szukam pomocy

Drogie forumowiczki szukam odpowiedzi na tym forum bo wiem, ze jest typowo feministyczne i zdominowane przez kobiety

Przechodząc do meritum.. Jestem facetem. Raczej typowym. Mam niezła prace, zarobki odpowiednie jak na moje miasto. Rodzine. Żonę i dwójkę dzieci- syna ( lat 8) i córkę (16 lat). I to wokół tej ostatniej narodził się problem. Gdy tylko młoda poszła do liceum, zaczęła otaczać się wianuszkiem koleżanek. Wiecie najlepiej jak potrafią wyglądać nastolatki. Szczególnie blisko zawiązała znajomość z jedna z nich. Nie będę owijał w bawełnę i powiem wprost- nawiązałem z B.( tak będę roboczo nazywał koleżankę corki) romans. Nie kocham jej ale pociąga mnie bardziej niż żona po której widać powoli oznaki starzenia. Uprawiamy se*ks storusnkowo regularnie. Raz, pare razy w tygodniu. Niestety w moim ( w sumie naszym z żona..) domu, aucie. Gdzie się da tak naprawde. Może i mógłbym z tym zyc, bo jaki facet nie ma kogoś na boku ale ostatnio B. zaczęła mnie straszyć i szantażować tym, ze powie o nas żonie. Czemu? Podejrzewa, ze jest w ciąży. Spóźnia jej się okres i inne ...y. 

Nie mam teraz pomysłu co robić. Najchętniej opłaciłbym B aby zniknęła z mojego życia i wrócił do poprzedniego stanu ale znajomość z nią daje mi pewnego rodzaju satysfakcję 

Proszę o wasze porady i w miarę rozsądne podejście do tematu

A i dziekuje za odczytanie do końca...

To provo, nie wierzę, że są tak głupi męzczyźni.

Powiem tak ponosimy konsekwencje naszych działań a widzę że masz ochotę zwyczajnie zwiac. To dość nieodpowiedzialne podejśćie wedlug mojego odbioru.Zona czy mąż każdy się starzeje a gdzie jest szacunek dla tylu starań przez lata, gdzie wspieranie kochanej osoby.Moj eks był starszy o 9 lat widać było upływ lat ale kochałam jego zmarszczki ,bo ja patrzę na całość to był człowiek który przyczynił się do poczucia szczęścia,starał się, oboje pracowaliśmy to było wartościowe, piękne to się liczy to jest rodzina ,ja walczylam naście lat o te rodzinę ale przegrałam z nałogiem.Zas romans z niepełnoletnie osoba nie będę komentować a konsekwencje należy ponosić w końcu jesteś dorosły.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To provo, nie wierzę, że są tak głupi męzczyźni.

 A ja nie wierze z kolei, ze nie jesteś w stanie w zaden inny sposób udzielić odpwiedzi. I istnieja. Nie bądź zaskoczona jak dowiesz się o zdradzie męża.

2 minuty temu, Zoja napisał:

Powiem tak ponosimy konsekwencje naszych działań a widzę że masz ochotę zwyczajnie zwiac. To dość nieodpowiedzialne podejśćie wedlug mojego odbioru.Zona czy mąż każdy się starzeje a gdzie jest szacunek dla tylu starań przez lata, gdzie wspieranie kochanej osoby.Moj eks był starszy o 9 lat widać było upływ lat ale kochałam jego zmarszczki ,bo ja patrzę na całość to był człowiek który przyczynił się do poczucia szczęścia,starał się, oboje pracowaliśmy to było wartościowe, piękne to się liczy to jest rodzina ,ja walczylam naście lat o te rodzinę ale przegrałam z nałogiem.Zas romans z niepełnoletnie osoba nie będę komentować a konsekwencje należy ponosić w końcu jesteś dorosły.

Rozumiem twój punkt widzenia ale nie mogę zdzierżyć już zmarch mojej żony. Ma 42 lata i wyglada paskudnie. Nie jest zaniedbana, wręcz przeciwnie. Ale nie mogę patrzeć przychylnie na jej kurze łapki czy pierwsze siwe włosy.

Co by nie mówić, B. mimo ze oczywiście głupsza i niedojrzała wyglada wspaniale i olśniewająco.

6 minut temu, Gość Jack82 napisał:

Rozumiem twój punkt widzenia ale nie mogę zdzierżyć już zmarch mojej żony. Ma 42 lata i wyglada paskudnie. Nie jest zaniedbana, wręcz przeciwnie. Ale nie mogę patrzeć przychylnie na jej kurze łapki czy pierwsze siwe włosy.

Co by nie mówić, B. mimo ze oczywiście głupsza i niedojrzała wyglada wspaniale i olśniewająco.

