Czy on się zakochał?! :0 Przecież to już prawie rodzina!

Hej, dziewczyny zaraz padnę ze śmiechu! oglądałam dzis zdjęcia ze szwagierką. Były to zdjęcia z wesela, na którym byliśmy wspólnie- ja, mąż, jego siostra i jej facet a w zasadzie to narzeczony. Na 90% zdjęć, na których jesteśmy razem i się wyglupiamy - no wiecie balony, okularki, przebieranki (nie przepadam za tym, ale chciałam się jakos bawić i nie wyjść na snoba) jej facet patrzy się centralnie na mnie! Albo się uśmiecha tak dziwnie, albo patrzy z takim jakby... Smutkiem? Oglądaliśmy te zdjęcia dziś po obiedzie na telewizorze. Mnie trochę zatkało ale uznałam że to przypadek--jestem dość ładna ale bez przesady, nie jakaś miss. Mój mąż był zaskoczony i podirytowany, szwagierka najpierw histerycznie rozbawiona później wkurzona. Jej narzeczony zamiast obrócić to w żart (zasugerowałam że pewnie miałam coś między zębami :)) spłonął że wstydu, nie potrafił wyksztusic z siebie słowa. Kazała mu wracać do domu pod pretekstem składania mebli , a już na parkingu słyszałam kłótnie. Nie wiem co mam o tym myśleć. Owszem kilka razy rzucił jakiś dwuznaczny tekst ale to były wg mnie żarty i zawsze w towarzystwie mojego męża. Kilka razy przyglądał mi się i tyle. Dodam że obydwoje pracujemy w podobnej branży i dużo gadamy o pracy. Myślicie że on mógł się zakochać?! 

Możliwe, że mu się podobasz.  

No lipa straszna jak sie zakochal.