.5 roku. Spotykalismy sie ale jakos mialam wtedy co innego w glowie. On sobie znalazl kogos, ja tez. Ale w obu przypadkach to bylo tylko na chwile. W grudniu napisal do mnie i zaczelismy sie spotykac i jakos w lutym zostalismy para. Gdy pomieszkiwal u mnie bylo wszystko ok, ale gdy zamieszkal to nagle okazalo sie ze nic nie robi. Nawet jak nasyfil to nie posprzata po sobie. Musze mu mowic po 50 razy wszystko np ze jak nachlapie woda to niech wytrze mopem. Chwile jest dobrze a potem znow to samo. Ostatnio kolejny raz zrobilam kroka w lazience i wlazlam na mokra kaluze bo on bral prysznic. On tlumaczy ze ma inne nawyki niz ja i musi sie przyzwyczaic, ale dla mnie to sciema. Teraz nie wiem jak sie go pozbyc. Tak jestem frajerka bo nie umiem komus powiedziec wprost ze ma spadac lub dac mi pieniadze. Stsram sie mowic to bardzo subtelnie ale to nie dziala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc goscia

Sprzata jedynie gdy sie z nim pokloce.  Albo jak pokaze mu palcem ze to trzeba zrobic. Wiec ja czuje ze nie ma w nim milosci a jedynie wyrachowanie. Na poczatku byl romantyczny dawal mi kwiaty, zabieral gdzie a teraz siedzimy w domu. Zreszta to jest mlody zwiazek a on sie zachowuje jakbysmy byli dlugim stazem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

se tak skaczesz z kwiatka na kwiatek?

To raz ci sie trafi oset raz ci sie trafi bławatek...

A nie myślałaś o ustatkowaniu się? Zamiast sie tak pier/dolić bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Najpierw ustal sama ze sobą czego oczekujesz od związku i partnera. Później powiedz mu otwarcie czego oczekujesz. Niech przemyśli i jeśli nie akceptuje tego to odejdz od niego tzn powiedz żeby się spakowal i wyniósł. Nie daj sobą pomiatać, bo tak jak w sporcie - gra się tak, jak przeciwnik pozwala. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc goscia

O czym ty mowisz? Widze podwojne standardy..meczyna moze a kobieta nie? Akurat nie uprawialam seksu w poprzednim zwiazku. A w obecnym gdy zamieszkal ze mna to nie zaczelismy tego robi. Dopiero od niedawna. Nie skacze z kwiatka na kwiatek bo bylam singielka 5 lat i w tym czasie nie sypialam z meczyznami. Latwo wyciagasz wnioski. Tak wlasnie chcialabym sie ustatkowac i myslalam ze ten obecny to bedzie to wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Naprawdę wierzycie że zmieni się pod wpływem rozmowy? Pewne zachowania są niezmiennie. Facet to nierób wiec brniecie w związek z dzieckiem to bezsens. Chyba że autorka ma instynkt macierzyński i lubi być nianka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gosc goscia napisał:

Tak wlasnie chcialabym sie ustatkowac i myslalam ze ten obecny to bedzie to wlasnie.

Naprawdę? I dlatego wzięłaś do SWOJEGO domu gołodupca z długami i problemami?? Z daleka widać że chodzi ci o te(n) długi... No i wiadomo czym myślisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
23 minuty temu, Gość Gosc goscia napisał:

 Teraz nie wiem jak sie go pozbyc. 

Wyślij mu list polecony na Twój adres. Dalej to już moje porady nie obowiązują.

Albo idź do zakonu (klasztoru) a z nim zawrzyj umowę najmu i niech sobie tam mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość Jan napisał:

Albo idź do zakonu (klasztoru)

Tiaaa... Chyba męskiego. Na sobotę :classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Gosc goscia napisał:

bylam singielka 5 lat

Pasztet cokolwiek nieświeży (przeterminowany)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

W takim razie powiedz, że płacisz za rachunki, a on niech płaci za jedzenie. A skoro nie ma nawyków, to  ćwiczenia są najlepszą drogą do ich wyrabiania. Od jutra niech on codziennie gotuje i sprząta. Aż wyrobi nawyki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Kiss napisał:

Od jutra niech on codziennie gotuje i sprząta.

