Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta

Owczarek do domu z dzieckiem?

Polecane posty

Gość Kobieta

Co myślicie? Czy owczarek niemiecki "dogada" się z 3latkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeśli 3latek  będzie wiedział ze pies to nie zabawka, ze nie wolno targać pieska za ogonek, ze nie wolno na nim jeździć jak na koniku i jeżeli masz pewność ze dziecko nie ma alergii to tak. I jeśli masz świadomość ze jeśli pies ugryzie lub zadrapie  dziecko to będzie tylko i wyłącznie  twoja wina to tak.

plus ze dołożysz na siebie kolejne obowiązki i ze ci się nie znudzi i nie oddasz psa po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja urodziłam się gdy moja mama miała 3 miesięcznego (może trochę starszego) owczarka niemieckiego. Wychowywałam się z nim. Spałam z nim. On mnie pilnował. Targałam go za ogon. Zabierałam mu miskę. Nigdy mnie nie ugryzł. Czasami warknął ale był świetnym psem. 

Jednak pamiętaj każdy pies jest inny. Zależy ile ten owczarek będzie miał. Jeśli ma już kilka lat i nie był wychowywany dziećmi to może być problem gdy pociągnie go dziecko za ogon itd. Nawet nieszczęście może się stać gdy pies był wychowywany z dziećmi. 

Jeśli jest szczeniakiem to pewnie że się dogada. To jak dwójka małych dzieci tylko musisz pamiętać że szczeniaki bawią się troch "ostrzej" niż byśmy tego chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
35 minut temu, Użytkowniczka napisał:

Ja urodziłam się gdy moja mama miała 3 miesięcznego (może trochę starszego) owczarka niemieckiego. Wychowywałam się z nim. Spałam z nim. On mnie pilnował. Targałam go za ogon. Zabierałam mu miskę. Nigdy mnie nie ugryzł. Czasami warknął ale był świetnym psem. 

Jednak pamiętaj każdy pies jest inny. Zależy ile ten owczarek będzie miał. Jeśli ma już kilka lat i nie był wychowywany dziećmi to może być problem gdy pociągnie go dziecko za ogon itd. Nawet nieszczęście może się stać gdy pies był wychowywany z dziećmi. 

Jeśli jest szczeniakiem to pewnie że się dogada. To jak dwójka małych dzieci tylko musisz pamiętać że szczeniaki bawią się troch "ostrzej" niż byśmy tego chcieli.

Piesek byłby z nami od szczeniaka oczywiście 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

może lepiej poczekajcie aż dziecko będzie miało taki wiek, żeby pies był kompanem do zabaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Pies to nie zabawka dla małego dziecka, co za ...izm zadawać takie pytania. Pies to zywe stworzenie na kilkanaście lat w zdrowiu i chorobie, leczenie jest drogie, opieka jedzenie też, a ty czy dla 3 latka, kup mu pluszaka d/e/b/i/l/k/o!!! Czy już nie ma mądrych ludzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
16 minut temu, Gość Ania napisał:

Pies to nie zabawka dla małego dziecka, co za ...izm zadawać takie pytania. Pies to zywe stworzenie na kilkanaście lat w zdrowiu i chorobie, leczenie jest drogie, opieka jedzenie też, a ty czy dla 3 latka, kup mu pluszaka d/e/b/i/l/k/o!!! Czy już nie ma mądrych ludzi???

...ka to Ty skoro nie zrozumiałaś o co chodzi w pytaniu. Pies ma być członkiem naszej rodziny, a nie zabawką dla dziecka. Dobrze wiem jaki to obowiązek. Chodziło mi o doświadczenia innych ludzi, o relację między ich dziećmi, a zwierzakami. Nie udawaj głupszej niż jesteś i nie zabieraj głosu w sprawach o których nie masz pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anikar

 Gdy mój pierwszy syn miał 2 latka kupiliśmy owczarka niemieckiego i nigdy tego nie żałowalismy. To bardzo wierne psy, jeżeli są wychowane z dyscypliną ale i z sercem to będą oddanym przyjacielem. Oczywiście dziecko musi wiedzieć jak traktować czworonoga. Trzy lata temu urodziłam drugiego synka i 5-cio letni wówczas owczarek zaakceptował nowego członka rodziny bez problemu, jest ostrożny, nigdy do małego nie podbiega znienacka żeby go nie wystraszyc ani po nim nie skacze. Dwa lata temu kupiliśmy jeszcze spaniela i uważam że ta rasa psów jest cięższa do wychowania przy dzieciach, są bardziej żywiołowe i szalone. Nasz owczarek musiał mieć wieeele cierpliwosci do nowego czworonoga.  Ogólnie to każdemu polecam owczarki niemieckie, to kochane, madre i wierne psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
4 minuty temu, Gość Anikar napisał:

