Co myślicie o ludziach ktòrzy

pochodzą z biednych rodzin albo z patologii i do czegoś w życiu doszli ciężką pracą bez niczyjej pomocy. Mają wysokie stanowiska a co myślicie o ludziach którzy mieli łatwiej w życiu dzięki bogatym rodzicom na stanowiskach od których wszystko dostali za darmo. Których ludzi bardziej cenicie? 

Najbardziej tych co rozumieją co to dodatni przyrost naturalny i stosują to z dobrym wynikiem w swojej rodzinie. Dzięki temu mama może brać 3000 na dzieci, dopłatę mieszkaniową, paczki karritasu, darmowe bilety komunikacji miejskiej, a tata pacować jako piekarz i przynosić na rachunki 1200, a resztę mieć na swoje i dzieci buty. Co drugi dzień mogą mieć mięso na obiad, a wtedy kiedy mięsa nie ma, mają na deser upieczony bardziej syty placek. Szanujemy jego małżonkę gdy potrafi smażyć, gotować, piec, prać, pracować, zmienić żarówkę i oponę w samochodzie, nie wstydzi się chodzić po paczki żywnościowe i do ciucholandu, potrafi nauczyć dzieci pisać, liczyć, korzystać z toalety, zegara, prysznica, oraz nadal tak samo uczuciowo dbać o męża. Pozdrawiam

i tak wychodzi na to samo 

czesc ma i tak w spadkach firme napewno po rodzicach i jakies inne spadki czy cos w tym stylu