A na swoje zmarchy możesz patrzeć, czy zdejmujesz okulary? Zdrady były i będą, ale głupotą by był romans z gowniarą, powierniczką córki, żaden myślący facet by na to nie poszedł, prowokacja. Co najwyżej męczysz ślimoka na widok młodego ciałka, a stara cię dobija bo pierdzi pod pierzyną i skąpi ci otyłego pupska. 

4 minuty temu, Gość Wrronika napisał:

A na swoje zmarchy możesz patrzeć, czy zdejmujesz okulary? Zdrady były i będą, ale głupotą by był romans z gowniarą, powierniczką córki, żaden myślący facet by na to nie poszedł, prowokacja. Co najwyżej męczysz ślimoka na widok młodego ciałka, a stara cię dobija bo pierdzi pod pierzyną i skąpi ci otyłego pupska. 

Proszę nie przestawiaj sytuacji ze swojego domu i rodziny na forum bo nikogo to nie interesuje. Może tobie ”stary” czegoś skąpi i tutaj wylewasz frustracje. Ja zmarch bynajmniej nie mam, trzymam się lepiej od żony- chodze na siłownie, regularnie na basen. Mam dobre ciało i przyznam wyglądam dobrze. Ale to natura kobiety- brzydziej się starzejecie.

Zwróć się do Boga. To Jedyny kierunek naszej pomocy! Czytaj Słowo Boże. Poznaj prawdziwego Boga z Biblii. Oddaj życie Jezusowi CHrystusowi a ON wyprostuje twoje życie i wszystkie twoje ścieżki, ON nie da ci zginąć. Zwróć się do NIEGO o pomoc, a ON ci nie odmówi.

Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! Jezus CHrystus powraca na sąd. Nawracajcie się, pokutujcie za swoje gzrechy, przyjmijcie CHrystusa do serca.

9 minut temu, Gość Nawracajcie się napisał:

Zwróć się do Boga. To Jedyny kierunek naszej pomocy! Czytaj Słowo Boże. Poznaj prawdziwego Boga z Biblii. Oddaj życie Jezusowi CHrystusowi a ON wyprostuje twoje życie i wszystkie twoje ścieżki, ON nie da ci zginąć. Zwróć się do NIEGO o pomoc, a ON ci nie odmówi.

Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! Jezus CHrystus powraca na sąd. Nawracajcie się, pokutujcie za swoje gzrechy, przyjmijcie CHrystusa do serca.

Dziekuje za te magiczne sztuczki 

1 godzinę temu, Gość Jack82 napisał:

Rozumiem twój punkt widzenia ale nie mogę zdzierżyć już zmarch mojej żony. Ma 42 lata i wyglada paskudnie. Nie jest zaniedbana, wręcz przeciwnie. Ale nie mogę patrzeć przychylnie na jej kurze łapki czy pierwsze siwe włosy.

Co by nie mówić, B. mimo ze oczywiście głupsza i niedojrzała wyglada wspaniale i olśniewająco.

Z ciekawości zapytam a Ty się farbujesz lub używasz wypelniacza w zastrzykach bo to dość zabawnie zabrzmiało.Nie szydze ale to naprawdę dość śmieszne. 

7 godzin temu, Zoja napisał:

Z ciekawości zapytam a Ty się farbujesz lub używasz wypelniacza w zastrzykach bo to dość zabawnie zabrzmiało.Nie szydze ale to naprawdę dość śmieszne. 

Tak używam i farbuje włosy.

19 godzin temu, Gość Jack82 napisał:

Drogie forumowiczki szukam odpowiedzi na tym forum bo wiem, ze jest typowo feministyczne i zdominowane przez kobiety

Przechodząc do meritum.. Jestem facetem. Raczej typowym. Mam niezła prace, zarobki odpowiednie jak na moje miasto. Rodzine. Żonę i dwójkę dzieci- syna ( lat 8) i córkę (16 lat). I to wokół tej ostatniej narodził się problem. Gdy tylko młoda poszła do liceum, zaczęła otaczać się wianuszkiem koleżanek. Wiecie najlepiej jak potrafią wyglądać nastolatki. Szczególnie blisko zawiązała znajomość z jedna z nich. Nie będę owijał w bawełnę i powiem wprost- nawiązałem z B.( tak będę roboczo nazywał koleżankę corki) romans. Nie kocham jej ale pociąga mnie bardziej niż żona po której widać powoli oznaki starzenia. Uprawiamy se*ks storusnkowo regularnie. Raz, pare razy w tygodniu. Niestety w moim ( w sumie naszym z żona..) domu, aucie. Gdzie się da tak naprawde. Może i mógłbym z tym zyc, bo jaki facet nie ma kogoś na boku ale ostatnio B. zaczęła mnie straszyć i szantażować tym, ze powie o nas żonie. Czemu? Podejrzewa, ze jest w ciąży. Spóźnia jej się okres i inne ...y. 

Nie mam teraz pomysłu co robić. Najchętniej opłaciłbym B aby zniknęła z mojego życia i wrócił do poprzedniego stanu ale znajomość z nią daje mi pewnego rodzaju satysfakcję 

Proszę o wasze porady i w miarę rozsądne podejście do tematu

A i dziekuje za odczytanie do końca...

