Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lobbystka Zofia

Próg dochodowy 3000 zł netto na 500+ co wy na to?

Polecane posty

Gość Lobbystka Zofia

Na każde dziecko, ale pod jednym warunkiem, że dochód na łebka w rodzinie nie przekracza 3000 zł netto na łebka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bez sensu, to głównie bogacze utrzymują nas biedaków, więc dlaczego znowu im zabierać.

Warunkiem powinno być, że przynajmniej jeden rodzic pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak dla mnie próg dowolny, byle by to było jako dodatek do pensji lub ulga podatkowa, a nie dochód dla zawodowych nierobów. Mogłoby to też pójść na darmowe super żłobki i przedszkola, na opiekę nad dziećmi w wakacje, gdy prącujacym rodzicom urlopu nie wystarcza. 

Ludzie pracujacy maja pod górkę a promowana jest postawa roszczenia i lenistwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystko jedno jaka forma, oby tylko wyeliminowac możliwość że komuś się nie opłaca pracować. 500 plus dla pracujacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bez sensu, to głównie bogacze utrzymują nas biedaków, więc dlaczego znowu im zabierać.

Warunkiem powinno być, że przynajmniej jeden rodzic pracuje.

Dokładnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RPL

Polecam odwrotny próg. Minimum 3 tyś na głowę i wtedy wypłacać 500 plus. Jeżeli nie umiesz tyle zarabiać by samodzielnie utrzymać rodzinę to jej nie zakładaj. To świadczenie powinno być pomocą, inaczej zrodzi patologie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Przeciw. Warunkiem powinien być co najmniej jeden rodzic pracujący przynajmniej miesiąc przed otrzymaniem dochodu. W przypadku utraty pracy 500+ powinno być zabierane. Nie dla patologii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defs

Zgadza się, przynajmniej jedno z rodziców powinno pracować, dlaczego ktoś, kto się uczył i pracował na swój status materialny ma być dojną krową? Bo komuś innemu się nie chciało i teraz znalazł sposób na życie za 500+? Po co nam tacy obywatele co żadną pracą się nie skalali, a będą produkować następne pokolenie "dej, bo jestem biedny, nic mi się nie chce, ale mi się należy".

Na swoim przykładzie, uczyłam się zawsze dobrze, rodzice zbierali grosz do grosza i żyli ze swej pracy, nie dostali nic za darmo. "Biednym" wycieczki fundowała gmina, nieważne, czy się dobrze uczyli czy nie, ja dostawałam na koniec roku tylko badziewną książkę i uścisk ręki dyrektora. Ja zobaczyłam polskie morze w wieku 27 lat, więc jakoś nie wzrusza mnie, że dzieci wiecznie bezrobotnych pojadą na wakacje za 500+. To nie nauczy ich szacunku do pieniędzy i pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tiul
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak dla mnie próg dowolny, byle by to było jako dodatek do pensji lub ulga podatkowa, a nie dochód dla zawodowych nierobów.

Ale pracujący też dostają 500 plus. Więc nie ma znaczenia czy ktoś pracuje czy nie, bo to nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
5 minut temu, Gość Tiul napisał:

Ale pracujący też dostają 500 plus. Więc nie ma znaczenia czy ktoś pracuje czy nie, bo to nie ma znaczenia.

Owszem, ma. Bo dawanie pieniędzy rodzinom nie pracującym to promowanie lenistwa i patologii. Obecnie nie ma problemów ze znalezieniem pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Uważam, że rodzinom, gdzie oboje rodziców nie ma majątku rodowego i nie pracują od przynajmniej 6 mcy, powinno się odbierać dzieci do rodzin zastępczych, a rodziny, gdzie jest 3 i więcej dzieci i oboje nie pracują od przynajmniej roku, dodatkowo przymusowo sterylizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
50 minut temu, Gość RPL napisał:

Polecam odwrotny próg. Minimum 3 tyś na głowę i wtedy wypłacać 500 plus. Jeżeli nie umiesz tyle zarabiać by samodzielnie utrzymać rodzinę to jej nie zakładaj. To świadczenie powinno być pomocą, inaczej zrodzi patologie. 

Ale jak zweryfikujesz ptrzeby rodziny? My mamy z wyplat ok4,5 tys,odkladamy 600-800zl z pensji i cale 500+ . Mamy troje dzieci. Nie mamy auta, telefonow na abonament, maz silownie zrobil sobie w domu.. mamy wszystko co niezbedne i troche fanaberii. Na olx i na alegro szukam okazji- meble nowe warte 4,5 tys kupilam uzywane za 100zl, lozeczko dostawne warte 450 zl kupilam za130 zl ( nowe na licytacji) inne ale uzywane za 25 zl. 

Owszem moge kupic dresza 50 zl, ale moge tez ubranka uzywane z allegro i za ta sama cene mam 10-20 sztuk. W idealnym stanie. Odkad pojawio sie 500+ okazji jest duzo wiecej. To tylko dowod na to ze ludzie nieszanuja pieniadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Niemożliwe. Na kafeterii mądrze piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Gramofon napisał:

Ale jak zweryfikujesz ptrzeby rodziny? My mamy z wyplat ok4,5 tys,odkladamy 600-800zl z pensji i cale 500+ . Mamy troje dzieci. Nie mamy auta, telefonow na abonament, maz silownie zrobil sobie w domu.. mamy wszystko co niezbedne i troche fanaberii. Na olx i na alegro szukam okazji- meble nowe warte 4,5 tys kupilam uzywane za 100zl, lozeczko dostawne warte 450 zl kupilam za130 zl ( nowe na licytacji) inne ale uzywane za 25 zl. 