No świetna rada. A jak pojutrze spakuje się i sobie pójdzie, to co będzie? Następne 5 lat nogi razem? Przecież one sie mogą zrosnąć  jak u syreny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
10 minut temu, Gość gość napisał:

No świetna rada. A jak pojutrze spakuje się i sobie pójdzie, to co będzie? Następne 5 lat nogi razem? Przecież one sie mogą zrosnąć  jak u syreny...

Zawsze można kogoś wyrwać na czacie lub imprezie. I nie trzeba mu gotować ani po nim sprzatać. Same korzyści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tiaaa.... Raz na pięc lat 😉

No i przy taki puiepr/zeniu sie to HiV albo trypel murowany. A i w ryja można dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

O gumach nie słyszałeś? Stały związek nie chroni przed chorobami wenerycznymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W gumie to ja krowy macam.

A kobieta TO ma być  ZDROWA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc goscia

... ale wy jestescie chorzy na leb. Moja sprawa czemu bylam sama 5 lat. Mialam ciekawsze zajecia niz bycie z facetem. Ustatkowalam sie i myslalam ze mozna by zaczac zwiazek, jednak same chore typy sa i w dupie mam jego dlug. Mam wlasna kase ale nie chce nikogo sponsorowac i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale ty jezdeś orginalna!!! Normalnie jak kobyła w oborze 🤣:classic_laugh:👩‍🌾

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba345

To jak nie chcesz go sponsorowac i byc jego sluzks to go w pi/zdu pogon!

Tu nie widac uczucia z jego strony, on cie nawet nie lubi, bo o milosci to nie wspomne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość karramba345 napisał:

Tu nie widac uczucia z jego strony, on cie nawet nie lubi, bo o milosci to nie wspomne. 

A z jej strony widać uczucie? a ona go lubi?? Ze o miłości nie wspomne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
4 godziny temu, Gość Gosc goscia napisał:

Kupujemy jedzenie wspólnie ale nie doklada mi sie do rachunkow. Jak napisałam że jest rachunek za gas to nic mi nie odpisał.

Ha ha ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
46 minut temu, Gość Bimba napisał:

Jak napisałam że jest rachunek za gas to nic mi nie odpisał.

Świetny temat na film. Mam już tytuł: ŚCIERWO` czyli NIEDOJE/BANA KOBIETA  CWANA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia

Dla mnie to zwykła pijawka która znalazła sobie darmowy hotel ze sprzątaniem i zmiana pościeli. Dlaczego jeszcze jesteście razem? Daje Ci zabezpieczenie emocjonalne, wspiera Cię w trudnych chwilach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość Gosc goscia napisał:
5 godzin temu, Gość Gosc goscia napisał:

 

jestem frajerka bo nie umiem komus powiedziec wprost ze ma spadac lub dac mi pieniadze.

To może zatrudnijj jakiegoś alfonsa.

5 godzin temu, Gość Gosc goscia napisał:

Stsram sie mowic to bardzo subtelnie ale to nie dziala. 

Alfi mu przesytrzeli kolano i kase dostaniesz. Co prawda bez prowizji, ale na gaz powinno starczyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość karramba345 napisał:

To jak nie chcesz go sponsorowac i byc jego sluzks to go w pi/zdu pogon!

Tu nie widac uczucia z jego strony, on cie nawet nie lubi, bo o milosci to nie wspomne. 

Dokładnie. I ciągle siedzi w telefonie bo moze juz pisze z innymi i flirtuje ale poki co trzyma się Ciebie bo mu wygodnie, same korzyści ma. Dobrze to sobie przekalkulował ze mu się oplaca, przynajmniej póki nie znajdzie lepszej opcji, kogoś kto mu się bardziej będzie podobać (bo tu nawet pociągu fizycznego za bardzo nie ma skoro z seksem kiepsko). Miej honor kobieto i skończ to, pogoń pasożyta! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to już nie jest kwestia chłopaka.On jest ewidentnie samolubnym egoistą, ze słów autorki aż bije to, że nie ma tu żadnego głębszego uczucia.Sprawa jest ewidentna.Tak naprawdę, autorko, jedynym Twoim problemem w tej chwili jest zebranie się, by asertywnie to zakończyć.Inne kwestie już chyba sama rozstrzygnęłaś, więc skup się tylko na tym problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×