Macie polisy ubezpieczeniowe?

Chodzi mi o takie cos ze np umrę i dzieci dostaną kasę. Ile was to kosztuje? Nie znam sie na tym 

Kilkadziesiąt złotych miesięcznie, ale to zależy, na jaką sumę chcesz się ubezpieczyć i czy interesują Cię jakieś opcje dodatkowe, np. kasa za śmierć teścia/rodzica, za pobyt w szpitalu, za urodzenie dziecka itp.

Ja ubezpieczenia nie mam i nigdy nie miałam. Mąż ma, bo w pracy u niego jest grupowe (tańsze), po urodzeniu dzieci dostał fajną kasę.

Oczywiście, że mamy oboje z mężem. To są niewielkie kwoty miesięcznie, a komfort psychiczny ogromny. Poza tym już kilkukrotnie korzystaliśmy z pakietu - przy okazji śmierci czy narodzin w rodzinie.

Dla mnie ludzie wydający na głupoty, a niemający ubezpieczenia, bo po co, bo na co, bo drogo, bo oszusty to IDIOCI.