Czy to prowokacja?Jeżeli nie to trzeba było myśleć wcześniej, przecież nie jesteś nastolatkiem jak ta dziewczyna B. A teraz mój drogi trzeba masz problem. Bardzo dobrze,  dziewczyna B powinna powiedzieć o wszystkim twojej żonie. Znajomość z nią daje ci satysfakcjię więc najwyżej żona cię wygoni z domu będziesz płacił na swoje dzieci i zamieszkasz z  B i dzidziusiem, a za jakiś czas B ( bo jest dużo młodsza od ciebie) kopnie cię w tyłek i pójdzie do młodszego i lepszego od ciebie a ty zostaniesz sam albo z dzieckiem które ci urodzi.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy to prowokacja?Jeżeli nie to trzeba było myśleć wcześniej, przecież nie jesteś nastolatkiem jak ta dziewczyna B. A teraz mój drogi trzeba masz problem. Bardzo dobrze,  dziewczyna B powinna powiedzieć o wszystkim twojej żonie. Znajomość z nią daje ci satysfakcjię więc najwyżej żona cię wygoni z domu będziesz płacił na swoje dzieci i zamieszkasz z  B i dzidziusiem, a za jakiś czas B ( bo jest dużo młodsza od ciebie) kopnie cię w tyłek i pójdzie do młodszego i lepszego od ciebie a ty zostaniesz sam albo z dzieckiem które ci urodzi.

WOW ale mądre słowa serio. Lepiej bym tego nie ujęła. Jak będzie w ciąży tak się stanie

19 godzin temu, Zoja napisał:

Powiem tak ponosimy konsekwencje naszych działań a widzę że masz ochotę zwyczajnie zwiac. To dość nieodpowiedzialne podejśćie wedlug mojego odbioru.Zona czy mąż każdy się starzeje a gdzie jest szacunek dla tylu starań przez lata, gdzie wspieranie kochanej osoby.Moj eks był starszy o 9 lat widać było upływ lat ale kochałam jego zmarszczki ,bo ja patrzę na całość to był człowiek który przyczynił się do poczucia szczęścia,starał się, oboje pracowaliśmy to było wartościowe, piękne to się liczy to jest rodzina ,ja walczylam naście lat o te rodzinę ale przegrałam z nałogiem.Zas romans z niepełnoletnie osoba nie będę komentować a konsekwencje należy ponosić w końcu jesteś dorosły.

Daj spokój to jakiś niedojrzały pajac, dla którego chyba tylko wygląd i sex się liczy. Lepiej dla jego żony aby się z nim rozeszła. Kobieta 42 lata jest jeszcze młoda znajdzie sobie  faceta który pokocha ją i doceni. A jej były mąż za jakiś czas zostanie sam bo jego nowa partnerka stwierdzi, że jej nie odpowiada jego stare ciało i znajdzie sobie rówieśnika.

11 minut temu, Gość ROZTROPNA MAMA napisał:

WOW ale mądre słowa serio. Lepiej bym tego nie ujęła. Jak będzie w ciąży tak się stanie

Czy ty jesteś facetem? A umiesz czytać ze zrozumieniem? Co niby ma się stać jak będę w ciąży? Nic złego ani o żonie tego pana ani o dziewczynie w ciąży nie napisałam. Chciałam dać mu do zrozumienia co może nastąpić bo jest nieodpowiedzialnym człowiekiem, a za konsekwencje swoich czynów raczej odpowiedzieć trzeba.

Autorze, zachowałes się jak stereotypowy facet myślący nie ta głową co trzeba a teraz szukasz porad. Co ci mamy niby napisać?

Tak naprawdę zniszczyłes życie swoje, tej nastolstce i swojej rodzinie. Pomyslbjakie piekło będzie miała córka w szkole jak to się wyda. Ma 16 lat, uważajcie by czegoś sobie nie zrobiła. 

Żona będzie miała podstawy by ograniczyć ci prawa rodzicielskie, a córka i tak pewnie cię znienawidzi. 

Chyba zenjac się wiedziałeś że żona się starzeje, trochę głupie tłumaczenie. 

W analogiczne sytuacji kobietom mówi się "było pwtrzec przed kim rozkladssz nogi" no to było patrzeć gdzie zamaczasz. 

A pomyśleć że to wszystko dla chwilowej przyjemności seksu. Potem się z nas śmieją że jesteśmy proste organizmy i dla kawałka młodego ciała zrobimy wszystko. Ja zaprzeczam, tłumacze, a potem trafia się taki samiec alfa jak autor i zaczynam wątpić w ludzi. A gdzie honor, dbanie o o innych, d otrzymywanie słowa... Nie liczy się tylko chwilowa przyjemność... 

Myślę że powinieneś powiedzieć o wszystkim żonie...