 Gdy mój pierwszy syn miał 2 latka kupiliśmy owczarka niemieckiego i nigdy tego nie żałowalismy. To bardzo wierne psy, jeżeli są wychowane z dyscypliną ale i z sercem to będą oddanym przyjacielem. Oczywiście dziecko musi wiedzieć jak traktować czworonoga. Trzy lata temu urodziłam drugiego synka i 5-cio letni wówczas owczarek zaakceptował nowego członka rodziny bez problemu, jest ostrożny, nigdy do małego nie podbiega znienacka żeby go nie wystraszyc ani po nim nie skacze. Dwa lata temu kupiliśmy jeszcze spaniela i uważam że ta rasa psów jest cięższa do wychowania przy dzieciach, są bardziej żywiołowe i szalone. Nasz owczarek musiał mieć wieeele cierpliwosci do nowego czworonoga.  Ogólnie to każdemu polecam owczarki niemieckie, to kochane, madre i wierne psy.

Dziękuję Ci bardzo! Właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość co
34 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

...ka to Ty skoro nie zrozumiałaś o co chodzi w pytaniu. Pies ma być członkiem naszej rodziny, a nie zabawką dla dziecka. Dobrze wiem jaki to obowiązek. Chodziło mi o doświadczenia innych ludzi, o relację między ich dziećmi, a zwierzakami. Nie udawaj głupszej niż jesteś i nie zabieraj głosu w sprawach o których nie masz pojęcia.

Czyli guzik wiesz w ogóle o psach, a najezdzasz na dziewczynę, że prawdę napisała.  Pies będzie taki, na jakiego go wychowacie  i rasa ma tu bardzo niewielkie znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia
6 minut temu, Gość Gość co napisał:

Czyli guzik wiesz w ogóle o psach, a najezdzasz na dziewczynę, że prawdę napisała.  Pies będzie taki, na jakiego go wychowacie  i rasa ma tu bardzo niewielkie znaczenie

Pewnie jesteś następną zagorzałą psiarą, ale wbij sobie do głowy, że istnieje coś takiego jak predyspozycje genetyczne. Niektóre psy akceptują dzieci, a niektóre ich nie tolerują. Podam ci przykład rasy Chow Chow ponieważ takiego psa posiadają moi rodzice. Pies jest wychowany, posłuszny i absolutnie podporządkowany właścicielom, ale dzieci nie toleruje i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość co
4 minuty temu, Gość Gosia napisał:

Pewnie jesteś następną zagorzałą psiarą, ale wbij sobie do głowy, że istnieje coś takiego jak predyspozycje genetyczne. Niektóre psy akceptują dzieci, a niektóre ich nie tolerują. Podam ci przykład rasy Chow Chow ponieważ takiego psa posiadają moi rodzice. Pies jest wychowany, posłuszny i absolutnie podporządkowany właścicielom, ale dzieci nie toleruje i tyle. 

Tak tak, a bullteriery  pożerają dzieci w całości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

Dziecko to akurat nie byłby problem, ale mieliscie juz psa? Macie duzo czasu dla niego? Owczarek wymaga zeby sie nim duzo zajmowac. A jak sie ma małe dziecko to moze byc róznie. Jemu nie starczy mały ogródek. Poza tym ta rasa jest wadliwa, masa chorób, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka
13 minut temu, Gość Gosia napisał:

Pewnie jesteś następną zagorzałą psiarą, ale wbij sobie do głowy, że istnieje coś takiego jak predyspozycje genetyczne. Niektóre psy akceptują dzieci, a niektóre ich nie tolerują. Podam ci przykład rasy Chow Chow ponieważ takiego psa posiadają moi rodzice. Pies jest wychowany, posłuszny i absolutnie podporządkowany właścicielom, ale dzieci nie toleruje i tyle. 

