Zdjęcia byłej w jego tel

Witam wszystkich.  Mam taki problem, znalazłam ostatnio zdjęcia byłej dziewczyny mojego faceta w jego tel. Było ich mnóstwo. Są tam nawet jej zdjęcia nagie. Przejrzałam cały jego tel i ręce mi opadły. Oni piszą cały czas z sobą. On prosi by mu wysyłala nowe zdjęcia, dzwonil do niej często, pisza rzeczy które kiedyś razem przeżyli, pisze jej że często ogląda jej zdjęcia.dodam że jestem z nim pół roku ale rzadko się spotykamy bo dzieli nas 600 km. Oni byli razem 12 lat i mają syna z sobą. Dodam jeszcze że on odszedł od niej bo zdradził ja że mną. Kłócili się i od ja zostawił, ona nie wiedziała o zdradzie. Dowiedziała się później i wtedy zerwała z nim kontakt . Widziałam ją na zdjęciach, jest bardzo ładna, wysportowana bo jest trenerem personalnym, piękna buzia, długie włosy czarne, a ja zwyczajna kobieta o zwykłej urodzie. Co mam o tym wszystkim myśleć . Pisałam w poprzednim poście, m tyle pytań i żadnych odpowiedzi. Wolałabym tego wszystkiego nie wiedzieć. 

Zdradził ja z Tobą to masz zapłate.

1 minutę temu, Gość Jagna napisał:

Witam wszystkich.  Mam taki problem, znalazłam ostatnio zdjęcia byłej dziewczyny mojego faceta w jego tel. Było ich mnóstwo. Są tam nawet jej zdjęcia nagie. Przejrzałam cały jego tel i ręce mi opadły. Oni piszą cały czas z sobą. On prosi by mu wysyłala nowe zdjęcia, dzwonil do niej często, pisza rzeczy które kiedyś razem przeżyli, pisze jej że często ogląda jej zdjęcia.dodam że jestem z nim pół roku ale rzadko się spotykamy bo dzieli nas 600 km. Oni byli razem 12 lat i mają syna z sobą. Dodam jeszcze że on odszedł od niej bo zdradził ja że mną. Kłócili się i od ja zostawił, ona nie wiedziała o zdradzie. Dowiedziała się później i wtedy zerwała z nim kontakt . Widziałam ją na zdjęciach, jest bardzo ładna, wysportowana bo jest trenerem personalnym, piękna buzia, długie włosy czarne, a ja zwyczajna kobieta o zwykłej urodzie. Co mam o tym wszystkim myśleć . Pisałam w poprzednim poście, m tyle pytań i żadnych odpowiedzi. Wolałabym tego wszystkiego nie wiedzieć. 

 

 

 

 

 

POWTARZASZ SIĘ W KOLEJNYM TEMACIE.WYRU.CHA CIE I ZOSTAWI JAK SAMA MU WLAZLAS DO LOZKA.I TEGO ZYCZE.NIE SZANUJE SIE KOBIET CO SIĘ SAME NIE SZANUJĄ.PAPATKI

Niech się ktoś wypowie plisssss

Nie macie szans. On zrobi wszystko by wrocic do bylej, bo za nia teskni i pielegnuje jej obraz w glowi, telefonie itp. 

6 minut temu, Gość gosciowka napisał:

Nie macie szans. On zrobi wszystko by wrocic do bylej, bo za nia teskni i pielegnuje jej obraz w glowi, telefonie itp. 

Dokładnie. To kwestia czasu aż wrócą do siebie. Głupia jesteś i bez zasad. 

Ona go bardzo krzywdziła. Robiła mu kłótnie i byle co, on to bardzo dużo przeżywał. Nie chciał jej zdradzać ale ona to na nim wymusiła. Miał dość jej kłótni. Czy facet wróci do kłótni i wrzasków gdy może mieć normalna kobietę ?

 w kazdym zwiazku sa jakies klotnie. Jak ja kocha to wroci do niej. Jak juz nie wrocil. Maja dziecko, wiec sie napewno czesto spotykaja. To tylko kwestia czasu jak cie totalnie oleje. 

Nie wrócił bo ona gdy dowiedziała się i zdradzie to całkowicie zerwała z nim kontakt. On sam kontaktuje się z synem bo jego syn ma 11 lat. Nie widuje jej już. 

Tylko mnie martwi czemu on jej nic nie mówił przez tyle czasu że jest ze mną.ona  się dowiedziała po 7 miesiącach  od ich wspólnego kolegi z kursu. Ona nawet go pytała o to czy jest z kimś a on się wypieral. Wiem że przez pół roku oni się spotykali i sypialni z sobą . Widziałam ich korespondencje w jego tel. Ale nie mogłam nic mówić bo nie mogłam zdradzić że sprawdziłam mu tel. Ona dopiero jak się dowiedziała o zdradzie i tak mnie to zerwała kontakt. Ona była w ciąży jak odchodził od niej. Po paru miesiącach poronila. 

