Dlaczego dopiero mamy 4 Latków się ogarniają

Ja też to widzę. Na placu zabaw co druga matka mega otyla, brzydka... Dziecko prosi by gdzieś z nią poszła a ta siedzi, sapie, nie ma siły. Ostatnio jak byłam z córką na szczepieniu to przede mną była matka z niemowlakiem i ta matka ważyła chyba ze 150kg...

Ja po dwóch ciazach ważę mniej niż przed nimi, nie mam rozstępów, może to kwestia genów, nie wiem. 

Ale serio się zastanawiam jak się muszą czuć mężowie tych kobiet i one w tym samym, wiedząc jak wyglądają? No kurcze jest na placu taka matka jest w moim wieku (28 lat) a wygląda na 40. Mega otyla, włosy wiecznie brudne spięte w kucyk, chodzi w jakichś wielkich togach a z charakteru mega super babka. Raz jej mąż przyszedł i był super zadbany przystojny facet, ale widziałam że się jej wstydził (odpychal ja, nie chciał obok niej usiąść). Mega to przykre. 

4 godziny temu, Gość Hania napisał:

Ja też to widzę. Na placu zabaw co druga matka mega otyla, brzydka... Dziecko prosi by gdzieś z nią poszła a ta siedzi, sapie, nie ma siły. Ostatnio jak byłam z córką na szczepieniu to przede mną była matka z niemowlakiem i ta matka ważyła chyba ze 150kg...

Ja po dwóch ciazach ważę mniej niż przed nimi, nie mam rozstępów, może to kwestia genów, nie wiem. 

Ale serio się zastanawiam jak się muszą czuć mężowie tych kobiet i one w tym samym, wiedząc jak wyglądają? No kurcze jest na placu taka matka jest w moim wieku (28 lat) a wygląda na 40. Mega otyla, włosy wiecznie brudne spięte w kucyk, chodzi w jakichś wielkich togach a z charakteru mega super babka. Raz jej mąż przyszedł i był super zadbany przystojny facet, ale widziałam że się jej wstydził (odpychal ja, nie chciał obok niej usiąść). Mega to przykre. 

 

Jesteś pusta jak bęben a w dodatku nieempatyczna.. Widocznie ta kobieta jest chora, skoro mąz i dzieci szczupłe to pomyśl logicznie, pewnie babka gotuje zdrowo skoro oni nie tyją, a ona ma jakąś chorobę. Np moja ciocia tak ma, na ślubie super laska, 47 kg, potem 2 ciąze jedna za drugą, niestety dostała cukrzycy ciazowej, potem jeszcze inne choroby, miała operację tarczycy, a teraz waży właśnie 150 kg, podczas gdy mąz i dwójka dzieci szczupłe. A odżwiają się zdrowo, wiem bo widze. Niestety są kobiety, którym ciąża rozwala metabolizm. Mąż to rozumie i ja kocha, ale wg ciebie się jej na pewno wstydzi... tylko takie podłe sooki, co to "ważą miej niż przed ciążą", plują jadem na takie osoby. Chyba mózg przy porodzie wyssrałaś skoro ważysz mniej, wolne zarty.

Znam taką kobietę, jak była młoda to fajna laska zgrabna, potem latami leczyła niepłodność, zaszła w ciążę w wieku 46 lat dopiero, całą ciążę przelezała na hormonach i na podtrzymaniu, po ciąży wyglądała jak jakby jeszcze nie urodziła i niestety nadal tak wygląda a syn już w szkole. I to nie zależy od żywienia a od hormonów właśnie. A odżywia się zdrowo, bo to koleżanka z pracy i widzę, ze je tylko sałatki. Próbowała schudnąć ale niestety, musi chodzić w namiotach ale ma dziecko upragnione i to dla niegop poswięciła figurę. A te co nie wiedzą co to byc chorym bo nie miały z zajściem i  donoszeniem problemu niech się nie odzywają!

Na placu zabaw co druga matka mega otyla, brzydka...

xx

A ja wolę być gruba niż chamska i głupia, Haniu. Ja z wielką doopą wszedzie sie zmieszczę, a Ty z wielką gębą - niekoniecznie!

12 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Przecież to średnia pensja dla faceta, żaden wyczyn, mój ma tyle na koparce, więc nie wiem skąd twoja podnieta. 