Moja siostra ma niebieskiego chow-chowa i on za ich dziecko dałby się pokroić, traktuje krackajacego niemowlaka jak własne szczenię. Także to żadna reguła. Jeśli masz blade pojęcie o behawiorystyce to lepiej kup labradora, bo owczarki niemieckie nie są rasą zabawek. To są psy służące, które jeśli zdominuja domownika mogą być nawet niebezpieczne. Nie znasz rasy, nie umiesz z nią pracować-nie ryzykuj. Ja w ciągu ostatnich lat miałam kilka psów-dużych, dorosłych podrzutkow lub znajdkow, były to psy w typie ras, były i rasowe z pseudohodowli (prowadzę tymczas). Do tego mam dziecko i swoje 2 psy i 2 koty. Nigdy nie miałam sytuacji niebezpiecznej, bo potrafię opanowac zwierze, a dziecka nigdy nie zostawiam samego przy obcym psie. Ale to są lata pracy, z początku wielokrotnie mnie taki przerażony pies ugryzl. Teraz już wiem jak temu przeciwdziałać, jak sprawić żeby czuł się przy mnie bezpieczny a jednocześnie się podporzadkowal. Ale dziecko, zwłaszcza małe to zupełnie inna historia-jak nie chcesz żeby doszło do tragedii wybierz labka lub goldena a nastepnie idź z nim na szkolenie. Zwierza kup ze sprawdzonej hodowli-cena szczeniaka ok 3000zl. Koszt szkoleń ok 1000zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Dziękuję Ci bardzo! Właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło ❤

Czyli chciałaś tylko twierdzić się w swoim przekonaniu a nie żeby ktoś ci odradzał taka rasę psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Kobieta napisał:

Co myślicie? Czy owczarek niemiecki "dogada" się z 3latkiem?

Generalnie pies nie dogada się z dzieckiem

 Pies szczeka, dzieciak belkoce 

Kup sobie pluszaka jeśli nie masz pojęcia o psie bo potem będzie kolejna bieda w schronisku lub lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam kiepskie doświadczenia z owczarkami. Ale to nie wina psa, tylko właścicieli, bo behawiorystą nie jestem, ale owczarki sprawiają wrażenie pojętnych psów, które "nasiąkają" charakterem właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja mam kiepskie doświadczenia z owczarkami. Ale to nie wina psa, tylko właścicieli, bo behawiorystą nie jestem, ale owczarki sprawiają wrażenie pojętnych psów, które "nasiąkają" charakterem właściciela.

Owczarki niemieckie to stosunkowo inteligentne psy-ich bystrosc jest przereklamowana przez tv. Ale to karne i szybko uczące się psy-jeśli człowiek potrafi nad nimi zapanować, jeśli nie i zdominuja właścicieli to niestety tragedia gotowa. To psy które muszą coś robić, muszą się zmęczyć nie tylko fizycznie ale i umysłowo. Dobre są do tego zabawki w których ukryte są przysmaki. Ale do domu gdzie właściciel chce mieć ładnego pieska KOMPLETNIE SIE NIE NADAJA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

do domu gdzie właściciel chce mieć ładnego pieska KOMPLETNIE SIE NIE NADAJA.

Jak już pisałam, behawiorystą nie jestem, ale tak właśnie myślę 🙂 Ja bym się na owczarka nie zdecydowała. Również ze względu na długą sierść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak już pisałam, behawiorystą nie jestem, ale tak właśnie myślę 🙂 Ja bym się na owczarka nie zdecydowała. Również ze względu na długą sierść. 

Są i szorstkowlose. Owczarki to fajne psy dla aktywnych, przygotowanych osób. Tak jak beagle, czy husky - to nie jest rasa dla każdego. Skąd tyle problemów z bezdomniakami?  A no stad że ludzie biorą ładnego puszystego szczeniaka który potem pokazuje swój charakter i albo tylko im demoluje dom i ogród-a owczarki uwielbiają kopać, są wprost wspaniałymi ogrodnikami 😉 albo staje się agresywny bo właściciel nie stał się przywódca stada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Są i szorstkowlose. Owczarki to fajne psy dla aktywnych, przygotowanych osób. Tak jak beagle, czy husky - to nie jest rasa dla każdego. Skąd tyle problemów z bezdomniakami?  A no stad że ludzie biorą ładnego puszystego szczeniaka który potem pokazuje swój charakter i albo tylko im demoluje dom i ogród-a owczarki uwielbiają kopać, są wprost wspaniałymi ogrodnikami 😉 albo staje się agresywny bo właściciel nie stał się przywódca stada.

