Moj syn nadział sie na drut/ogrodzenie

Teren byl zabezpieczony tylko cienka linka, takim drutem. Byla przywieszona zawieszka teren prywatny, wielkosci zeszytu szkolnego. 

Moj 9latek wjechal na ta linke metalowa pociagnela go i zostala mu ogromna szrama na szyji jakby ktos go dusil. Jeszcze na brodzie ma poharatane i w ogole wyglada jak ofiara przemocy domowej. 

Teren prywatny ok ale linka prawie nie widoczna. 

Facet tam zwozi gruz i jezdzi ciezarowka.  

Moj maz byl u niego ze zdjeciem syna i zeby mu powiedziec zeby cos zmienil bo bedzie ktos nastepny. 

Oczywiscie facet go opieprzyl, ze to jego i zebym se dzieci pilnowal. 

No fajnie tylko synowi omalo glowy nie ucielo. 

Czy to wg was jest zabezpieczony teren? 

Bo wg mojego meza facet ma racje. 

Pojechali teraz do lekarza bo syn placze i boi sie ruszac glowa. 

Ryczal oczywiscie jakby go zarzynali. 

Linka jak pastuch - na moje ok.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Linka jak pastuch - na moje ok.

Moze tak ale zero wyobrazni wlasciciela dzialki. Widzialam kiedys podobne przypadki w telewizji. 

Jada teraz na pediatrie na przeswietlenie... Dostali skierowanie od lekarza przed chwila

Jestem przerazona

A czym się różni pastwisko z pastuchem od ternu odgrodzonego linka ?

Tam byl teren ogrodzony od strony drogi ta linka, bo boku nic. Po prostu skret w polna droge i linka i napis

5 minut temu, Gość gość napisał:

Mógł twój ...ony bachor z...a krowo rozpłodowa nie wchodzić jak jest wyraźnie napisane. Co czytać nie umie? ...ony nieuk i analfabeta

Odezwała się krowa bezpłodna 

1 minutę temu, Gość Tom napisał:

Odezwała się krowa bezpłodna 

Przynajmniej nie jestem analfabetą. Żeby ... czytać nie umieć wtf? 

To mogłaś syna uprzedzić ze nie wolno jeździć po innych polach 

Ja rozumie złość na ludzi którzy rozkładają linki w poprzek drogi bo takie maja widzi misie, bo nie lubią kładów- to powinno być karalne 

ale ogrodzenie własnego pola to już inna bajka

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Byla przywieszona zawieszka teren prywatny,

Kup działkę, wybuduj dom, a pote niech Ci obce 9-latkowie rozdeptują trawnik i rzadkie odmiany kwiatów warte 2000, niech Ci obrywa maliny z krzaka, na które czekasz całą zimę i niech odwiedzi kury w Twoim kurniku, a zebranymi tam jajami obrzuci elewację, bo przecież to TYLKO zabawa, nie?

I bardzo się stało, jakoś bachor musi nauczyć się szanować czyjąś prywatną własność skoro rodzice nie potrafią prostej rzeczy przekazać. 

1 minutę temu, Gość Aaa napisał:

I bardzo się stało, jakoś bachor musi nauczyć się szanować czyjąś prywatną własność skoro rodzice nie potrafią prostej rzeczy przekazać. 

Dobrze że to nie był drut kolczasty bo i tak je widziałam.

Ty powinnas pilnować dziecko wiec do ciebie mąż powinien miał pretensje a nie po obcych łudziła chodzić I się kompromitować. Jeszcze powinni ci karę wlepić za niedopełnienie obowiązków rodzicielskich. 

Dziecka trzeba pilnować, dobra nauczka dla madki.

https://przepisnadom.pl/artykul/sposob-na-tanie-ogrodzenie-dzialki przeczytaj ten artykuł, jest tam wspomniane o stwarzaniu zagrożenia dla ludzi i zwierząt, myślę że cię zainteresuje.

Wejdź na obojętnie jaką stronę o budowaniu i poczytaj o ogrodzeniach. Właściciel działki ma prawo ogrodzić swoją działkę ale ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla osób i zwierząt.

Miejmy nadzieję, że zdechnie XD

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Wejdź na obojętnie jaką stronę o budowaniu i poczytaj o ogrodzeniach. Właściciel działki ma prawo ogrodzić swoją działkę ale ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla osób i zwierząt.

A rodzice za niedopilnowanie dziecka odpowiadają, mogą nawet stracić dziecko, zostanie im odebrane.

Z cyklu " moja córke uebała pszczoła czy mam prawo do odszkodowania?"

Bełkot. I stek bzdur.

Rozdepcza maliny i dzialke. 

Facet ma tam skupisko gruzu, syn nie wjechal nigdzie. Skrecil w droge i sie nadzial. 

Nie czytacie, dogryzacie, 

Byl w zasiegu mojego wzroku, to 50m dalej. 

Tam wczesniej nie bylo druta, nie mialam przed czym ostrzegac. 

Syn jest w szpitalu. Policja powiadomiona,, wstepnie wina wlasciciela zle zabezpieczonej dzialki. 

Dziekuje za wszystkie jadowite wpisy

Rodzice powinni pilnowac dziecko, ale zawieszanie prawie niewidocznego drutu tez nie jest w porzadku.  W nocy nie masz szans i mozesz sie tylko modlic, ze za szybko nie jechales i glowy nie stracisz.  Takze przez przesady ludzie.

12 minut temu, Gość gosc napisał:

Rodzice powinni pilnowac dziecko, ale zawieszanie prawie niewidocznego drutu tez nie jest w porzadku.  W nocy nie masz szans i mozesz sie tylko modlic, ze za szybko nie jechales i glowy nie stracisz.  Takze przez przesady ludzie.

Tak. To jest cienki drucik. Zero wyobrazni. Trudno ze mialabymnbiec za synem. Ma prawie 160 cm wzrostu, 40 kg wagi. To nie dzieciatko.

Jak przycisnal pedala to nie mialam szans. 

Moja wina. Syna wina. Facet bez wyobraznj