Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Evela

Dziwna relacja mego partnera i jego siostry

Polecane posty

Gość Evela

Hej wszyscy, 

Siostra mego partnera bo bardzo pewna siebie osoba (przynajmniej na zewnatrz) z sukcesami zawodowymi (tam gdzie sie zatrudni  zazwyczaj zostaje kierowniczka), absolutna duma rodziny, w szkole sie nudzila bo wszystko bylo dla niej podobno zbyt latwe. Jest przy tym niestety zbyt pewna siebie - rzadzi wszystkimi dookola z rodzina i moim partnerem wlacznie. Dla mnie to bolesnie zawstydzajace i zenujace a ci ludzie jeszcze caluja ja w tylek. Nie rozumiem tego po prostu, nie rozumiem jej fenomenu. 

Moj partner ma najgorzej. Ona uwaza go za kogos komu trzeba caly czas dowalic (niby zartami) 'zeby trzymal poziom' bo 'ktos musi go trzymac pod pantoflem'. Uwazam taka uwage za nietakt. Wiekszosc ich interakcji polega na udowodnieniu jej wyzszosci nad nim I konczy sie na jego pacyfikacji I schowaniu przyslowiowego ogona miedzy nogi. Typowe dla niej jest mowienie mu 'zamknij sie', 'Ty baranie' itd I to przy ludziach I ich rodzicach. Rodzice sa zachwyceni kazda jej riposte wycelowana w niego I uwazaja ze ich relacja jest wspaniala.  Nie dostrzegaja ze za jego udawanym smiechem skrywa sie ogromnie niskie poczucie wartosci I kazda jej riposte po prostu rani jego uczucia. Patrze jak ta baba ograbia go z meskosci. Probowalam z nim o tym rozmawiac ale on uwaza ze nie ma problemu, nie chce przyznac ze ich relacja jest niezdrowa. Ja nie moge na to patrzec. Uwazam ze duzo naszych problemow wynika z jego pozycji w jego rodzinie. 

Nie wiem co mam zrobic, jak mu (I nam) pomóc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×