Dlatego ja mam posokowca. Gładkowłosy, cudowny śpioch i mega pieszczoch. Agresja zero. Chyba, że taki egzemplarz mi  się trafił 🙂 (do polowań nigdy nie był przyuczany)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Kobieta napisał:

Piesek byłby z nami od szczeniaka oczywiście 🙂

To świetnie. Oczywiście że si dogada. Oczywiście musisz przypilnować dziecko aby nie uczylo pieska złych manier jak np.: Skakania na dzieci. 

Siostra mojego chłopaka ma goldenka i on był wychowywany z dwoma chłopcami. Jest najlepszym psem na świecie oprócz tego że skacze na dzieci bo chłopcy mu na to pozwalali. 

Przypilnuj malucha. Przypilnuj piesia i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
41 minut temu, Gość Gosc napisał:

Generalnie pies nie dogada się z dzieckiem

 Pies szczeka, dzieciak belkoce 

Kup sobie pluszaka jeśli nie masz pojęcia o psie bo potem będzie kolejna bieda w schronisku lub lesie

Nie widzisz, że "dogada" się jest wzięte w cudzysłów czy naprawdę jesteś tak tępa i trzeba tłumaczyć jak upośledzonemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dlatego ja mam posokowca. Gładkowłosy, cudowny śpioch i mega pieszczoch. Agresja zero. Chyba, że taki egzemplarz mi  się trafił 🙂 (do polowań nigdy nie był przyuczany)

Nigdy nie miałam do czynienia z posokowcami, jamniki, beagle tak. Posokowca tylko w teorii znam, więc się nie wypowiem. Sama mam 2 malamuty i też mogę powiedziec ze to 40 kilogramowe przytulanki, zero agresji wobec dziecka, choć innym psom potrafią pokazac kto tu rządzi, zakochane w naszych kotach, ale jak tylko zobaczą sarne na łące, to glupieja, instynkt bierze górę i nawet na komendy reagują dopiero po 2-3 razie. Generalnie jak dla mnie cudowna rasa na psa rodzinnego, o ile ktoś wie jak je ułożyć, bo Malamute jest psem dumnym, cwany i upartym i bardzo ale to bardzo potrzebuje jasnych granic, bo sensem jego życia jest sprawdzanie gdzie jest granica i ile da się ja przesunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Nie widzisz, że "dogada" się jest wzięte w cudzysłów czy naprawdę jesteś tak tępa i trzeba tłumaczyć jak upośledzonemu dziecku?

Uposledzona to Ty jesteś skoro nie zrozumiałaś ironii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

dumnym, cwany i upartym i bardzo ale to bardzo potrzebuje jasnych granic, bo sensem jego życia jest sprawdzanie gdzie jest granica i ile da się ja przesunąć.

Strach mnie ogarnął, bo jakbyś o mojej córce pisała 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Uposledzona to Ty jesteś skoro nie zrozumiałaś ironii.

Ale po ch*j jesteś taka wrednabod początku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Strach mnie ogarnął, bo jakbyś o mojej córce pisała 😄

Bo pies jest jak dziecko, taki 3-4 latek. Czasami nie zdaje sobie sprawy z własnej siły i wtedy może zrobić niechcący krzywdę, czasami nie kontroluje emocji i też może zrobić krzywdę. Czasami coś zle zrozumie lub się wystraszył i też może zrobić krzywdę. Pies to żywe stworzenie, nigdy nikt nawet najlepszy behawiorysta nie będzie wiedział co siedzi w jego głowie. Faktem jest ze dobrze ułożony pies, któremu człowiek stworzy bezpieczny świat w którym pies wie co mu wolno, do tego oka ze miłość-taki pies będzie najlepszym przyjacielem na świecie, ale trzeba się liczyć że coś nam nie pójdzie, pies będzie miał inny temperament niż byśmy chcieli, nie będzie pieszczochem tylko indywidualista i co wtedy? Na ogół potem dostaję telefon o 1 w nocy ze w rowie leży potrącony przez samochód lub przywiązany gdzieś w lesie bo nie spełnił wymagań i oczekiwań. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Ale po ch*j jesteś taka wrednabod początku?

Bo pytanie autorki wyjątkowo głupie. Głupie pytanie-głupia odpowiedz

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo pytanie autorki wyjątkowo głupie. Głupie pytanie-głupia odpowiedz

 

nic w tym nie ma glupiego, a ty jestes chyba taka osobą której nie idzie w zyciu, i krytykujac innych,  musisz sobie poprawic humor. Od dawna wiadomo, ze jedne psy sie lepiej dogaduja z dziecmi, a inne gorzej. zalezy od ich inteligencji i stopnia cierpliwosci głównie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×