Narazie jest na niego zla, ale pewnie mu wybaczy. A nawet jak nie, to o z taka "kobieta" i tak nie bedzie. on ja kocha, a ty to zniszczylas  Nie mowi o tobie, bo nie traktuje cie jak swojej partnerki i ma nadzieje na pojednanie. Predzej cie znienawidzi, niz pokocha. To przez ciebie stracil rodzine i kobiete ktora kocha. 

Jesteś skutkiem kryzysu, a nie miłością tego faceta. Początki zawsze są piękne, a u was nawet początek kiepski, jaki będzie finał strach myśleć. Oni mają syna, dobre wspomnienia, on jej pragnie, ona ma zasady (zerwala kontakt), czym mu dała do myślenia,  że nie jest pierwszą lepszą, do tego atrakcyjna. Myślę, że on się jeszcze będzie kajał przed nią. Są sytuacje ogromnego zakochania w kochane, ale to nie ten przypadek. 

Wiem jaki jest dla mnie, poświęca się jeżdżąc pociagiem 9 godzin w jedną stronę by się że mna spotkać . Czy gdyby mu nie zależało pokonywał by taka drogę i to już pół roku? Czy rozstał by się z kobietą z którą żył , mieszkał, która miał przy sobie, piękna , atrakcyjna, z którą ma dziecko gdyby był szczęśliwy? Czy związał by się że mną gdyby to była jego miłość?

Zanim się dowiedziała że ja zdradzał ze mną to często dzwoniła do niego.  On nie odbierał o niej tel przednia. A kiedyś odebrał i wydarł się na nią że jest zajęty i ma mu nie przeszkadzać. Więc jak mu *zależeć? Chociaż wiem tez że jak odemnie pojechał to dzwonił do niej od razu. 

1 godzinę temu, Gość Jagna napisał:

Nie wrócił bo ona gdy dowiedziała się i zdradzie to całkowicie zerwała z nim kontakt. On sam kontaktuje się z synem bo jego syn ma 11 lat. Nie widuje jej już. 

 

Nie widuje jej juz? To jego wersja a Ty łykasz wszystko co Ci powie. 

1 godzinę temu, Gość Werka napisał:

Jesteś skutkiem kryzysu, a nie miłością tego faceta. Początki zawsze są piękne, a u was nawet początek kiepski, jaki będzie finał strach myśleć. Oni mają syna, dobre wspomnienia, on jej pragnie, ona ma zasady (zerwala kontakt), czym mu dała do myślenia,  że nie jest pierwszą lepszą, do tego atrakcyjna. Myślę, że on się jeszcze będzie kajał przed nią. Są sytuacje ogromnego zakochania w kochane, ale to nie ten przypadek. 

Dokładnie. Masz juz karme, odbilas jej faceta, bralas się za niego choc wiedzialas ze jest zajęty, jesteś głupia baba bez zasad i teraz los się obraca przeciwko Tobie- bo to chwiejny facet który zawsze będzie zdradzał. Jak nie ta to inna się napatoczy.

1 godzinę temu, Gość Jagna napisał:

Tylko mnie martwi czemu on jej nic nie mówił przez tyle czasu że jest ze mną.ona  się dowiedziała po 7 miesiącach  od ich wspólnego kolegi z kursu. Ona nawet go pytała o to czy jest z kimś a on się wypieral. Wiem że przez pół roku oni się spotykali i sypialni z sobą . Widziałam ich korespondencje w jego tel. Ale nie mogłam nic mówić bo nie mogłam zdradzić że sprawdziłam mu tel. Ona dopiero jak się dowiedziała o zdradzie i tak mnie to zerwała kontakt. Ona była w ciąży jak odchodził od niej. Po paru miesiącach poronila. 

 

Nie mówił bo nic dla niego nie zbaczysz i ciągle miał (i ma nadal) nadzieje ze ja odzyska. To ją kocha. Zdradzal Cie z nia w dodatku. Przejrzyj w końcu na oczy ...ko. 

Dziewczyno szkoda czasu na takiego typa. On za nia teskni. Myslę, że najlepiej go skonfrontować z tym faktem. Owszem zarzuci Ci, ze grzebiesz w jego telefonie. Ale może zobaczysz jakie ma prawdziwe oblicze. Ja nie chciałabym byc z facetem, ktory skacze z kwiatka na kwiatek, bo zaraz bedzie nastepna. Ale to Twoja decyzja,