Owszem moge kupic dresza 50 zl, ale moge tez ubranka uzywane z allegro i za ta sama cene mam 10-20 sztuk. W idealnym stanie. Odkad pojawio sie 500+ okazji jest duzo wiecej. To tylko dowod na to ze ludzie nieszanuja pieniadza

Nie, to tylko dowód na to że wegetujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Poniewaz jakas gnida po raz kolejny skasowala moj temat, zapraszam do dyskusji tutaj.

Podobno kobiety poswiecaja na prace domowe 10 godzin tygodniowo wiecej niz mezczyzni.

Sa one zmeczone, poniewaz musza najczesciej pracowac na dwoch frontach – domi praca zawodowa. Dlatego dla tych kobiet, ktore maja nowoczesne spojrzenie na zwiazek, prawdziwym zbawieniem jest znalezienie takiego faceta, ktory moglby je odciazyc przy niektorych pracach domowych, jak sprzatanie zmywanie, pranie... Jest tylko taki problem, ze kiedy sie juz zdarzy cud i mezczyzna zacznie regularnie pomagac swojej polowicy w domu, to nagle traci na swej meskosci.

Badacze z hiszpanskiej Fundation Juan March i Uniwersytetu Waszyngtonskiego przeprowadzili badania na czterech i pol tysiacach par. Ich rezultaty mozna opisac jednym zdaniem: im wiecej pomagasz swojej kobiecie w domu, tym czesciej musisz zalatwiac swoje potrzeby „na wlasna reke”.

Nukowcy podzielili obowiazki domowe na tradycyjnie damskie – mycie kibla, zmywanie, odkurzanie oraz te, ktore mezczyzna robic moze – takie jak koszenie trawy czy przetykanie zapchanego sedesu. Na tej podstawieprowadzono analizy. W domach, w ktorych kobiety wykonywaly wszystkie (okreslone jako babskie) obowiazki, czestotliwosc zblizen seksualnych byla o 40% wyzsza, niz w rodzinach, w ktorych mezczyzni podciagali rekawy i brali sie za czynnosci kobiece. Szczegolnie wyraznie ilustruja to przypadki mezczyzn, ktorzy wykonywali te bowiazki samodzielnie, bez udzialu kobiet. Seks przytrafial sie im zaledwie trzyrazy w miesiacu.. Ci ktorzy glownie pili piwo przed telewizorem, statystycznie bzykali trzy razy czesciej.

O tym jak nieraz nielatwo jest dostosowac sie kobietom do nowoczesnego modelu zwiazku, mowi psycholog, Zofia Milska-Wrzesinska, ktora jako przyklad przytacza dylematy swojej pacjentki: Jak widze meza, ktory idzie z dzieckiem na spacer, zupki gotuje, sprzata, to jestem mu wdzieczna, ale lapie sie tez na lekcewazacym stosunku do niego. Ze taka ciapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Zacznijmy od faktów

Nikt niczego nikomu nie daje a już na pewno nie rząd.

Pieniądze na 500 + nie pochodzą także z waszych podatków

Pieniądze w ogóle nie biorą sie z podatków

Nie biorą się również z pracy.

Nie biorą się również z banków.

Bierą się z mennicy.

Ale w mennicy przecież nie robią pinindzy za darmo.

Wniosek:

W mennicy pracują pedofile

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Honotu napisał:

Zacznijmy od faktów

Nikt niczego nikomu nie daje a już na pewno nie rząd.

Pieniądze na 500 + nie pochodzą także z waszych podatków

Pieniądze w ogóle nie biorą sie z podatków

Nie biorą się również z pracy.

Nie biorą się również z banków.

Bierą się z mennicy.

Ale w mennicy przecież nie robią pinindzy za darmo.

Wniosek:

W mennicy pracują pedofile

 

 

 

 

Blad. Pieniadze biora sie z drukarni. A ile roboty wydrukowac nowy banknot 500zl? Wystarczy dla wszystkich ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U girl se
1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Owszem, ma. Bo dawanie pieniędzy rodzinom nie pracującym to promowanie lenistwa i patologii. Obecnie nie ma problemów ze znalezieniem pracy.

Ale jakim cudem rodziny utrzymają się tylko z 500 plus?Gdzie czynsz,inne opłaty itp.Musi jedno pracować.Nie znam rodziny żeby facet nie pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość U girl se napisał:

Ale jakim cudem rodziny utrzymają się tylko z 500 plus?Gdzie czynsz,inne opłaty itp.Musi jedno pracować.Nie znam rodziny żeby facet nie pracował.

Pracuje bo musi. "Wolność", o której decyduje kobieta, która narzeka że ma za mało praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawiedliwie to powinno być tak, że świadczenia i opłaty alimentacyjne powinno się wydawać dopiero wtedy, jak dwie strony chcą wychowywać, niekoniecznie będąc w związku, bo to co się teraz dzieje to niewolnictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo inaczej gość, który da nasienie do banku spermy i tak zostanie pozwany o alimenty jak kobieta się dowie, kto to był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Błąd.

W przedszkolach nie można już molestować dzieci.

Mnie np jeszcze molestowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Honotu napisał:

[...]

Jesteś w błędzie. Kraj na bieżąco dodrukowuje, ale nie zawsze dawał pieniądze w obieg.

Przez to 500+ robi się straszna inflacja i podstawowe rzeczy podrożały już o 20% od momentu wprowadzenia 500+

No a płace minimalne podrosły tylko o 5% więc można wywnioskować, że jednak idą te pieniądze z pracy i podatków. Polska to taki chlew, gdzie krowami są pracownicy, a gospodarzem zarabiającym na ich mleku jest rząd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×