Pewnie w Pcimiu tak płaco umysłowym  

8 godzin temu, Gość Aga napisał:

Jakie brednie! Ja od samego początku jestem bez pomocy rodziny, babć czy cioć. Mąż pracuje od rana do 18, a o 19.30 mała idzie już spac. Corka ma teraz rok i 5 miesięcy. Zawsze miałam ogarnięty dom, zadbane dziecko i sama nigdy nie wyszłam bez uczesanych włosów, pomalowanych paznokci czy ogólnie schludnie. Wystarczy chcieć!!

Chwalisz się, czy żalisz? Bo tak kiepsko ci idzie, że trudno zgadnąć.

6 godzin temu, Gość Hania napisał:

Ja też to widzę. Na placu zabaw co druga matka mega otyla, brzydka... Dziecko prosi by gdzieś z nią poszła a ta siedzi, sapie, nie ma siły.

Dzięki Ci, o Panie, że jestem ta "co pierwsza"... Ale w takim razie ty, Hanko, jesteś druga  

10 godzin temu, Gość Paszteciaraaaa napisał:

tem tak zmeczona po calych dniach bo chodzi spac kolo 23ciej a nie ma drzemek w dzien. Wstaje np o 8 najpozniej 9.

Wychowałam sama (wdowa) dwoje, w tym młodsze z helikopterem (nie motorem) w d.... Nie wyobrażam sobie, że chodziłyby spać o tej porze, to jakiś nonsens. Od początku przedszkola po wczesną podstawówkę godzina spania ustalona na 20-tą (jasne, że nie punkt, tylko jak wyjdzie, ale około), bo ja też mam jakieś życie i jeżeli nie jest to prasowanie/ składanie/ szykowanie prania na rano, to herbata z cytryną czy w weekend kieliszek czerwonego. Oszalałabym bez tego wieczornego relaksu.

9 godzin temu, NaugthyBitch napisał:

Co zrobić żeby dziecko chodziło spać o 21? Może przestać sobie dawać na głowę wchodzić? Mam dwoje dzieci, nie są z tych co usiądą i pół dnia siedzą w jednym miejscu. I jakos są od małego nauczone, że jest konkretna pora do łóżka i nie ma dyskusji. Ale może dlatego, że ja wychowuję dzieci, a nie hoduję. 

9 godzin temu, Gość Hania napisał:

No kurcze jest na placu taka matka jest w moim wieku (28 lat) a wygląda na 40. Mega otyla, włosy wiecznie brudne spięte w kucyk, chodzi w jakichś wielkich togach

W twojej wsi tak wyglądają 40-latki? Smutne. To czas się przeprowadzić, bo za 12 lat ty będziesz dokładnie taka.

Prowincja to nie miejsce, to sposób myślenia  

4 godziny temu, Gość o ludzie napisał:

Mąż to rozumie i ja kocha, ale wg ciebie się jej na pewno wstydzi...

Eee tam, tej piszącej o "grubej z placu" mąż nie kocha i się jej wstydzi, bo wstyd, że się wzięło na towarzyszkę pustostan, który waży ludzi wzrokiem, zamiast się zająć swoim Brajankiem  

Temat był o tym czemu mamy 4 latków są szczupłe.

Czy ogarniają się bo wracają do pracy i wreszcie mają wolne?

Czy to kwestia stabilizacji hormonalnej i odpoczynku i regeneracji organizmu po ciąży.

Myślałam że ktoś powie tu coś mądrego. Taka zasada co do "brania się za siebie" i "chudnięcia" kiedy dziecko osiąga wiek około 4 lata niestety choć byście nie wiem jak zaprzeczały istnieje.

Dnia 5.06.2019 o 07:06, Gość Saw napisał:

Bez jaj. Otyla,  wbita w za male ciuchy i z celulitem na wierzchu to pewna siebie, zadowolona z wygladu kobieta? Dobra, i nastolatki i bezdzietne bywaja grube, nie tylko matki, ale przeciez mozna ubrac sie w inny sposob. I kwestia wlosow. Bardzo wiele kobiet farbuje samodzielnie i widac tego efekty.

Masz pecha czasami w domu lepiej można ufarbowac niż u niejednego fryzjera. 3msc temu moje piękne długie blond włosy zostały zniszczone przy wizycie u fryzjera renomowanego we Wrocławiu na ul Nowowiejskiej. Jak ktoś jest z Wrocławia to nie polecam.